@eviltomek
Daj spokój, piszesz o jakiś malo istotnych szczegółach, które jedynie psują z góry ustalony obraz. Jakie znaczenie ma to, że zdjęcia wyciekły z różnych urządzeń ? To tylko fakty, a jeśli fakty nie potwierdzają założonej tezy, należy je zignorować i wtedy dalej można spokojnie jechać po Apple'u.
Według specjalistów od zabezpieczeń z Trend Micro nie było żadnego włamania do iCloud, a całe zdarzenie to atak phishingowy, aby się ustrzec przed tego typu zdarzeniami, użytkownicy powinni aktywować dwustopniową weryfikację.
'Nude celebrity picture leak looks like phishing or email account hack'
'The most headline-grabbing possibility for the source of the photos – a full-on frontal-assault ground-up hack of Apple’s iCloud service – is also the least likely.'
'The only block to that is if the account owner has enabled “two-factor authentication” (2FA) – an extra layer of security that will send a code to the owner’s phone before it allows login. Comparatively few people use 2FA, however, either because they don’t know about it or find it cumbersome.'
Nude celebrity picture leak looks like phishing or email account hack | Technology | theguardian.com
@JKoz
Przeczytaj material źródłowy najpierw, a potem komentuj. Zarówno dwustopniowa weryfikacja jak i długie hasło są nie do przejścia dla narzędzia, które mogło być tu użyte.
@Janusz MB
Tak, również sprzed iClouda i pierwszego iPhone'a.
@Janusz MB
A wystarczyło postępować według zaleceń producenta i włączyć dwuetapową weryfikację, wobec której tego typu narzędzie jest bezradne, nikt nie ustrzeże uzytkownika przed własną głupotą i niewidzą, chociaż moze kiedyś i na to Apple znajdzie patent.
Siedzę i pękam ze śmiechu czytając jak to hakerzy włamali się do iCloud użytkowników Androida.
@Camis
Słyszałem różne opinie o tym 'bez problemu'. Polacy używają na potęgę kart zbliżeniowych, ale osobiście nie widziałem jeszcze nikogo płacącego telefonem. Być może mała popularność tego rozwiązania wynika z tego, że aby móc płacić smartfonem obecnie potrzebne jest wsparcie producenta telefonu, operatora komórkowego oraz banku, na ogół nowa umowa na odpowiednią kartę sim. Jeżeli rozwiązanie Apple'a będzie to wszystko upraszczało, być może więcej klientów zacznie płacić telefonem. No i trzeba pamiętać, że płatności zbliżeniowe w USA w ogóle parktycznie nie wystartowały jeszcze. Do tego wszystkiego dochodzi kwestia samego chipu NFC, Apple w nowym iPhonie zastosuje chip NXC nowej generacji, być może na tę technologię właśnie czekali.
Jeżeli będzie można płacić iPhonem wszędzie tam, gdzie obecnie płaci się zbliżeniowo, to będzie to faktycznie coś istotnego.
@Stanley Marsh
@grzechotek
A dla mnie obudowa wygląda genialnie i zapewne będzie świetnie leżeć w ręku, jeśli ogólny wygląd iPhone'a się potwierdzi, to na pewno kupię, tylko w innym kolorze, niż na filmie. Nie czarujmy się, szóstka będzie kolejnym hitem, a narzekanie na wygląd atrapy nie ma specjalnie sensu, bo skończony produkt, z dbałością o każdy detal będzie prezentował się rewelacyjnie.
'Poniższy film przedstawia w szczegółach stworzoną przez Feld & Volk makietę.'No właśnie, to jest dokładnie to co na tym filmie widać, nic więcej.
Być może caly ten test miałby jakikolwiek sens, gdyby nie to:
Apple Reveals a Multi-Step Process to Strengthen Sapphire Glass in a New European Patent Filing - Patently Apple
@jacek00
Ja nie patrzę na to przez pryzmat wiary, tylko faktów.
@eviltomek
Jeżeli rozbiorę kilka Macbooków, wybiorę części, złożę z nich laptopa, to będę mógł powiedzieć, że jest to oryginalny produkt Apple'a ? Części do iPhone'a wyciekają na różnych etapach produkcji, gdy Apple testuje prototypy, gdy zamawia próbkę finalnego prototypu i w końcu, gdy zleca masową produkcję gotowego produktu, nie mamy żadnej wiedzy skąd pochodzą części, z których złożyli tego iPhone'a.
@goodboy25
Jasno trzeba zaznaczyć, że to nie jest oryginalny iPhone, tylko iPhone złożony przez Feld & Volk z części, które udało się im pozbierać, więc nadal nie jest to finalny produkt Apple'a.
Jeżeli reklama jest prawdziwa i faktycznie wszyscy klienci wolą Samsunga, niż iPada, to wkrótce to będzie miało odzwierciedlenie w statystykach sprzedaży obu urządzeń.
Dziwi mnie tylko, że dwa tygodnie przed konferencją nie wypłynął w pelni złożony, kompletny iPhone 6, nadal wszystko to tylko pojedyncze części, przód, tył, albo rendery, atrapy, podróbki, nadal nie mamy pojęcia jak iPhone 6 będzie się prezentował w pełnej krasie.
@TheMozart335
Chyba znasz mnie już na tyle, żeby wiedzieć, iż szpilki i perukę, to noszę tylko w domu :)
Sam fakt, że organizują keynote w miejscu, w którym pokazali pierwszego Macintosha mówi jak ważna będzie ta prezentacja.
Nie będzie żadnych opóźnień, Apple we wrześniu i październiku pokaże caly pakiet rzekomych, domniemanych urządzeń.
@wieslawo
A wydałbyś 3 tysi na telefon z ohydnym, brzydkim systemem, który wywołuje u Ciebie odruch wymiotny ? Nigdy tak nie próbowałem, ale pewnie ciężko używa się smartfona, gdy trzeba nosić ze sobą wszędzie wiadro.
@wieslawo
Wszystko o czym napisałeś, to jest nadal tylko i wyłącznie Twoja osobista opinia podszyta ogólnym negatywnym stosunkiem do wszystkich działań Apple'a w ostatnim okresie. A nawet jeśli byłbyś wybitnym projektantem światowej sławy i wyrażał w 100% profesjonalną opinię, to trzeba pamiętać, że iOS 7 w zamyśle jego twórców miał wzbudzać kontrowersje i świetnie, że to robi. Z drugiej strony natomiast mamy Ive'a, wszystkich projektantów Apple'a oraz wszystkich zewnętrznych konsultantów, którzy pracowali nad projektem, rekordowy 97% stopień satysfakcji klientów z iOS 7, rekordowe wskazniki sprzedaży iPhone'ów z iOS 7, w lepszym kierunku Apple już pójść nie mogło.
@kiwiszon
To jest jakiś czteroletni Nexus, który oficjalnie dostal najnowszą wersję Androida ?
Myślę, że iPada Pro zobaczymy już w październiku.
Apple bada sprawę włamania do iCloud i kradzieży zdjęć celebrytek
@piotresce
W pełni się z Tobą zgadzam tutaj, w tej sprawie nie chodzi o to jak było, tylko jak to wygląda i jak zostało przedstawione, ucierpiał wizerunek Apple'a i bardzo jestem ciekaw jak to dalej rozegrają. Oczywiście, że od Apple'a powinniśmy wymagać więcej, powinniśmy wymagać rzeczy, które innym się nie udały, czasem nawet niemożliwych, w końcu to oni dostają naszą kasę, jednak to wszystko nie zwalnia nas z konieczności używania mózgu i kierowania się zaleceniom producenta w kwestii bezpieczeństwa. Gdybym był zwolennikiem teorii spiskowych, to zadałbym sobie pytanie komu zależałoby na skompromitowaniu Apple'a na tydzień przed prezentacją ich najważniejszego produktu.