Nie podadzą wyników sprzedaży zegarka. Apple stworzyło na potrzeby swoich raportów fiskalnych specjalną kategorię 'inne', do której oprócz iPodów, Apple TV, słuchawek Beats i innych trafi rownież Apple Watch, to znaczy, że nie zamierzają mówić o konkretnych liczbach, przynajmniej na początku. Według Cooka Apple nie chce zdradzać konkurencji jak dobrze urządzenie nowej kategorii sprzedaje się, przynajmniej się w początkowym okresie.
Na premierę ma być dostępne 1.5 miliona sztuk, więc raczej każdy kto zamówi online się załapie.
Było możliwe, Apple załatało dziurę w 8.1.1, 'news' jest dość stary.
Nie przejaw solidarności, a zdrowego rozsądku, jak widać histeria dotycząca baterii w Apple Watchu nie dotyczy osób, które mają zawodowy kontakt z smartwatchami i na codzień poznają w detalach ograniczenia nowej kategorii urządzeń. A co do wcześniejszych plotek to masz rację, niektórzy dali się nabrać - stary applowski numer, kontrolowane przecieki, a potem w rzeczywistości kilka razy lepiej.
Mnie osobiście z ostatnich zegarkowych nowinek najbardziej zainteresowało co mają do powiedzenia deweloperzy, którzy przez dłuższy okres czasu mieli okazję testować Apple Watcha, ich spostrzeżenia i opinie nie pozostawiają watpliwości, Apple odwaliło kawał dobrej roboty przy swoim zegarku.
The design and the feel of the watch were described as "absolutely amazing" and software was described as "fluid" and not like other smart watches available on the market. "Animations on the Apple Watch are really what separate it from its competitors," he said. Handoff works very well, letting users transfer tasks from the Apple Watch to the iPhone with ease, and Siri's functionality was described as "absolutely phenomenal."
He also shared a bit of information about battery life. Wearing the watch all day, he used it regularly to send messages and test his app, and he said the watch battery lasted all day with some to spare. He was really impressed and said, "When Apple says all day battery life, they mean it.
http://www.macrumors.com/2015/03/27/apple-watch-developer-hands-on-experience/
Każdy klient podejmie indywidualnie decyzję, który smartwatch mu się bardziej podoba i jakiego kupi, dobrze, że jest wybór, ponieważ trudno jednym projektem zadowolić gusta wszystkich.
Analizując te dane trzeba mieć na uwadze przede wszystkim specyfikę applowskiego modelu biznesowego. Zupełnie inna będzie skala wydatków na R&D jeśli rozwija się kilka produków (zegarek, telefon, tablet, komputer), a inna jeśli rozwija się ich kilkadziesiąt, kilkaset jak Samsung Electronics. Apple mocno skupia się na bardzo małej liczbie urządzeń a ich oprogramowanie oraz usługi przeznaczone nie są dla globalnego klienta jak w przypadku Microsoftu czy Google'a, a wyłącznie dla małej liczby użytkowników produktów z logiem Apple'a, to są zupełnie inne poziomy działalności. Dla mnie najważniejszy jest ogromny, sukcesywny i konsekwentny wzrost nakładów na badania i rozwój w ostatnich latach, będący jednym z kluczowych elementów strategii nowego CEO. Gdyby wziąć pod uwagę ilość rozwijanych urządzeń firmy w danej branży do skali wydatków na R&D, Apple byłoby w ścisłej czołówce.
Apple to firma globalna, oferująca swoje produkty w ponad stu krajach na całym świecie, nie mamy pojęcia czego chcą klienci w skali takiej w jakiej Apple operuje, jeszcze rok temu mogło się wydawać, że na bank nie chcą większych ekranów...
Woz jest za, a nawet przeciw :)
Woz się poddał, jemu wystarczy to co zrobił 30 lat temu, a największe jego osiągniecie z tego stulecia do występ w Tańcu z Gwiazdami. Ma prawo, kasy ma jak lodu dzięki applowskim akcjom, tylko niech się nie dziwi, że świat idzie do przodu bez niego i to co ma do powiedzenia już niewielu obchodzi.
No to deweloperzy nie zawodzą, zostało jeszcze trochę do premiery, a apek będzie multum.
Ja rownież uważam, że bedą trzy nowe modele iPhone'ów, 4, 4.7, 5.5 cala, każdy znajdzie coś dla siebie.
No ale zdarzyło się, więc jest to możliwe, gdy zajdą odpowiednie okoliczności.
Przypadek o którym mowię został upubliczniony, jest to wiedza powszechna, nie trzeba mieć żadnych potajemnych znajomości, żeby o tym przeczytać :)
Masz rację...Samsung.
Woz oprócz posiadania znacznego pakietu applowskich akcji nie ma z firmą już od wielu lat nic wspólnego.
Comex w momencie wyłapania przez Apple miał 19 lat, nie zasłużył na to ani wyjątkowym wykształceniem, ani doświadczeniem w pracy w korporacji, jedynie niezwykłym talentem, wiec nie jest prawda, że wybitne jednostki zawsze odpadną w bezdusznym trybie rekrutacji, ponieważ są od tego wyjątki.
Woz się myli, Apple bierze na staż czasem młodych hakerów, poza oficjalnym kanałem rekrutacji tylko ze względu na ich wyjątkowy talent i umiejętności, kwestia późniejszą jest czy się sprawdzą w korporacyjnym trybie pracy.
Ja osobiście na OS X od Leoparda, w zeszłym roku bez żalu ostatecznie pożegnałem się z Windowsem, Maverick dla mnie do pracy w dziedzinie audio jest idealny, życzę Apple'owi wielu kolejnych lat udanego rozwijania systemu na komputery.
Jeżeli dokładnie wiesz czego chcesz i czego szukasz, to faktycznie może Ci się wydawać takie traktowanie upierdliwe, natomiast trzeba pamietać, że większość klientów nie ma nawet podstawowej wiedzy dotyczącej technologii, specyfikacji czy możliwości urządzeń, które są w sprzedaży. Gdy wchodził do sprzedaży pierwszy iPad, pracownicy Apple'a dostali szczegółowe instrukcje jak traktować klientów i odpowiadać na nawet najgłupsze pytania, typu: 'gdzie tu się wkłada płyty' lub jak 'podpiąć myszkę do iPada'. Niektorzy klienci lubią czuć się zauważeni, docenieni, dopieszczeni, inni chcą mieć święty spokój, dobry sprzedawca powinien szybko odczytać intencje, poziom zaawansowania klienta i dostosować swoje usługi do tego. Osobiście często odwiedzam iSpoty i jakoś nigdy nie czułem się nagabywany czy osaczany, wystarczy podziękować za pomoc i mam spokój.
No I mamy zderzenie dwóch obrazów Jobsa, jeden z biografii Isaacksona oraz drugi, ktory powstał w dużej mierze na podstawie wywiadów z jego najbliższymi współpracownikami. Wygląda na to, że upadnie wiele mitów, okazuje się na przykład, że Jobs nie widział żadnego potencjału technologii Multi-Touch, dopiero Ive i inni go do tego przekonali. Myślę również, że ta pozycja w pewnym sensie tłumaczy obecny sukces Apple'a w erze post Jobsowej, dlaczego firma ma coraz silniejszą pozycję nawet po odejsciu jej założyciela.
O applowskim samochodzie mówi się od lat, to przecież było jeszcze marzenie Jobsa, teraz nadszedł czas, że firma mając wystarczające środki i możliwości jest w stanie zająć się tak ambitnym projektem. Trzeba również pamiętać, iż wejście na nowe rynki, znalezienie alternatywnych źródeł dochodu względem iPhone'a jest działaniem zgodnym z oczekiwaniami analityków, którzy słusznie wskazują na niebezpieczeństwa związane z obecną strukturą dochodów firmy.
Bardzo nie podoba mi się nowy trend w AppStore, wrzucania do byle aplikacji modelu subskrypcji. Taki sposób płacenia dla programów jet usprawiedliwiony tylko kilku przypadkach, na przykład, gdy wykupujemy miejsce w chmurze, gdy płacimy abonament za miesięcznie aktualizowany kontent, lub, gdy płacimy za korzystanie z drogich zawodowych narzędzi. 4-9 Euro miesięcznie za funkcjonalność, która jest nawet w darmowych aplikacjach (MyFitnessPal, używam i bardzo polecam), to lekkie szaleństwo móglbym zapłacić tyle, może raz na rok, ale nie raz na 30 dni, komuś się tu w głowach przewraca. Rocznie w AppStore zostawiam grube setki złotych i bardzo chętnie płacę za dobre pozycje, ale nie mam zamiaru wspierać modelu naciągania.
W Apple Store jak u jubilera
Tylko jaki ma ekran jedno urządzenie, a jakie drugie ? Apple w swoim zegarku postawiło na jakość, jak śpię, zegarek może leżeć na półce, albo na ładowarce, mi jest wszystko jedno, jeden pełny, solidny dzień na baterii dla mnie nie jest żadnym problemem.