Komentarze Mirko791 Usuń wszystkie komentarze

Engadget podaje również wyniki SunSpider: iPhone 4s - 2,200 ms, HTC One X - 1700 ms, Galaxy S3 - 1,400 ms, iPhone 5 - 924 ms.

http://www.engadget.com/2012/09/18/apple-iphone-5-review/

Jedna z pierwszych obszernych recenzji iPhone'a 5 od TechCrunch:

With iPhone 5, Apple Has Chiseled The Smartphone To Near Perfection | TechCrunch

@borat1979

Dla mnie osobiście zderzenie proroczo-katastroficznych wizji upadku Apple'a z rzeczywistością jest raczej komiczne.

Rynek zadowolony, klienci zadowoleni, rekordowy kurs akcji, rekordowe preordey - Apple się kończy. Wszystkim firmom należałoby życzyć takiego końca jaki ma teraz Apple :D

@iKrawiec

To co według Ciebie powinien mieć nowy iPhone, żeby był innowacyjny, tylko nie pisz, że 'nie ma tego wow'.

@iKrawiec

To jak wytłumaczysz tak olbrzymi sukces nowego iPhone'a, nieporównywalny z tym, jaki odniosły czwórka i 4s ?

@iron.gery

Apple się dopiero rozkręca, widać, że przywództwo Tima wprowadza firmę w nową erę. Argument o przywiązaniu użytkowników byłby trafny, gdyby sprrzedaż iPhone'a 4=sprzedaż 4s=sprzedaż 5, jednak widać, że użytkowników smartfonu Apple'a jest z generacji na genercję średnio 2x więcej, iPhone'a kupują coraz to nowi klienci. W iPhonie 5 są same nowości, każdy element konstrukcji smartfona Apple'a został zaprojektowany od nowa, a w przypadku procesora, Apple wkroczyło na zupełnie nową dla siebie ściężkę. Na licencji ARMv7 Apple stworzyło od podstaw swój pierwszy procesor (podobnie jak to robi Qualcomm), dzięki czemu iPhone 5 może się pochwalić tak dużym skokiem wydajności wobec 4s.

@Clemo

Bez względu na to do jakiego topowego smartfona będziesz porównywał, Apple zrobiło super smukłego, cienkiego, lekkiego i kompaktowego iPhone'a, chyba nie powiesz, że w porównaniu do Galaxy, Lumii czy Htc iPhone 5 to cegła czy kloc ?

@Clemo

No ale przecież nowy iPhone jest lżejszy, cieńszy od poprzedniego, ma taką samą szerokość, jedynie jest wyższy o 8.6 mm. tak więc w kieszeni powinno czuć się raczej ulgę przechodząc z 4 czy 4s. Poprzedni ekran miał tak samo i zwolenników i przeciwników, wydając jeden smartfon w roku trudno dogodzić wszystkim.

Ale tych zalet z większym ekranem jest masa, choćby oglądanie filmów bez pasów, więcej maili, wiadomości, mniej przewijania w przeglądarce, jedyna kwestia to jak deweloperzy uporają się z problemem. Dodatkową przestrzeń można wykorzystać bardzo pozytywnie, jednak jeśi ktoś nie dopasuje swojej aplikacji, będzie się średnio ją używać z czarnymi paskami z góry i z dołu.

@RumburMK

Jesteś w stanie udowodnić, że Apple i AT&T kłamią ?

To mniej więcej 3x lepiej niż iPhone 4 i 2x lepiej niż 4s. Jeszcze ktoś ma wątpliwości czy bez Jobsa Apple da sobie rady ?

@Azawakh

W codziennym użyciu przewaga iPhone'a nad Samsungiem będzie jeszcze większa z dwóch powodów. Po pierwsze iOS jest lepiej zoptymalizowany niż Android pod kątem konkretnego sprzętu, po drugie SGS3 ma zamulacza w postaci Touch Wiz.

@Bas91

Procesor A6 jest zaprojektowany od podstaw przez Apple.

http://9to5mac.com/2012/09/15/apples-a6-isnt-an-arm-processor-design-it-is-apples-first-cpu-design/
Apple's A6 processor could be company's first custom-designed CPU core
Anandtech: Apple iPhone 5 features 1GB of RAM, A6 is a custom SoC -- Engadget

To tyle w kwestii 'Apple stoi w miejscu', 'nowy iPhone jest praktycznie taki sam', 'konkurencja jest daleko w przodzie' i innych tego typu bzdur.

@madhunt3rhttp://browser.primatelabs.com/geekbench2/1030202http://browser.primatelabs.com/android-benchmarks

Dokładnie, nowy iPhone jest mocniejszy niż Samsung Galaxy S3

iPhone 5 Benchmarks Appear in Geekbench Showing a Dual Core, 1GHz A6 CPU - Mac Rumors

---------- Wpis dodano o 22:48 ---------- Poprzedni wpis dodano o 22:48 ----------

@Wesoł

Wszyscy akcjonariusze Apple'a zyskali na zwycięstwie nad Samsungiem. Woz chętnie bierze te $ do kieszeni, ale mu się nie podoba w jaki sposób Apple wygrało - hipokryzja, bo albo biorę kasę i legimityzuję sposób w jaki ją zarobiłem, albo nie biorę jej i wtedy mogę mówić o szlachetnych ideałach. Po drugie polecam inny wywiad z Wozem, ten w którym mówi o tym, że cena akcji Apple'a może dojść do 1000$. Uczyni go to jeszcze bogatszym, dzięki min. temu, że Apple tak mocno broni swojej własności intelektualnej na salach sądowych.

@Wesoł

Gdyby Apple nie pozwało Samsunga, nie byłoby procesu i nie byłyby wyroku. Wystarczy zobaczyć ile skoczyła akcja Apple'a po procesie, pomnożyć przez ilość akcji, które ma Woz i okazałoby się wtedy ile na tym wyroku potencjalnie zarobił.

@borat1979

Z jednej strony Woz krytykuje politykę Apple'a, z drugiej czerpie z niej bardzo konkretne $$$, szczyt hipokryzji. Jeśli ktoś trąbi w wywiadzie, że jest przeciwny zabijaniu zwierząt na futra, a potem ubiera się i paraduje w norkach, to sorry, ale nie można go traktować poważnie.

Wygląda na to, że nowy iPhone jest jeszcze bardziej innowacyjny niż przypuszczano, chodzi o procesor A6:Apple seems to finally be benefiting from some previous company acquisitions including P.A. Semi and Intrinsity, both chip design companies. The ability to tune their CPU designs specifically for their products could serve as a competitive advantage over other companies that are reliant on the licensable designs provided by ARM. Apple's previous processor designs have been based on these more traditional designs, so this represents Apple's first departure into a more custom design approach

Apple A6 Processor is a Custom Apple Design, Prioritizing Performance and Power Efficiency - Mac Rumors

Woz powinien oddać wszystkie 'brudne' i 'obrzydliwe' pieniądze, jakie zarobił dzięki takiej, a niej innej polityce Apple'a będąc niemałym akcjonariuszem, wtedy jego słowa byłyby wiarygodne.

@mu0dy

Nie ma drugiego smartfona identycznego jak iPhone więc tego typu rozważania pozostają w sferze abstrakcji. A co do konkretów, to iPhone'owi zawsze czegoś 'brakowało', w 2007 już na początku brakowało mu fizycznej klawiatury, czego nie omieszkał skomentować CEO Microsoftu Steve Ballmer, mówiąc, że smartfona bez fizycznej klawiatury nikt nie kupi. Potem brakowało Flasha, w 2010 roku, gdy Jobs przedstawił iPada, przeciwnicy Apple' krzyczeli jednym głosem: tabletu bez Flasha nikt nie kupi. Rynek tak naprawdę już dawno zweryfikował wszystkie 'braki' sprzętu mobilnego Apple'a, już dzisiaj wiemy, że brak NFC, ładwoania bezprzewodowego został również bardzo konkretnie oceniony przez klientów, w jaki sposó, to chyba nie muszę pisać. Wracając natomiast do indywidualnych wyborów, które to wybory przecież składają się na późniejszy obraz całego rynku, to zawsze wybieramy sprzęt mając na uwadze własne priorytety, które składają się na taką definicję funkcjonalności, która jest zgodna z tym czego oczekujemy od naszego sprzętu. Niektórzy potrzebują bardzo dużych i ciężkich urządzeń, inni smukłych i kompaktowych. Niektórzy nie potrafią żyć bez radia w smartfonie, inni nawet nigdy nie mieli takiej potrzeby. Nie ma jednej generalnej definicji funkcjonalności, pownieważ każdy wybór konsumencki i każdy zakup jest determinowany indywidualnymi definicjami tego słowa. Często jest tak, że trzeba wybierać między tym co dla nas jest ważniejsze: wolę lżejszy smartfon bez NFC czy cięższy z NFC, wolę iPhone'a, ktory się lepiej wkomponuje się w mój ekosystem czy wolę SGS3, bo mam również tablet od Samsunga. Bardziej podoba mi się aluminium, a moźe bardziej podoba mi się plastik. To indywidualne potrzeby i gusta określają funkcjonalność, ktora decyduje o tym czy dane urządzenie jest bardziej, czy mniej funkcjonalne i czego mu brakuje, lub nie.

@mu0dy

Chyba to zdanie najlepiej obrazuje różnicę między naszymi poglądami w kwestii podejścia do filozofii wyposażenia smartfonów i ich funkcjonalności, tego co jest lepsze itd...

@mu0dy

Słowo 'konkurencja' jest tutaj kluczowe, bo każdy planując swoje zakupy rozpatruje różne urządzenia. Załóżmy, że konkurencją dla nowego iPhone'a jest: SGS3, Nokia Lumia 920, Motorola Razr HD, HTC One X, więc pod względem smukłości iPhone 5 zostawił tę konkurencję w tyle i to da się zmierzyć nawet. Tak więc faktem jest, że iPhone jest cieńszy i lżejszy niź smartfon Samsunga, Nokii, Motoroli, natomiast opinią jest, że iPhone ma jakieś braki, bo tego się nie da zmierzyć, każdy klient ma inną definicję funkcjonalności, względem której można rozpatrywać ewentualne braki. Gdyby Samsung wyposażył nowy smartfon w odkurzacz, a Apple iPhone'a nie, to faktem byłoby, że iPhone nie ma odkurzacza, ale opinią czy jest to brak, czy nie, wpływający negatywnie na funkcjonalność.