skoro działa do tej pory, to nic już mu nie grozi :D PS. siema Wiktor ;)
Zdaje się, że nowe MacBooki są zbyt małe, żeby ogarnęli je producenci futerałów. Mam MacBooka 12. Najpierw kupiłem etui PURO Ultra Thin Sleeve opisane jako "kompatybilne". Okazało się tak samo kompatybilne jak pokrowiec do mojego oldschoolowego MBPro 13'' z 2010 roku. W obu MacBook 12 bez problemu się mieści :D Nie po to zdecydowałem się na ultralekki, ultramały komp, żeby nosić go w o wiele za dużym futerale. Kupiłem więc Booq Taipan tym razem nie "kompatybilne" a "dedykowane". Jest dużo lepiej dopasowane od PURO ale wbrew moim oczekiwaniom wcale ściśle nie przylega. Biedny MacBook znów nie czuje się w nim idealnie komfortowo. No a teraz po wysłuchaniu MacGadki okazuje się że ten sam problem dotyczy Tucano. O co chodzi? Przecież MacBooki w tej formie są obecne na rynku już od przeszło półtora roku...
Jakieś konkrety? Nie chciałbym powielać głupot i kocopołów.
Fajny tekst. Dowiedziałem się kilku ciekawostek i w pełni zgadzam się z wnioskami - dla mnie caps jest też do odstrzału. Poczekajmy do czwartku. Wtedy będziemy wiedzieli co i jak z ESC, który jak dla mnie też ma dość istotne znaczenie w interakcji z kompem. Sam jestem żywotnie zainteresowany nowymi rozwiązaniami o jakich mowa, bo zamierzam właśnie przesiąść się z mojego leciwego MBPro13 mid2010 (który nota bene z dyskiem SSD wciąż świetnie sobie radzi i trafi do rąk żony) na nowego.
Jakie dodatkowe koszty można ponieść w okresie oczekiwania na nowego iPhone'a 7 mając iPhone'a 6S? Hmm... Ameryka Panie!
brzydal. te zawiasy są naprawdę słabe. ciekawe jak gładzik. apple jest w tym aspekcie bezkonkurencyjne. no i ekran - biorąc po uwagę tylko rozdzielczość hp niczym się nie wyróżnia. a grubość laptopa raczej przestaje już być wyznacznikiem innowacyjności. każda marka ma jakiegoś cieniasa... ten killer to raczej spory niewypał, biorąc pod uwagę mocno odważne zapowiedzi...
odniosłem to samo wrażenie co do zawiasów. w mojej ocenie brzydki ten sprzęt jest. brak harmonii; przerost formy nad treścią - choćby perforacja na głośniki - po co te wzory geometryczne?
1,1 -> 1,7 -> 2,6 -> 4,3 !!! nie wierzę własnym oczom ale to jest prawda. 3,2 giga więcej :)
"Skaning laserowy" powinien pozwalać na "trójwymiarowy rejestring scenowy" a nie jakieś tam zwykłe tradycyjne "zarejestrowanie scen trójwymiarowych" ;)
Przyłączam się do pochwał - takiego formatu rzeczywiście brakowało.
Używałem fre z iP5. Bardzo fajna obudowa do uprawiania sportów na wodzie, śniegu i wszelkich wypraw. W połączeniu z piankową kamizelką ratunkową tej samej firmy idealny zestaw na żagle. Niestety póki co nie ma takiej opcji dla iP6...
w rzeczy samej...
"Rozbieżność w sprzedaży Apple Watch jest ogromna."
Toż to sensacja!
"Nawet jeśli prawdziwy okażą się najmniej optymistyczny scenariusz dla Apple będzie to ogromny sukces."
Warto dodać że prawdziwy czy nieprawdziwy ważne że jak się okażą bardziej ogromny to dla Apple nie będzie nawet najmniej optymistyczny.
Żadne zdjęcia nie wyciekły. Pojawiły się tylko renderingi opracowane na podstawie relacji o prototypowym egzemplarzu testowanym w Cupertino. Powiela Pan błąd redaktora Zięby.
Wreszcie nastąpiła korekta :) Niestety takie kardynalne błędy bardzo mnie zniechęcają do myapple. Akurat artykuł źródłowy na 9to5mac przeczytałem przed lekturą tekstu redaktora Zięby. Kiedy więc zobaczyłem na FB odnośnik do tekstu na myapple pod tytułem "wyciekły zdjęcia 12" macbooka" jak to się mówi "połknąłem haczyk" i kliknąłem natychmiast. Później było już tylko niedowierzanie, że takie kardynalne błędy się na myapple zdarzają. Szkoda, bo naprawdę ceniłem sobie ten portal. Okazuje się jednak, że masowe błędy językowe idą tu w parze z błędami merytorycznymi. Tylko McKozer trzyma wciąż poziom (rzecz jasna to moja subiektywna ocena). Niemniej jako redaktora naczelnego w pewnym stopniu obciążają go też takie sytuacje jak ta...
A może by tak najpierw przeczytać tekst źródłowy ze zrozumieniem Panie redaktorze Zięba? Przecież to nie zdjęcia tylko rendery! Nic zatem nie wyciekło a fotki to tylko koncepcja na podstawie prognoz, relacji i plotek... Nawet tłumacz google nie pozostawia wątpliwości - "Źródła w Apple, którzy korzystali wewnętrznych prototypowych wersji nadchodzącego komputera, dostarczyły pogłębionych informacji na temat wybranej maszyny, a nasze ekskluzywne interpretacje artystów z odnowionej MacBook Air dostarcza pierwsze bliskie spojrzenie na pierwszy poważny krok Apple w mobilnym systemie Mac komputerów od Retina MacBook Pro uruchomienie w roku 2012."
Ilość błędów gramatycznych w tym tekście jest nie do uwierzenia. Przykre, że ostatnio to nic nadzwyczajnego na MyApple.
Ewangelista? Serio? A mógłby mi ktoś (a najchętniej autor tekstu) wytłumaczyć znaczenie tego słowa?
Pierwsze wrażenia są takie, ze staruszek iPad 3 wyraźnie przyśpieszył :)
@Jacek Zięba
Zdaje się, że redaktor naczelny ma na ten temat inne zdanie...
zaglądnijcie pięknie wieńczy te kilka (ponownie) dość kontrowersyjnych gramatycznie zdań redaktora JZ. Znów jakoś przebrnąłem ale nie wiem czy następnym razem dam radę...
@a-r-o-n
Brak Tobie Chłopcze doświadczenia, ogłady, pokory a przede wszystkim szacunku dla innego człowieka i świadomości, że ludzie postrzegają świat w odmienny sposób. Sporo zaś u Ciebie jadu i zaciekłości.
Zanim zarzucisz komuś następnym razem głupotę i pisanie bzdur skonsultuj się na przerwie z innym kolegą - może uzmysłowi Tobie, że świat nie jest czarno-biały.
Bez odbioru.
Przesyłanie plików przez bluetooth? No to ja przyznam, że wśród moich znajomych nie ma takich, którym by nawet przyszło do głowy, żeby używać do tego bluetooth. Przecież Smartfon jest podłączony do sieci, więc można wszystko posyłać mailem, udostępniać w dropbox etc. Dla mnie przesyłanie przez bluetooth skończyło się, wraz z ostatnią Nokią, jaką miałem. Jeśli dobrze pamiętam z systemem Series 40 (nota bene świetny OS tamtych czasów).
A jeśli chodzi o Spotify, to ja jestem skłonny zapłacić (i robię to) raz na miesiąc kwotę równą wartości połowy jakiegoś wydawnictwa CD i dzięki temu mieć 100.000 razy więcej muzyki. Nie postrzegam tego jak płacenie drugi raz za to co już mam na CD. Tryb offline jest świetny. Kiedy wyjeżdżam za granicę ściągam co chcę - stare, nowe - i w jakiej ilości mi się tylko podoba.
Mnie w iOS, oprócz wielu innych zalet, przekonuje też sam interfejs. Mam na myśli np. efekt inercji przy przewijaniu i to co się dzieje, kiedy scroll'owany ekran dojeżdża do końca strony www czy ostatniego kontaktu. Podobny interfejs Androida moim zdaniem jest pod tym względem zdecydowanie mniej dopracowany a przez to mniej naturalny. Tyczy się to wielu animacji. No i rzeczywiście czas reakcji na dotyk i gesty.
Trzeba z kolei przyznać, że interfejs Windows8 jest bardzo ciekawy ale kilku znajomych mówiło, że ograniczona ilość apek jest naprawdę odczuwalna.
A przy okazji pytanie do użytkowników Android i Windows8: Jak u Was wygląda kwestia kopii zapasowych? Jestem ciekawy, bo Apple naprawdę świetnie to wymyśliło i przy wymianie telefonu na nowy w pół godziny można zrobić kopię wszystkiego na nowej słuchawce :)
Xiaomi wprowadza do oferty tanią przejściówkę dla właścicieli nowych MacBooków
Zaraz po zakupie Macbooka kupiłem przejściówkę BLOW (polska firma dla której produkują Chińczycy) za jakieś 120 pln i okazało się, że były problemy z przesyłaniem obrazu przez HDMI. Raz działała, innym razem nie. Skończyło się zakupem oryginalnej i nauczką, że nie warto oszczędzać na takich produktach...