Udało mi się odłożyć wreszcie na iPada 2, ale na razie nie mam z niego żadnego pożytku poza domem. Wstyd się przyznać, ale jak chcę go włożyć do plecaka, to muszę owijać go w dwie t-shirty, żeby się nie poobijał :P.
Ciekawe co z tego wyniknie, ciekawa sprawa.
tomciopaluch123 - nie brzmisz lepiej, w dodatku wytykanie rozmiarów portfela jest poniżej krytyki.
Miałem iPhone, WP7, teraz mam komórkę z Androidem i każdy z tych telefonów oferował coś ciekawego, na pewno nie nazwałbym żadnego z nich "gównem".
Pomyślcie ile aplikacji jest pisanych na rozdzielczość iPhone 4 - teraz mieli by wykorzystywać znów nową? Ekran nie ulegnie zmianie na 100%, nie w tym roku.
To ma sens - prace nad białym iPhone 4 zakończono na kilka miesięcy przed premierą następnego modelu więc pewnie to długoterminowa inwestycja - iPhone 4S/5 będzie wyglądał tak samo.
Według mnie nie będzie wyglądał tak jakby obecny ekran został rozciągnięty do 4" a reszta została taka sama - cały telefon "urośnie".
Świetnie, co prawda pracuje na HD2, ale nie odbiega szybkością działania od HD7 który ma w końcu identyczne "bebechy". Animacje są równie płynne jak w iOS na iPhone 4 a np rotacja ekranu sprawuje się na nim lepiej niż na telefonie Apple. Jedynym minusem jest brak takiej ilości fajnych aplikacji w Markecie jak w AppStore.
Ja mam Windows Phone 7, aczkolwiek nie mam zamiaru używać tej aplikacji na Mac'u. Zune na PC mi starczy.
@stojak1030
Informujemy o prawie wszystkim związanym ze światem Apple. Czy według ciebie serwisy takie jak np MacRumors pisząc o tym samym również schodzą na psy?
iPad też najprawdopodobniej nie będzie dostępny zaraz po premierze w Polsce, tylko przyjdzie nam poczekać kilka-kilkanaście miesięcy. Czy w takim razie informacje o nim też nie interesują czytelników? ;)
Ja również życzę wszystkim udanych, radosnych i rodzinnych świąt :D
Całego nie, ale czemu by nie spróbować zmienić tyle ile się da? Nie znoszę podejścia "bo i tak się nie uda"
A dlaczego nie powinien? ;)
Ja tam nie miałbym nic przeciwko USB 3.0. Jeśli faktycznie osiągały by taką prędkość to zdecydowałbym się na zakup dysku zewnętrznego w końcu.
A ja kupiłem MacBooka Pro bo podoba mi się jego wygląd, odmienność, estetyka, Mac OS X. To znaczy, że oczarował mnie marketing Apple? Doskonale zdaję sobie sprawę, że opowieści o niemal całkowitej bezawaryjności Apple to mit. Dobrze rozumiem o co ci chodzi arekl, ale ty wcale nie bronisz PC - ty atakujesz Apple, w niektórych momentach wypowiedzi zachowujesz się gorzej niż fanboy, też nie dajesz do siebie dopuścić myśli, że komuś może się podobać to co wg ciebie jest stratą pieniędzy.
@Michel_W
Podpisuję się pod tym, jeśli komuś się podoba MacBook, iMac i go stać to sobie go kupi nawet jeśli podasz tutaj 15 alternatyw i wypiszesz wszystkie wady Apple. Dajesz ludziom do zrozumienia, że tylko ty masz rację a cała reszta społeczeństwa została zmanipulowana przez Steve Jobsa i jego ludzi. Podzieliłeś się już swoim zdaniem na temat płacenia więcej za coś co wg. ciebie niczym się na tyle szczególnym nie odznacza by był wart tej ceny, na tyle chyba wystarczy bo już widzę zbliżającą się kłótnię Apple vs Windows/Linux
No dobra, ale w czym problem? Nasze pieniądze, nasz telefon - zwykły przedmiot który akurat nam się spodobał i tyle a brak możliwości zmiany dzwonka sms najwidoczniej nam wcale nie przeszkadzał.
@iDawid
Sprawiłeś, że mój dzień stał się lepszy :D
Moje "Radosław Madecki" zrozumiał jako "prawosławne małe pieski" - poważnie.
Ta funkcja jest raczej skierowana dla użytkowników iPada (pisanie na nim to czysta przyjemność)
Mowa o "padach", "killach" i tym podobnych rzeczach to przeginanie w drugą stronę. Podczas pobytu u kumpla poznałem jego kuzyna który akurat był w Polsce (na co dzień pracuje w Londynie). Pokazywał filmy z ich wycieczki, skoków na bungee itd na swoim MacBooku White (kilku letnim). Ten sam film na drugi dzień po zgraniu na dwu letniego PC-ta chcieliśmy pokazać babci kolegi która podczas wizyty wspomnianego kuzyna przygotowywała jedzenie. Dopiero po restarcie udało się go uruchomić w WMP. Czy to znaczy, że Windows to paść a z nim komputery PC? Nie, to była wina tego, że na komputerze panował chaos i bałagan na co pomogło dopiero przeinstalowanie systemu.
Prawda jest taka, że Maka trudniej "zamulić" zbędnym oprogramowaniem i wirusami. Rozłożyć go może w praktyce tylko wada sprzętowa które oczywiście się zdarzają bo sam jej uświadczyłem w MB White (2010). Mam też iPhone od roku i wg mnie jest wart pieniędzy, daje mi to czego wymagam czyli całkiem niezłą jakość dźwięku, gry i aplikacje których nie ma aż tyle na innych telefonach, natomiast HTC Touch HD który kosztował w dniu zakupu iTelefonu tyle samo prawdopodobnie już kilka miesięcy temu wylądowałby na Allegro ze względu na fatalny dotyk oraz praktycznie nie rozwijane oprogramowanie.
By jeszcze bardziej wyszczególnić różnicę między PC a Mac można wziąć za przykład Xboxa. Komputer z podzespołami podobnymi do niej nie poradziłby sobie nawet z grami takimi jak FIFA 10, lub NBA 2k10, tymczasem konsola jest w stanie uciągnąć GTA IV, Gears of War, Mass Effect, Assassin's Creed 2. Podobnie ma się sprawa z Macintoshami. Dzięki temu, że system jest pisany przez tą samą firmę która produkuje sprzęt, mają przewagę.
A tak swoją drogą (nie żebym was wyganiał) to co "hejterzy" Apple robią na MyApple? Określenie te wzięło się od angielskiego hate - nienawidzić. Ja nie lubię tańca z gwiazdami więc nie oglądam TVN w tym dniu w godzinach wieczornych.
Tak jak napisałem, na takie szkolenie można zapisać się wg. informacji podanych tutaj: Warsztaty: Zarządzanie barwą
Jeśli ktoś jest zainteresowany tematem to naprawdę warto.
Jeśli jakiś dobry telefon z dotykiem i ekranem podobnym do iPhone pojawi się na rynku w cenie max 1200zł to pewnie będzie miał szansę osiągnąć przynajmniej to co komórki z Androidem. Trzeba dać Microsoftowi szansę, dobrze, że chociaż stara się coś robić bo od jakiegoś czasu Windows Mobile umierał.
Trochę nie rozumiem co robisz te trzy godziny. Jeśli chodzi Ci o instalowanie aplikacji z których korzystasz to chyba nie zrozumiałeś co Apple miało na myśli - podłączasz takiego dajmy iMaca, ustawiasz język, profil i tyle. Masz już wygodnego klienta poczty, szybką przeglądarkę, pakiet iLife, iTunes. Skoro tak bardzo irytuje cię polityka Apple, to, że konfigurowanie trwa tak długo to dlaczego nadal nie wyemigrowałeś na PC? Natomiast jeśli chodzi o awaryjność sprzętu Apple - nie mogę podać przykładu z własnego życia, jednak mąż mojej kuzynki pracuje jakieś 4 lata na MacBooku i wszystko działa jak trzeba. Musiałeś mieć strasznego pecha arekl, że dwa iPhone pod rząd miały jakiś problem. Rozumiem, że iPhone 3G został Ci naprawiony w ramach gwarancji? Z 3GS'em możesz zrobić tak samo. Oddaj go do serwisu. W końcu po to ona jest by w takich sytuacjach nie rwać sobie włosów z głów, tylko dostać nowy/naprawiony egzemplarz. Swoją drogą to zobacz na swój post - jest aż pełen nienawiści. Zastanawiam się też po co kupiłeś dwa iPhone? W końcu według twojej teorii dopłacasz za coś co jest niepotrzebne. Irytuje mnie taka krótkowzroczność. "Bo MI się nie przyda to po co to komuś innemu?". Dla niektórych MacBook to nie tylko biała/aluminiowa z czarnymi wstawkami niepotrzebna zabawka. System Mac OS X jest wygodny o czym sam się każdego dnia przekonuję. Na początku może być troszkę trudno, niektóre rzeczy irytują, ale z czasem ceni się jego prostotę, brak konieczności męczenia się z formatowaniem co jakiś czas dysku bo komputer zaczyna tracić wydajność.
Jeśli możecie to wyślijcie mi na PW jakieś tematy w których się linczuje użytkowników PC.
Pozew w sprawie programu wymiany iPhone'ów
Nie mogę się zgodzić - jeżeli płacisz za jakąś usługę w jednej z najbardziej renomowanych firm świata, to oczekujesz wysokich standardów, a jako "lojalny" klient, który dorzuca swoją "cegiełkę" co miesiąc oczekujesz przywilejów, a nie bycia traktowanym gorzej.
Zgadzam się, że to drobne utrudnienia i osobiście nie traciłbym czasu na chodzenie po sądach (nie przyszłoby mi to nawet do głowy), ale jestem w stanie zrozumieć rozgoryczenie tych ludzi.