Nie wątpię, że różnicę widać. Po prostu z pewnej odległości już tej różnicy nie widać. Tak działa ludzkie oko i żaden producent TV tego nie zmieni swoimi marketingowymi Voodoo ;-) Jakbym miał 65 cali i siedział 2-3 metry od TV to pewnie robiłoby to różnicę.
Oraz rekordzistą w sztucznym ograniczaniu wsparcia, jak chociażby w najnowszej funkcji Night Shift. F.flux działał na każdym monitorze i MacBooku, to przecież to tylko zmiana barwy. Applowy Night Shift już na starszych nie działa.
Brawo, rzadko spotykane takie rozsądne podejście do tematu.
Mało jest dzisiaj tak rozsądnie podchodzących do sprawy konsumentów (lub krzykaczy, którzy nie kupują, tylko piszą komentarze).
Ja powiem więcej, nie tylko nie planuję 4K, ale nawet nie planuję zamianę Apple TV 2 które ma 720p na Apple Tv 3, które ma 1080p.
Niestety mam tylko 52" TV i salon prawie 6 metrowy. TV wisi na ścianie a kanapa jest na przeciwnej ścianie. Czasem jak gram na X-Box'ie to siadam na fotelu 1,5m przed TV.
Do oglądania FullHD z kanapy potrzebowałbym TV o przekątnej 138", a na 4K chyba z 200".
https://hdtvpolska.com/kalkulator-odleglosci/
http://najlepszetelewizory.com/odleglosc-telewizora-4k-sprawdz/
Czekam na minusy jaki to jestem głupi, że nie chcę Full HD, a tym bardziej 4K w Apple TV. Longmanus 3.2.1. start!
Zgadzam się, że podnoszenie ppi z 600 do 800 nie ma żadnej różnicy dla ludzkiego oka.
Chciałbym tylko dodać, że nie ma sensu powoływanie się na słowa Jobsa jak na jakąś wyrocznię i mędrca. Weź pod uwagę, że często zaklinał rzeczywistość o opisywał wszystko jako emeizing.
W tym przypadku po prostu dostosował swoją teorię do aktualnych możliwości technologicznych jakie były w tamtych czasach i do dzisiaj co niektórzy powtarzają jego teorię jako prawdę objawioną ;-)
Oczywiście, że ludzkie oko dostrzega różnicę między 300 ppi a 400 ppi o ile nie porównujemy zdjęć tylko treści czy ogólnie pojęte międzymordzie.
Czyli jest o wiele za duża, żeby taki telefon wygodnie obsłużyć, przecież iP 7+ też jest paletką do ping-ponga, więc po co porównanie do niego akurat?
Polecam jeszcze Yes Was Podcast, o ile wolno tu pisać o innych. Stawiam go na równi z Macgadką (które jest super), też mają luźne, ciekawe i humorystyczne dyskusje.
To był artykuł o Apple a nie o tym jaką Samsung będzie miał pojemność baterii, czy wymiar obudowy, jaki aparat i na ile będzie wyceniony. Who cares?
Jestem użytkownikiem sprzętu Apple i nie zmieniam smartfona na Samsunga.
Tamten artykuł był w głównej mierze o tabletach i ograniczeniach iOS. W nim w pełni zgadzałem się z K.K. Apple reklamuje iPada jako mój następny komputer, ale tak naprawdę ten sprzęt jest mocno ograniczony przez jego system.
Mogę chętnie wymienić się poglądami w dyskusji o iOS i Androidzie, ale zupełnie niezwiązane z Apple jest to jakie samsung ma podzespoły.
Nie chcę być niegrzeczny, ale co mnie obchodzi jakiś Samsung i co dostaną jego użytkownicy?
To nie serwis MySamsung.pl
Ściema, słabo zrobiona zarzutka, ale sam dałem się nabrać, zapominając, że przecież zaktualizowałem Pages na starszym systemie :)
W Wordzie 6.0 z 1993 roku już był taki wypasiony edytor. https://uwaterloo.ca/information-systems-technology/sites/ca.information-systems-technology/files/uploads/images/img00001_000.gif
Apple 24 lata później jeszcze nie odkryło jak można dodać łatwy w obsłudze edytor równań.
I dzielenie wyrazów zgodne z polskim słownikiem. W ogóle możliwość włączania i wyłączania dzielenia. Jak raz dzielenie się włączy, to nie można go jednym kliknięciem wyłączyć. Skopiowanie tekstu do nowego dokumentu też nie pomaga.
Musimy wkleić bez formatowania i wszystko ustawiać od początku.
Czyżby czekała nas największa rewolucja po 10 latach a mianowicie wprowadzenie do iOS obsługi kursora?
Nie wiem czemu autor pominął najważniejszy fakt w tym doniesieniu.
Czyli nie było żadnych luk w macOS tylko były OS X?
Vista była ostatnim systemem którego używałem na PC, później przesiadłem się na Maca. Nic złego o niej powiedzieć nie mogłem, problemy miałem z 64-bit, wróciłem na 32-bit, bo były problemy ze sterownikami i kompatybilnością. Poza tym chodziła super. Była moim najlepszym Windowsem na którym pracowałem od czasów Windowsa 2.0 na PC XT z kartą graficzną hercules :)
Lion był całkiem dobry, podobnie jak każda inna wersja OS X.
Najlepszy był MacOS Sierra.
Właśnie. Brak obsługi kelnerskiej, brak możliwości płatności po konsumpcji, brak napojów niskoalkoholowych, brak możliwości zmiany dań wedlug życzenia klienta i oni mają czelność nazywać się restauracją?
Możliwość komentowania powinna być wyłączona ze względu na kontrowersyjność tematu.
A w którym momencie oceniałem ile MyApple zarabia? Podałem tylko cennik i napisałem, że trzeba pisać na ilość nie na jakość.
To już nie jest zwykły blog, to jest rozbudowany magazyn i wasz team musi zarabiać http://myapple.pl/team
Tak jak dla akcjonariuszy Apple liczą się wskaźniki przychodów i zysków tak samo dla Waszych reklamodawców liczą się wskaźniki (np. z Google Analytics) kliki i wyświetlenia.
Taka tajemnica poliszynela.
Niestety z MyApple zrobił się taki serwis plotkarski, delikatnie mówiąc, bo w zasadzie to Applowy pudelek.
Podobnie jak Tim Cook w Apple patrzy tylko na cyferki i wyniki, tak i właścicielom myapple.pl zależy na klikach, oglądalności i odsłonach. Z tego jest kasa, a wartość merytoryczna jest gdzieś na odległym miejscu na liście priorytetów. Kasa się musi zgadzać, wpis sponsorowany 2500, baner 20 tys na miesiąc, lub 7 tys na tydzień itd. http://myapple.pl/reklama
Za co kasować tyle jak będzie mało ale wartościowych wpisów i mało odsłon. Trzeba serwis zapchać śmieciowymi newsami.
Nic tu nie pomogą prośby do Jacka czy innych redaktorów.
Trzeba się z tym pogodzić, najwyżej znaleźć inne strony o ciekawszej tematyce. Póki jest popyt i klikanie w takie newsy póty będzie podaż takich treści. :)
Dzięki, staram się nie krytykować tylko delikatnie wskazać co można poprawić.
Bardzo ubarwiasz MacGadkę, ten podcast prowadzicie naprawdę super!
No i super, trzymam kciuki, żeby udało Ci się to zwalczyć, słychać, że już to ograniczyłeś.
Jeżeli można to dodałbym że rażą te angielskie wstawki. Rekordem był odcinek 127
cyt. "Jeden z najbardziej znanych Apple distingłiszt edukejters" 1:54:53,
cyt. "Jego spostrzeżenia dotyczące deplojmentu" 1:54:58,
cyt. "Otwarty podręcznik jest w ogóle bardzo ciekawym kejsem" 1:55:55,
cyt. "Myśmy kejs robili dla gimnazjum i liceum" 1:56:50,
cyt. "Ten kejs Frejzera. Frejzer podaje konkretne liczby z kilkuletniego deplojmentu." 1:59:20,
Szanujmy trochę nasz polski język, bo od takich wypowiedzi to uszy krwawią ;-)
Tak na marginesie co to jest ten deplojment? W ostatnim odcinku też się pojawia to słowo ale nie wiem w jakim kontekście i jaki był sens zdania.
Dodatkowe gigabajty wolnego miejsca w iPhonie po aktualizacji iOS do wersji 10.3
Też zauważyłem że po każdej aktualizacji zyskiwałem kilka gigabajtów, które później znowu dochodziły.
Sądzę, że do zwolnienia miejsca przyczyniły się dwie rzeczy, opisywana w artykule zmiana systemu plików, plus wywalenie różnych śmieci co miało miejsce przy każdej aktualizacji iOSa.