Komentarze Śfieży Usuń wszystkie komentarze

Czyli jeśli teraz Apple Care przedłuża gwarancję o dwa kolejne lata to teraz będą to trzy lata?
49$ to naprawa telefonu. Czy w przypadku iMac będzie to taka sama cena?

Wraz wprowadzeniem wersji 5.x interface programu zajmuje całą możliwą przestrzeń. Brak trybu kompaktowego oraz prostej listy kontaktów. Skype który kiedyś zapraszał użytkowników do projektowania interface i pisania wtyczek wywalił to wszystko do kosza. :-(
Polecam starą wersję 2.8. Nie ma co prawdę wieloosobowych videokonferencji, ale przynajmniej normalnie wygląda.

Blurb! Niezły, ale to tylko blurb (tekst).
Miniaki dwa miałem i umierały na PS i ID więc to stanowczo nie jest narzędzie do pracy.
Mam również lapka ASUS i stacjonarkę tej firmy. Oba wielokrotnie już na siebie zapracowały. Zarobiły także na iMaca 27" który choć szybki zaliczył 3 naprawy w ciągu roku od zakupu.

@Roberto na część wymieniona podczcas naprawy gwarancyjnej przysługuje 3 miesięczna gwarancja. Plamy wychodzą w 5 miesiącu. Przeciętny user ma 2 naprawy w okresie pierwszych 12 miesięcy. Potem albo buli za naprawy albo za AppleCare.

Nie wiem co autor zażył przed napisaniem tego tekstu, ale to musiało być bardzo mocne. Nie sądzę by ktoś mógł uznać za szanującą się firmę która wypuściła iMac z samoistnie tworzącymi się plamami i odbarwieniami matrycy których nie jest w stanie naprawić. Tzn naprawia w czasie gwarancji a potem spadaj kliencie na drzewo. Kupiłeś sprzęt za 8-10 tysi na rok i tyle. Potem bujaj się. Za kolejnego tysiaka przedłużą agonię o jeszcze jeden rok (Apple Care) tego kompa z wadą konstrukcyjną.

Co do porównywania ilości aplikacji przywołam stare powiedzonko "Ludzie! Jedzcie gówna! 400 miliardów much nie nie może się mylić w tym co dobre!" ;-)

@rybak-17

Tyle, że ten iLife w najlepszym przypadku powinien mieć numerację 10,5 a nie 11!
Część aplikacji ma zmienione tylko numerki a winnych zmiany były kosmetyczne.

Nie mam doświadczeń drogowych, ale widzę, że jesteś koneserem. Opowiesz coś więcej??

To podam adres znajomej lasi w Berlinie gdzie często bywam! ;-) I będzie OK. ;-)

Od Kiedy DE to Europa środkowa? Ja rozumiem, że Azja została przesunięta z Uralu nad Bug, ale w tym momencie znika nam jeszcze Europa wschodnia. A w iTunes DE można kupować muzykę?

@arturcisz

Tu mowa o łamaniu licencji a nie łamaniu prawa! A licencja Apple nie dopuszcza użytkownika z Europy środkowej. Skoro nim jesteś to złamałeś licencję.

Jak to inna sprawa!? Teraz jesteś "szarą strefą" jak nic!
Twoje dane meldunkowe nie odpowiadają wymogom Apple to jesteś pirat!
Wszyscy z europy środkowej usiłujący wyłudzić utwory muzyczne z iTunes są piratami!
Są gorsi bo nie mają adresu w Ameryce. Taki trzeci świat według Apple.

Jakby nie dał bana to byśmy mogli. A tak są do wyboru dwa wyjścia. Albo uznasz, że iTunes jako sklep typu "tylko dla białych" uznał Cię za środkowego europejczyka któremu nie wolno marzyć nawet o zakupie, albo zeszmacisz się do roli oszusta/pirata podając lewe dane zamieszkania w USA i kupując giftcardy na ebay-u.

Ale jak Stefan chciał zwrócić uwagę, po tym jak dał nam bana na Pinga dla całej Europy środkowej i wschodniej?!
Tutaj nie ma możliwości legalnego/oficjalnego używania Pinga!
Chyba, że na porodówce gdzie znajduje się specjalne urządzenie które robi "Ping". Jak tak robi, to znaczy, że dziecko jeszcze żyje.

Dla wielu artystów takie "popowe" działania to jak prostytuowanie się. Można dla dobra "show" powiększyć lub pomniejszyć jakieś partie ciała lub zmienić całkowicie wygląd. Tylko dla muzyki to nie ma żadnego znaczenia. Podobnie jakość muzyki nie musi mieć przełożenia na ilość sprzedanych albumów. Czy taki np. Penderecki czy Lutosławski są marnymi muzykantami skoro nie ma ich na listach Top100 a nakłady sprzedanych płyt liczy się w tysiącach a nie milionach? Pop to kategoria taka sama jak prostytucja czy wrestling. Musi sprostać prostym gustom gawiedzi. Jeśli więc ktoś ma w niej "królować" to czemu nie! ;-)
Tylko co ten MJ wniósł do muzyki?
Kiedyś MTV wprowadziło rodzaj "sita" dla wykonawców w postaci koncertów "unplugt". Wielu artystów wyszło z tego nie tylko obronna ręką ale i pokazało najwyższą klasę. Weźmy choćby zespół Metalica i ich dokonania muzyczne. Metal - inny typ muzyki. Nie podchodzi pod pop. Tylko zaraz potem zespół Apocaliptica zagrał ich utwory na smyczkach. i było zdziwienie, zachwyt. Okazało się, że dobry utwór się obroni.

@arturcisz psujesz zabawę! ;-)

@Marutseru
Zwróć uwagę, że mylisz kategorie! Chcesz twórców/autorów wepchnąć do jednej paczki z wykonawcą a jedynym rozróżnieniem ma byś ilość sprzedanych płyt. A dlaczego nie ilość zagranych koncertów, dlaczego nie ilość nagranych utworów?

@Roberto
Cóż! Różne są dzieci i dorośli różni. Nie każdy pochwali się dziecku spodniami w pasy czy dekatyzowanymi pseudo jeansami. Jak patrzę na fotki z lat 70 kiedy to niektórzy próbowali na słowiańskich włosach robić afro (jak wykonawcy zespołu BonyM z Berlina Zachodniego), to mnie śmiech bierze. Jak czasem w metrze widzę "EMO" nieidentyfikpwalnej płci to już mi mniej wesoło.
Oczywiście są tacy którzy lubią muzykę klasyczną, rock ale tacy którzy cenią pop czy muzykę przez duże POLO. ;-)
Każdemu wolno lubić co mu się podoba. Ale nie każdy musi uznawać "królowanie" jakiegoś wykonawcy.

@Roberto
Moje dziecko wie kto to Mozart ,ale nie wie kto to Jackson. Znaczy niby wie - reżyser "Władcy Pierścieni"! ;-)
A jak spytałem o innego to mówi, że jest taki czarny aktor z wrednym ryjem i nazywa się Samuel Jackson. ;-)

Trochę za stary jestem na przestawianie się na pokarm dla much, więc daruję sobie. ;-)

Trzeba by się najpierw zastanowić w jakim zakresie MJ był twórcą. Był wykonawcą, ale nie autorem muzyki i tekstów. Choreografia też nie była jego autorstwa, teledyski też miały scenarzystów, reżyserów, tancerzy itd.
Jak odejmiesz melodię i słowa to tak naprawdę niewiele zostanie a jeśli już to coś na poziomie Lady Gaga czy Dody. Masz show bez muzyki i słów bo nie są one istotne dla samego show. Trudno być królem poezji nie pisząc wierszy a jeszcze trudniej być królem muzyki nie komponując. O ile Elvis, The Beatles czy Pink Floyd czy też wspominany Jean Michel Jarre tworzyli i wykonywali muzykę o tyle MJ był wykonawcą zaledwie. I kto wie czy wykonywanych przez niego utworów nie da się zaśpiewać lepiej.
Zobacz choćby to:
YouTube - Lady Gaga Telephone
albo to:
YouTube - Michael Jackson - Beat It
To są ciekawe wykonania! :-)
Troszkę pachnie to The Bird and the Bee znanymi z utworu:
YouTube - Apple Mac Music Video

---------- Wpis dodano o 15:10 ---------- Poprzedni wpis dodano o 15:04 ----------

@Roberto

Było kiedyś powiedzonko "Ludzie! Jedzcie gówno! 400 miliardów much nie możne się mylić w tym co dobre!"
Te miliony za kilka lat pójdą w zapomnienie.
To jak z tym gościem co dzwonki do Nokii robił... Mozart jakiś czy coś tym stylu.

Roberto! To tak jak byś pisał o dokonaniach i legendzie Pameli Anderson! ;-)
To ten sam poziom artyzmu - show dla mas.
Dla tych mas można sobie nawet napchać kolagenu w usta, wybielić ciało, ponasycać twarz botoxem, usunąć chrząstki z nosa czy zoperować inną część ciała. To też jest sztuka oczywiście. Tylko jakich lotów?

_igi nie masz racji nazywając McDonalds restauracją. W restauracjach na stołach są obrusy a w barach o których piszesz ich nie ma. ;-)

A ja byłem przekonany, że najlepsze tablety robi Wacom?

---------- Wpis dodano o 21:31 ---------- Poprzedni wpis dodano o 21:29 ----------

Co to za tablet bez piórek! Ani ołówka, ani aerografu ani nawet markera. Jaką ona ma czułość?
Wacom Bamboo jest pracyzyjniejszy.

Od kiedy dopełniacz saksoński stosowany jest w języku polskim? A już tym bardziej w przypadku odmiany przez przypadki według języka polskiego?

Jak skonfigurować ustawienia użytkownika by nie widzieć zbędnych elementów typu ikonki facebooka itd.???
Śmietnik się zrobił. Zbyt wiele informacji dostaje się jednocześnie.