Komentarze Sebastian C. Usuń wszystkie komentarze

Nowe tapety to chyba wyjątkowy dodatek zarezerwowany dla siódemek, bo na 6s ich nie widzę... Tego jeszcze nie grali :D

Lipa. Wolałem już politykę z jednym telefonem, który miał w sobie wszystkie nowości. Nie wszyscy lubią duże ekrany, a jak będą takie rzeczy jak lepszy ekran czy bezprzewodowe ładowanie rezerwować tylko dla wersji z plusem wtedy chyba po prostu zmienię telefon na taki innej firmy i na tym się skończy moja przygoda z Apple :(

Jaki byłby cel robienia jednego wejścia, skoro w zestawie byłby hub? Te drastyczne kroki mają na celu wymuszenie w ludziach kupowania produktów ze złączem USB C. A że w MacBooku jest tylko jedno takie złącze to już moim zdaniem błąd ze strony Apple.

Zastanawiam się czy o to chodziło firmie Apple gdy prezentowali MacBooki i MacBooki PRO. Nawet jak jakimś cudem wszyscy przejdą na USB C, to żeby np podpiąć się do jakiegoś telewizora i jednocześnie ładować MacBooka trzeba przecież dwóch kabli...

Być może monitor, który powstał we współpracy Apple z LG świadczy o tym, że Apple nie będzie już ich produkować. To by miało sens.

Trzyma bo chyba niedawno go po cichu aktualizowali.

A no po to, że Air 11" nie kosztował ponad 6 tys zł. Za laptopa z tak znikomymi możliwościami ta cena jest śmieszna.

Przecież było złącze słuchawkowe pokazane tuż obok portów USB C

Być może teraz będą się wykrywać przez wifi albo na zasadzie podłączania słuchawek AirPods do telefonu - odblokowujesz telefon przy maku i pojawia się na jego ekranie.

Ah ten samsung, nawet logo skopiowali :/

Przewodowe na lightning. Bez plastikowego pudełeczka :( Ale w zestawie jest też przejściówka jack>lightning

Niektórzy dzięki temu czują się wyjątkowi. Mają coś, czego nie ma większość ludzi, posiadająca telefony z Androidem. Coś a'la prestiż. Tak samo mówili jak wprowadzono instagrama na Androida.

Myślę, że nasłuchwianie komendy działa offline. Nie wydaje Ci się, że telefony by szybko padały gdyby 24/7 nasłuchiwały i próbowały rozpoznawać głosy, po czym wysyłałyby dane gdzieś wyżej?

Czy i jakie ma porty to się dopiero okaże :)

To super! Ale przecież wiadomo że siri przemówi do nas po polsku już za niecałe dwa lata temu. Redaktorzy MA potwierdzają! I nawet nie ustosunkowali się do tych informacji od "pewnego źródła", którymi zrobili nas w konia. Jeśli GA przemówi po polsku szybciej niż siri to... i tak nie będę z tego korzystał. Dla mnie pozostanie to jedynie ciekawostką, którą i tak wyłączam, a uruchamiam jedynie jak chcę pokazać znajomym.

Mów co chcesz, ale Apple gdyby chciało to by zrobiło laptopa który jednocześnie jest cienki i ma porty. Im po prostu bardziej zależy na wyglądzie niż funkcjonalności. Nie wspominając już o tym, że laptop z dopiskiem PRO nie powinien być sztuką dla sztuki.

Chyba nie po to wydajesz tysiące na laptopa żeby brakowało mu portów i istniała konieczność dokupowania adapterów

Ale czy to była nienawiść od samego początku? Brak portów to nie żadne "gate".

Nie przypominam sobie żeby ludzie nienawidzili np. iPhone'a 4 czy 5s

Jeśli to prawda z MacBookami Air to trochę szkoda. Były one swego rodzaju przełomem, nowością na rynku i były dosyć charakterystycznym produktem Apple'a. Mam wrażenie, że za czasów "panowania" Cooka firma traci swoją świadomość, produkty zlewają się w jedno(wystarczy spojrzeć na MacBooka 12'', 2 rozmiary iPadów Pro obok iPada Air) i coraz bardziej doskwiera im brak tego czegoś, co można było swego czasu nazwać "magią Apple".

Bo samsung nie zawsze był kojarzony z drogimi modelami. Mają też dużo tańszych telefonów. A Apple? Zawsze tylko drogie flagowce.

Właśnie to miałem na myśli. Źle się wyraziłem :)

Pod tym względem tego nie rozpatrywałem. Masz rację. O ile "udogodnienia" iMessages mi jakoś specjalnie nie przeszkadzają, bo najzwyczajniej w świecie z nich nie korzystam, a nie są jakoś super mocno na siłę wciskane, to dałbym wiele za powrót aplikacji muzyki z iOS 9. Bo już o powrocie do iOS6 nie wspomnę... To był dobry system.

Dopóki ceny urządzeń Apple nie będą na poziomie tych w USA.

Nie uważasz, że trochę przesadzasz? Ankieta dotyczy nastolatków, a nie 30-letnich ludzi. Poza tym poprosiłem o rozwinięcie wypowiedzi, a dostałem wyśmiewczą papkę. Nieładnie.