Komentarze koh Usuń wszystkie komentarze

Tanie za to sprzedają się w o wiele większej ilości niż te drogie, w związku z tym, generują docelowo większy zysk, a co za tym idzie, producent powinien mieć kasę na ich wspieranie.

Chyba nie do końca, Jak kupujesz fiata pandę za 32 tysie i Freemont za 130 tysięcy, to chyba przez okres przynajmniej gwarancji wsparcie masz takie samo...

Ale jest ;)

Pewnie jak się ukazuje powiadomienie o aktualizacji to im przynoszą nowy telefon :)

Przepraszam, chyba coś dziś mam z oczami :)

Samsung nie ma swojego systemu we flagowcach, i nie jest jego tylko googla zarówno system jak i sklep, więc tu się mylisz.

Apple wspiera nadal telefon sprzed kilku lat (4S) i najnowszego najbardziej wypasionego flagowca... to się liczy.

Akurat wiek to inna sprawa... wiadomo, że wiecznie wspierać nie można wszystkiego, ale przez te przynajmniej 3-4 lata jak już wspierają, to niech wspierają i tanich i drogich.

Myślę, że skoro producent oferuje systemy takie same w obu modelach, to powinien je wspierać tak samo długo... Płacisz nie za lepszy system, tylko za lepsze bebechy przecież.

A co jest zabawnego w tym, że ktoś kupił tańszy telefon i nie dostaje wsparcia? Od jakiej wartości telefonu wsparcie powinno się należeć? Może pójdźmy tym tropem dalej... czemu wsparcia nie dawać wyłącznie telefonom szejków za kilkanaście/dziesiąt tysięcy złotych? Zabawne przecież, że ci za 3 tysiące chcą wsparcie :)

15% lepiej ;)

To było chyba o nas :D

Też o tym pomyślałem... może Apple po cichu testuje na nas włamywanie się do systemu bo jakoś tak ostatnio przycichła sprawa FBI :)

Dla przypomnienia, najlepsze wcielenia Borata :)

Rozmawiamy o zasięgu, czy nielimitowanej ilości danych? Bo chyba o tym drugim.

Dokładnie, dlatego pewnie jeszcze nie zniknął, bo jest na ten moment wygodniejszym rozwiązaniem (mimo, że czasami wadliwym), a technologicznie nie są w stanie czytnika wbudować w ekran.

;)

A gdzie jest napisane nielimitowana ilość danych z maksymalną prędkością LTE?

No ale nie ograniczyli ci ilości danych, tylko prędkość ich dostawania - wiec o co masz pretensje do bogu ducha winnego sprzedawcy?

Tu nie problem w empatii, bo moglibyśmy ciebie pogłaskać, po ojojojować i w ogóle, ale co to da? Nie twierdzę, że postępuje play fair, ale fakty są takie, że masz ilość danych bez limitu cały czas, tyle, że w lejku są one wolniej podawane.

Ja się stąd nie ruszam, jak w tym kawale: Spada koleś z wieżowca i się pociesza "...jak na razie nie jest źle... jak na razie nie jest źle..." ;)

Ci co wyemigrowali nie mogą być lemingami, bo zalegają pod Lądkiem i Szikago i głosują raczej wbrew "lemingom" :) Tacy "najwięksi patrioci" są zawsze na uchodźctwie :)

Po co? Trza już wywalić ten kolejny zawodny ruchomy element... niech czytnik linii będzie częścią ekranu, albo ramki, a ruchomy home out :)

A gdzie tu brak nielimitowanej ilości GB? Możesz je mieć nadal przecież, tylko wolno :)

...a że nie czytasz umowy, to nie miej do innych pretensji, że tego nie komentują. Chyba nie jesteś tak naiwny, żeby wierzyć święcie w reklamy? One nie kłamią, po prostu nie mówią ci wszystkiego :)

Coś w ten deseń? :)

No cóż, wady zamiata się pod dywan... stały numer :) Albo robi umowy z pustymi punktami, żeby wygenerować 50 stron, a tak naprawdę ważny jest tylko jeden punkt, niekorzystny dla klienta, zamieszczony na stronie 27, w środku, w jakimś nic nie mówiącym tytule paragrafu :)

Z Newsa:

".... Obecnie oferowane są dwa plany abonamentowe z limitem 50 GB i bez ograniczeń (tak naprawdę limit wynosi 100 GB po jego przekroczeniu prędkość spada do 1 Mbps)..."