Podobno jak tylko wyjdzie Guitar Hero na ipada Pro to Metallica wchodzi do studia nagrywać materiał na nową płytę!
Na to patent ma Żywiec, Calsberg i Polmos :)
Eee tam... niech popłyną po bandzie... Curry View... ostatecznie Ghandi View - co w sumie brzmi ciekawie :)
Bateria spuchła ;)
To po prostu nowa flota firmowa... tylko odświeżona... po co firmy mają ładować w stare 5S szmal, jak dostaną odświeżony model dużo tańczy od 6S... to chyba chodzi o nowych klientów, a nie o skuszenie posiadaczy 5S.
Teraz wszyscy nasi obrońcy prywatności, walki z inwigilacją FBI unoszą oczy do góry i przeprowadzają rachunki sumienia za ostatnie 8 lat :)
Zawsze chciałem mieć 13 calowy tablet... tzn. od czasu gdy kupiłem Macbooka PRO 13 z 5 lat temu, tak mi się ten ekran spodobał, że stwierdziłem, że fajnie jakby dało się go odczepić i mieć coś takiego jak tablet Apple 13 cali... ale tak jak napisałem, po pierwszym wrażeniu zwątpiłem... nie przeczę, komuś może się przydać, ale mi nie specjalnie.
To jest sprzęt z serii "moblinych" laptopów 17 cali... niby można z tym podróżować, ale to jednak sprzęt nabiurkowy.
Nie odpowiadam za to co myślą inni, ale to już twoja nadinterpretacja, że jakiś film traktujący o jakimś przypadku odnosi się do całego narodu... ja tego w tych filmach nie zauważyłem... Dobra, już się nagadaliśmy :)
Polecam tę książkę, bo dobrze napisana i generalnie fajnie pokazuje jak postępował rozwój komputerów w ich przedpotopowym momencie... już mniejsza o wojnę, ale warto ją przeczytać dla samej technologii.
hmmm... cóż, zaskoczę cię, bo w końcu jesteśmy na portalu technologicznym...przeczytaj książkę: "IBM i holocaust. Strategiczny sojusz hitlerowskich Niemiec z amerykańską korporacją" Napisana przez Amerykanina o Amerykańskiej korporacji :) Ciekawe czy jakby tak Polak opisał Polską firmę to by ten sam Wprost (co poniżej) też to opisał bez szczekania na autora :)
Więc znam przykłady, a tę książkę polecam z racji opisów technologii :)
Za WPROST:
"Dlaczego w 1937 r. Hitler wręczył Thomasowi Watsonowi, założycielowi firmy IBM, medal "za zasługi dla Rzeszy"? Czy rzeczywiście technologia kart perforowanych opracowana przez amerykański koncern pomogła faszystowskim Niemcom w perfekcyjnym zrealizowaniu planu zagłady Żydów? Edwin Black, autor opublikowanej właśnie w USA książki "IBM i Holocaust", twierdzi, że sympatia dla nazistów oraz perspektywa zarobienia olbrzymich pieniędzy skłoniły jedną z największych korporacji na świecie do współpracy z niemiecką machiną zagłady.
Zdaniem Blacka, nowoczesne maszyny liczące, w których posiadanie Niemcy weszli za pośrednictwem firmy Dehomag (europejskiego oddziału koncernu IBM), pomogły im w lepszej organizacji państwa, a nawet w przeprowadzeniu w 1939 r. w Polsce osławionej "wojny błyskawicznej". Nie jest tajemnicą, że kontakty IBM z Dehomagiem nie ustały nawet po wybuchu wojny w Europie. Ich rzeczywisty koniec przyniosło dopiero rozpoczęcie wojny między Niemcami i Stanami Zjednoczonymi. Tym, co zwróciło uwagę na książkę Edwina Blacka, jest jej prowokacyjna konkluzja. "Holocaust dokonałby się z firmą IBM albo bez niej, ale Holocaust, jaki znamy, zagłada ludzi na wielką skalę, to Holocaust technologii IBM. To ona umożliwiła nazistom osiągnięcie wielkiego wymiaru, szybkości i skuteczności [zagłady]" - uważa Black."
Wczoraj jakoś pierwszy raz zobaczyłem PRO w MediaMarkcie... nie umniejszając jego potencjałowi, pierwsze co mi przyszło do głowy jak go przez przypadek zauważyłem to że PRO wygląda jak jakiś żart konkurencji Apple: "Oni mają iPada... to my zrobimy 2x większą patelnię" :/
... drugim żartem to było zobaczenie ikonek wielkości znaczków pocztowych... :/
Jakby przyszła wróżka i zrobiła blink blink ipadzie powiększ się :)
Amerykańskie filmy o bezsensie ich udziału w wojnie wietnamskiej, o ich bestialstwie? masę.... Urodzony 4 lipca, Czas Apokalipsy, Pluton, Full Metal Jacket, Hair, Łowca jeleni ... Niemieckie o ich bestialstwie i głupocie? Prosz... Upadek, Blaszany Bębenek, Europa Europa.... coś jeszcze?
Ale to stety czy niestety naturalny ruch, niezwiązany z żadną władzą... nie dobiliśmy dobrobytem do zachodu, bo mamy jeszcze wiele lat pracy przed sobą... dlatego ludzie wybierają gdzie lepiej skoro mają otwarta granicę... dzieje się tak wszędzie, nie jesteśmy w tym wyjątkowi.
Tak, nie boję się tego... nie boję się też tego, że kilku Polaków, albo kilkuset nienawidziło np. żydów, bo uważało, że Niemcy najechali polskę przez żydów, i chętnie inspirowało się zachętami Niemców do eksterminacji... nie nie boję się tego, bo wiem, że zarówno ci wtedy jak i ci co teraz nawołują do nienawiści są nic niewarci... Poza tym, świat nie dowiedział się nagle o Polsce, i nie wyrabia sobie obrazu kraju na bazie jednego filmu... przez lata powstawała masa dzieł, znanych na świecie które pokazały inny chwalebny dział naszej historii... pierwsze przykłady z brzegu: Katyń, Kanał, Miasto 44.... Giuseppe w Warszawie :)
Ale przecież przez lata powstały dziesiątki filmów o bohaterstwie Polaków... Wajda za całokształt dostał oskara, a stworzył kilkanaście filmów na temat Polaków i ich bohaterstwa... a to jeden reżyser... a ty dramatyzujesz o dwóch filmach... nie przesadzacie w swoim patriotycznym uniesieniu ? Nie zgadzasz się bo co? Bo fakty niewygodne? Czy ciężko ci przyznać że nie znasz polskiego kina i nie wiesz ile powstało dobrych filmów o naszym bohaterstwie?
Odniosę się do kredytów... całe stany stały i stoją na kredytach -> to jeden z krajów rozwiniętych do którego podobno masowo uciekamy :) Sam sobie resztę dopowiedz... bo niby czemu emigrujemy do kraju w którym wszyscy stoją na kredytach, a to przecież świadczy tylko źle o społeczeństwie :)
Czy ty wiesz, że przez 50 lat byliśmy odcięci od świata, i nagle, gdy otworzono granice, gdy dostaliśmy pozwolenia na pracę, to zwyczajnie w świecie korek wystrzelił i naturalnie rozpoczął się ruch migracyjny... wielki na początku, bo też przez poprzednie kilkadziesiąt lat nie było w zasadzie żadnego ruchu emigracyjnego bo państwo zabraniało...
Do czego zmierzam, gdyby tak na 50 lat zamknąć francuzów, anglików czy Niemców, to też przy nagłym otwarciu rynku pracy tylu by ich wyjechało, tylko że oni mieli otwarte granice i te same liczby dawno przez 50 lat łagodnie emigrowały w różnych kierunkach... jest masa Niemców, Irlandczyków czy francuzów w stanach, i na całym świecie... tyle że oni to robili powoli przez te przysłowiowe 50 lat... u nas drzwi nagle otworzono i się ludzie wysypali...
To naturalne ruchy migracyjne... konsekwencje ucisków społecznych przez kilkadziesiąt lat... a nie wina jakiejkolwiek władzy... i to nieważne czy to prawica czy lewica... polecam trochę zaznajomić się z geografią - bo to nawet na lekcjach było w latach 80-tych o migracjach społeczeństw ... bosz :) A wy się dajecie tak urabiać politykom :)
No to Pasikowski... zrobił political fiction... zapewne podobne przypadki miały miejsce i tyle... nie wnikam... mi się oba filmy specjalnie nie podobały, nie moje klimaty... ale to nie zmienia faktu, że podobne wydarzenia miały miejsce i tyle... ja się tych wydarzeń nie boję, bo one są jak te przysłowiowe ziarnka gorczycy z dziadów, bez których do raju się nie trafia :)
Mój dziadek pokazywał mi dziurę w nodze po kuli karabinowej... dostał od mundurowych kolesi z lasu, jak jechał na wioskę na rowerze... dodam, że nie byli to ani Niemcy, ani Rosjanie... :) Jego szczęście, że wp...dolił się rowerem do rowu zalany posoką, dzięki temu uznali, że nieżyje i zabrali mu tylko rower... :) ... takie nasze waleczne chłopaki :)
Słuchaj, filmy tew nie wypaczają, tylko pokazują niewygodne fakty... rzadkie, ale jednak fakty... czy to źle świadczy o Polakach, że w swoich szeregach było kilku pasożytów którzy zachowywali się jak komuniści czy hitlerowcy? Nie... dlatego nie boję się takich filmów i faktów bo wiem, że dużo więcej zrobiliśmy dobrego. Pozdrawiam
To że filmy opisały niewygodną prawdę, która nie świadczy o całym narodzie, tylko pokazuje jakiś groteskowy wycinek społeczeństwa nie znaczy że musimy na siłę zaprzeczać, że działy się i takie rzeczy... czy w związku z tym nie można tego opisywać, pokazywać? Można, a nawet trzeba, żeby różnym baranom wbić do głowy, że jak krzyczą na marszach narodowościowych o eksterminacji, to żeby wiedzieli, że są mniejszością którą trzeba piętnować i pokazywać palcami.
Tylko naród świadomy swoich ułomności jest silny... a nie taki co ukrywa fakty, może marginalne, ale fakty.
Zresztą, przez całą wojną jako naród wykazywaliśmy się takim męstwem i poświęceniem na frontach, potem przetrwaliśmy komunę, że takie filmy na pewno nie szkodzą, a na arenie międzynarodowej tylko pokazują, że potrafimy spojrzeć na siebie też krytycznie. Tak ja to widzę.
Czyli jednak masz osobisty sentyment do komuny lat 80-tych gdy pseudo władza, dawała nam pseudo zarobić i pseudo socjal... tyle że ja w latach 80-tych byłem wychowywany wśród dzieci marynarzy i widziałem jak te nasze pseudo zarobki mają się do tego co oferuje zachód czyli Europa... byliśmy biedakami do kwadratu...ze złudną opieką państwa...
Teraz masz do tego sentyment, bo wtedy nie musiałeś "za nic" płacić... ale trzeba być ślepym, żeby nie widzieć ile się zmieniło, jak się wzbogaca społeczeństwo...
No ale trzeba naprawdę mieć chyba złą wolę, żeby uznać że się staczamy... a nie sorry, od kilku miesięcy, po zmianie władzy podobno znów rozkwitamy :)
Ja nie mam kompleksów narodowościowych, dlatego nie przeszkadzają mi takie filmy jak Pokłosie czy Ida, bo ani my naród idealny, a nie wybrany. Powstało wiele filmów o bohaterstwie Polaków, poczynając od kanału wajdy, A kończąc na jego Katyniu, więc bez przesady, to że czasami powstanie film który pokazuje nas też w złym świetle nie świadczy źle o narodzie. A jeżeli ktoś krytykuje takie filmy jak ida czy pokłosie to musi mieć straszne kompleksy albo czuć się mega nie dowartościowanym polakiem. No dobra chyba za bardzo się rozpędziliśmy w tych dyskusjach, jak będziesz kiedyś w Szczecinie to się zgadamy na browara. Pozdrawiam
Dziecko, zanim się uczepisz, to porównaj jak się żyło w latach 80-tych, 90-tych i teraz a nie unoś się bo tak ci na jutubku teorie spiskowe sprzedali :)
Chyba że jak cała prawica masz ukryty sentyment do komuny gdy wszystko państwo dawało :)
Mi też... zgodzę się, że to temat idealny na miarę pójścia po popcorn :)
Myślę, że szacunek zdobywa się także idąc na kompromisy... i w ten sposób zdobywaliśmy go przez lata... pamiętaj, startowaliśmy z mega niefajnej sytuacji, czyli ze zlasowanym po komunizmie państwem... dlatego odradzaliśmy się metodą małych kroków, po trochu, bez unoszenia się, bez robienia z siebie naburmuszonego narodu który uważa, że nikt go niedocenia... byliśmy słabi i biedni, ale dzięki małym krokom, kompromisom wpierw dostaliśmy się do struktur NATO, a potem wpuszczono nas do Unii... zobacz jak się sprawy mają u tych którzy startowali w zasadzie z nami albo niedługo po nas... białoruś, ukraina itp... twierdzę, że to my wybraliśmy najlepiej z całego bloku wschodniego, i najlepiej to rozgrywaliśmy, mając na uwadze to co możemy zaoferować....
Uważam, że taki rozwój nadal powinien tak wyglądać... czyli parcie do celu, bez wychylania się specjalnego... bo ważny jest cel, czyli bogacenie się społeczeństwa...(między innymi).
Teraz władza nasza nagle w wyborach stwierdziła, że wszystko bleeee, byliśmy źli, i źle robiliśmy i trzeba nagle wszystkim w Europie pokazać jacy my ważni jesteśmy i żeby nam nikt nie podskakiwał.... tylko na zdrowy rozum po co? To taka zabawa małych dzieci, my jesteśmy lepsi, a jeśli inaczej uważacie to wynocha i nie odzywamy się do was... powiedz mi gdzie tu sens? Ja tego nie widzę.
Nowe paski dla Apple Watcha od firmy Hermès