Komentarze koh Usuń wszystkie komentarze

Są gumki, nie ma filcu po prostu...

@Homer

To,sprawdź,czy mirko życzył sobie lustrzanki czy żeby w iPhonie był lepszy aparat i obiektyw nie wystający z obudowy... Nie wyrywaj dyskusji z kontekstu :)

@leverant88

Pokaż mi lustrzankę bez wystającego obiektywu z możliwością dzwonienia...

Podobny do ipada mini czarnego... spoko

Ja mam dzieciaki, i przynajmniej ja mam ciągle problemy żeby je zagonić do mycia kłów... generalnie dla nich woda to zło konieczne :) - widocznie też jestem złym rodzicem... i myślę, że taka "zabawka" mogła by mnie spokojnie na jakiś czas wyręczyć...

Nauka przez zabawę... czemu nie... moim zdaniem to jeden z fajniejszych pomysłów naginania zastosowań iPad-a (no nie wspominam o kosztach odłowienia :)) ... jakieś tam cuda na kiju , a tu prosty pomysł działający na wyobraźnię dzieciaków. Pomyślcie jakbyście mogli umyć zęby swojemu ulubionemu politykowi :) ...eee... choć to mogłoby się również tragicznie skończyć ;)

@Wesoł

Ja się nie wypowiadam na temat itunes i spotify, tylko mobilnego audiofilstwa - i tu się zgadzam... to stan umysłu... sztuka dla sztuki ... Mobifilia a nie Audiofilia :)

Mega pomysł !!! Open SDK i dodatek z Nocy Żywych Trupów :) Mi się podoba... super !

@Molimo

Tak też mówili twórcy pierwszych komputerów: Jeszcze nie było takiej magii, aby komputer zmieścić w jednym pokoju :)

@Homer

Pracowałem dwa lata na HTC z zaokrąglonym tyłem... największy wk...rw był jak kładłem na biurku i próbowałem pisać esemesa ... buju buju buju :)

@Mirko791

Parafrazując pierwszego Matrixa i rozmowę chłopca u Wyroczni z Neo: To nie łyżeczka się wygina, to ty się wyginasz ;))))

@myszy

...a ta słeet focia to Ive czy Cook? :)

@walekpl123

Rozumiem o co wam chodzi, ale jak jestem w lesie, to słucham lasu na spacerze... jak ktoś biega to i tak sapie, podskakuje i generalnie hałasuje więc audiofilię można wsadzić między bajki :) Po za tym... załóżmy, że jednak chodzę po lesie kontemplując muzykę... okej... ale to jest jeden przypadek na milion - 99,9% z tych nazwijmy to audiofili będzie poruszać się jednak po mieście... i tu wraca problem otoczenia.

Na kanapie nie używasz z kolei sprzętu mobilnego jeśli już masz parcie na bycie audiofilem... bo to mija się z celem.

Jedyne sensowne zastosowanie, to łąka w waszym lesie, kocyk... słoneczko i wtedy okej okej... taki sprzęt się przyda... zaraz po spaju na komary, osy, pszczoły muchy i pająki ;)

Pozdrawiam

Audiofil w słuchawkach w tramwaju :) już widzę te zachwyty nad idealnym odwzorowaniem dźwięku zsynchronizowanego ze stukiem szyn, trąbieniem samochodów , odgłosami megafonów w centrach handlowych, rozmowami w windzie i takimi tam :) audiofilia w wersji mobilnej... Niech jej ziemia lekką będzie :) Jak się właściciel grubej gotówki lubi oszukiwać to w sumie jego sprawa :)

@_Artek_

Pytanie, po co chcesz testować, skoro nie jesteś deweloperem?

Nie mam Twittera więc tutaj dziękuję za kod: E74HFNX3YHWW

Pozdrawiam KOH
PS. Ostatnie Ustrojstwa bardzo fajne!

@Arkhan

Bo OLX to słup ogłoszeniowy, a nie portal transakcyjny... kto normalny wysyła kasę do ogłoszeniodawcy ze słupa ogłoszeniowego. Dwa portale, dwie różne funckje... więc po co te porównania.

@Iro

...dobrze dobrze... pamiętam jak dziś, jak pół świata zachwycało się Nenode hehehhee

@Jackbox

1. Nie uważał że jedyna słuszna, tylko najlepsza.
   
2. Inni zawsze jadą inną drogą, kiedyś PC-ty, Nokia, Blackberry - i wszystkim wydawało się że to jedyna słuszna...a tu takie Apple robiło im wbrew :)

@ein

| Tak samo jak pierwsza, zaprezentowana tutaj opinia. Brak krytycyzmu, łykanie wszystkiego jak leci świadczy o infantylności, o bardzo płytkim podejściu do tematu. Czy Apple może się mylić? Widać, nie może. Bo kierownictwo (czas teraźniejszy, prosty ;)) zawsze ma rację. A jak nie ma? Patrz wyżej... ma. Ma, bo? Bo ma, koniec, kropka, amen. Ive nie jest alfą i omegą, a stawianie na jedną kartę (hardware & software) samo w sobie jest bardzo ryzykowne i wg. mnie wadliwe. Wiele cech nowego iOSa jest na tyle kontrowersyjne, że wygłaszanie peanów (jw) pod adresem smutnego pana wydaje się kiepskim pomysłem. Zresztą wystarczy zobaczyć jak wiele musiano zmienić, poprawić od chwili ukazania się siódemki. Firma wraz z odejściem od dotychczasowej filozofii tworzenia sprzętu i oprogramowania (czego dowodem to, co opisano w newsie oraz postępujące rozmnożenie produktów, zaprzeczenie samemu sobie o ile na rynek trafi 5,7 calowa patelnia a "kompaktowym" modelem będzie 4,7" model, i można by długo jeszcze wymieniać) wchodzi w zupełnie inny etap rozwoju. Nie twierdzę, że zły (dla firmy, tzn. jej zysków). To się dopiero okaże.

Na pewno nie jest to, to Apple (wyznaczanie i kreowanie potrzeb, innowacyjność przy perfekcyjnym dopracowaniu każdego szczegółu, z samoograniczającą polityką szlachetnego minimalizmu formy... ale już nie treści, która była, no właśnie, była w centrum uwagi). Tego już, albo zaraz nie będzie. Kolejny Samsung. Ok, to może przynieść określone korzyści ($$$), ale to już nie to samo. Mnie się to nic, a nic nie podoba. Szkoda. Widać właśnie teraz, wraz z zapowiadanymi zmianami, których pierwszym odpryskiem był nowy iOS, że idzie nowe. Tylko to nowe, to nie Cook (zero charyzmy), a kolektyw ludzi, których wizja wg. mnie sprowadza się głównie do zapewnienia odpowiednich dochodów firmie bez chęci wyznaczania (często pod prąd, często podejmując wyzwania, ryzyko) nowych celów, faktycznych innowacji. Żaden z zapowiadanych produktów nie jest czymś co można uznać za inowacyjny produkt, żaden nie łamie wyznaczonych przez rynek schematów. Wręcz odwrotnie - powiela je i to nie twórczo, a odtwórczo, vide ewentualny 12" MB aka Chromebook, vide patelnie czyt. duże iPhone, vide naręczne urządzenie podobne do bransolet czy zegarków konkurencji... tutaj (mam, choć niewielką, nadzieję) że może czymś jednak zaskoczą. To samo z ATV - wyraźnie się z tym ociągają, spóźniają...A przecież jest tyle sfer do zagospodarowania (telewizja, salon, w ogóle całe AV, nad czym SJ główkował i podobno nawet to rozgryzł).

Tyle, że wg. mnie przyjęto kierunek zachowawczy. Wprowadzamy produkty z dotychczasowych linii produktowych jotka w jotkę naśladujące obecne trendy rynkowe, nie pchamy się na afisz, nie ryzykujemy. Przewidywalnie, w sumie nudno i jeszcze do tego łamiąc zasady, które wcześniej były wyznacznikiem, drogowskazem. Czy Apple nie mogłoby być jedyną firmą na rynku, która nie identyfikuje normalnego, 4 calowego telefonu idiotycznym przedrostkiem mini? Widać, nie może. Czy Apple nie mogłoby stworzyć nowego produktu, wręcz segmentu, który łączyłby takie technologie jak AR, VR, druk 3D? Coś czuję, że pod nowym przewodnictwem MS zagospodaruje to miejsce, tzn. miejsce najbardziej innowacyjnej, wyznaczającej nowe standardy firmy na globie. Zresztą, Apple bez jasnej wizji i strategii rozwoju usług (pomijam hardware, bo jw. będą moim zdaniem powielać, a nie kreować) czyli tego, co będzie fundamentem w IT, [2014-04-08 13:15:56] Paweł Chyrzyński: |

Przepraszam, że zacytuję ciebie: "...Na pewno nie jest to, to Apple (wyznaczanie i kreowanie potrzeb, innowacyjność przy perfekcyjnym dopracowaniu każdego szczegółu, z samoograniczającą polityką szlachetnego minimalizmu formy... "

iOS 6 na pewno nie był minimalistyczny tylko Barokowy.. iOS 7 jest minimalistyczny (mimo, że oczojebny), więc zaprzeczasz sam sobie.

No to w sapera se nie pograją ... najgorsza fucha w Microsofcie ;)

Wielbiciele iOS 6 do raportu!!! Co to za ścichapękł dywersja?

@Maurice69

...ale tragedia czy komedia?

Grenlandia się nie popisała ;)

Nowy iPod?

Słaba koszula, jakby informatyka.

Niech jeszcze mierzy poziom Testosteronu, IQ i długość przyrodzenia z automatu to będzie cacy :)

"możliwa premiera tańszego modelu" w tłumaczeniu z Applowskiego na Polski cena obniżona o 50 zł.