Zależy kto i ile jest w stanie poświęcić dla tej formy rozrywki... dla mnie to krótki przerywnik i szkoda by mi było czasu i szmalu na coś więcej niż popierdułki z tableta. Choć wychowany jestem na blaszakach od pierwszych pentiumów.
To prawda... konsole są do zabawy czy nie? :)
To prawda, blaszaka do ciężkiej tyry nie zastąpi żaden laptop i konsola... jednak trzeba dużo samozaparcia w dzisiejszych czasach żeby bawić się tym... Nie mam w domu biurka... jak mam coś popracować to na kuchennym stole siadam z laptopem, a blaszak tak naprawdę wymaga "miejsca pracy" z prawdziwego zdarzenia... mi takie miejsce w domu zbędne :) wolę kanapę lub posiedzieć na klopie z tabletem :D
Zegarek to nie telefon, że wyślizguje się z dłoni... zakładasz go rano i zdejmujesz do snu... nie zdarza się raczej żeby swobodnie spadał z ręki na podłogę... no chyba, że będzie to złoty AW i zleci razem z odciętą ręką w ciemnym zaułku :)
Także staram się nie zrzucać na rękę z zegarkiem ciężkich przedmiotów... bo szkoda mi ręki... więc i ten argument z czapy :)
Pozostaje jeszcze walenie zegarkiem na nadgarstku o twardą powierzchnię... jeśli ta powierzchnia to Kliczko to ci się generalnie wszystko po chwili zarysuje :)
Chyba funkcje fitness w AW i health w ip czekają spokojnie na pierwsze uruchomienie :)
Niedzielni nie niedzielni... blaszaki to powoli tylko hobby :)
Ive ... gdzie się podziała twoja szyja? 8/
No prawda, ale mi blaszak i laptop nie potrzebny do rozrywki... tablet mi spokojnie wystarcza na ten krótki czas jaki poświęcam grom... wolę inne gry od wirtualnych ;)
Dla mnie blaszak w dzisiejszych czasach to już wyłącznie urządzenie do pracy, nie wyobrażam sobie spędzać czas grając na blaszaku. Tablet nauczył mnie lenistwa w tej kwestii :) Takie czasy. Nie dla mnie Wiedźminy itp. Czasy się zmieniają i takie gry powoli będą kupowali tylko hobbiści :)
Nie pracuję w domu, więc w domu mi wystarczy macbook i ipad... w biurze rządzą blaszaki... i tak już zostanie, z domów zniknie ciężka artyleria bo nie ma potrzeby 99% ludzkości cokolwiek w domu renderować i mielić :)
Blaszaki zniknęły... nie mam ani jednego znajomego z blaszakiem w domu. Lapki zostaną, a tablet to nasza domowa zabawka, maskotka.
"mechanicznie nie do poprawienia w tak krótkim czasie" ... no właśnie, moim zdaniem jakiś błąd mechaniczny w nich był dlatego się nie wyrobili i teraz powoli reglamentując wprowadzają te poprawione na rynek.
Może dlatego wersje pokazowe ze stoisk mają wieczne lagi i się wieszają, bo coś z nimi jest nie tak? Dopiero te co trafiają do klientów mają poprawki.
Mi to się podoba... lubię ten jego język. ... a tak jak już o książkach to polecam Bóg Wie Josepha Hellera... tytuł mylny, ale jak znasz Paragraf 22 i lubisz, to na tej książce się nie zawiedziesz ... i jest o wszystkim czego Polacy nienawidzą :)
No cóż... może postrzegasz jego teksty w kontekście pajacowania w jakie coraz bardziej się zapada... do mnie jego literatura dociera, może ze względu na mój dystans do spraw poruszanych przez niego.
Lubię te jego brudy czytać... szczególnie, że sporo się dzieje w moich okolicach. I nie wyrabiam sobie na podstawie jego książek obrazu świata, po prostu dobrze mi się go czyta... oprócz Margot bo to było chyba na kolanie pisane na odp...rdol :)
Hahhahhaha.... okej, będę pamiętał :D
Od małego chowany jestem w okolicach wybrzeża od Świnoujścia do Międzyzdrojów z Lubiewem, które zawsze było po drodze i generalnie Witkowski napisał prawdę ... a mimo to od małego na razie natura zdecydowała, że jest tak jak jest i nie zanosi się na zmiany :)
Może, ale fizjologia sama zdecydowała za mnie co mnie kręci, a co nie i nie zamierzam z nią dyskutować :)
Dla mnie dżungla odpada, gdziekolwiek by była... :D Generalnie znaczy, że nie kręcą mnie faceci kompletnie :D Co nie zmienia faktu, że mi ich płciowość lata koło nosa... każdy żyje w swoim świecie i nic mi do tego kogo kto kręci :)
Nie lubię kolesi z tak modnymi ostatnio włosami łonowymi na twarzy ;) Poza tym, generalnie kolesie to nie moja bajka :)
50 Twarzy AW ;)
Ale to korpo takie jak FB, Google, Apple itp. chcą czego innego niż ty. One nie chcą ciebie w pubie, nie chcą żebyś pukał lub był pukany... one chcą gwałcić ciebie mentalnie aż po grób... i te wszystkie pro społeczne apki, akcje itp. służą tylko i wyłącznie do przykrycia reklamówka brudnego towaru z którym skończymy w łóżku po piątym wirtualnym piwie.
Bosz... Social Butterfly mi wyszedł buhahahhaha :D ... a nie miałem nigdy i nie mam żadnego FB, Twittera czy Pinteresta, zaś z apek poza systemowych mam tylko insta, bank, spotify i google maps :D
Jaki tekst poniżej hahahah
Smart ma dla mnie za mały ekran do grania, a czytać na tabletach nie lubię. Dla mnie to przenośna konsola na wypady w trasę z możliwością przeglądania netu. Ja tam nadal lubię czytać papier i tyle.
Mogliby już podarować sobie te podziały na Air i PRO i zostać przy jednej wersji właśnie w ten deseń, tylko mocniejszej. Z gniazdek dodałbym drugie USB3 i tyle.
Apple Watch - Will it blend?
Nie zdarzyło mi się przez te kilka lat życia żeby mi zegarek spadł podczas zdejmowania czy zakładania :) No ale wszystko przede mną, teraz koniecznie przy zakupie kolejnego D&G z wypukłym szkiełkiem albo Diesla będę brał pod uwagę crash testy z jutuba :)
No oczywiście, że na zegarek może coś upaść, zdarza mi się to tak często, że profilaktycznie wykupiłem OC AC i NW, a kubki mam z gumy :D
Przy ekstatycznym obściskiwaniu się z Kliczko, niezależnie od naszej orientacji seksualnej, nikomu do głowy nie przyjdzie zastanawiać się, co się dzieje z zegarkiem :D