eee? zrzyna? No nazwa internet też została przez ciebie zerżnięta, to nie twój pomysł niestety :)
Ja o tym już na początku lat 90-tych w liceum słyszałem , a ty mi lolasz jak gimbaza? ;)
Zamiast wycieraczek wystarczy ściereczka ochrowa z logo :)
Źle trafiłeś bo folharth kupił takiego żonie.
Tim pojechał po spojler do Bety piątki z 94-tego... bo na szrocie w US and A nie mieli... ot i cała historia :)
Powitalna? To wyraz twarzy mojego dziecka i jego kumpli z 2 klasy gdy przychodzę zabrać im tablet :)
Jaromir na prezydenta za piracki komingałt :)
... widać, że już piątek... weekendu początek ;D
w punkt
A co tam się nadmiernie wygina?
Lepsze takie niż Bilbo Bagginsa ;)
Rzeczywistość rozszerzona (ang. Augmented Reality) – system łączący świat rzeczywisty z generowanym komputerowo. Zazwyczaj wykorzystuje się obraz z kamery, na który nałożona jest, generowana w czasie rzeczywistym, grafika 3D. Istnieją także zastosowania wspomagające jedynie dźwięk (jak aplikacja RjDj na iPhone).
Na przykład, użytkownik AR może za pomocą półprzeźroczystych okularów obserwować życie toczące się na ulicach miasta jak również elementy wytworzone przez komputer nałożone na rzeczywisty świat.
*za wikipedią
U mnie to by musiał się pojawić jakbym w domu koniecznie potrzebował:
AutoCAD Architectural Desktop -> projekty architektoniczne
3d Studio MAX -> wizualizacje
Tak to w domu mi zbędny.
Ja tam mogę godzinami męczyć monopol i skrable :)
Tu nie robisz już zdjęcia, nie potrzeba... sprawdź sam :) Pozdro
No to jest od paru lat, ale news tyczy konkretnej funkcji, bardzo ciekawej.
Sprawdził? Przecież to update z wczoraj... wcześniej tego nie było.
Wcześniej to nie działało, więc faktycznie to gruba zmiana w Google Translate... mi się bardzo podoba, choć wyniki czasami zabawne :)
No ja się nie upieram :) W domu wolałbym bezprzewodowe, ale w pracy mam kabel na biurku i często rozmawiam z podłączonym telefonem
"Google, Inc. acquired Quest Visual on May 16, 2014 in order to incorporate Word Lens into its Google Translate service"
No chyba spóźniłaś się z tym ;) W końcu to Google zaadaptowało właśnie Word Lens po tym jak je kupiło :)
No łatwiej :)
Robi ogromne wrażenie! odpalasz GT, wciskasz aparat i na żywo, bez robienia zdjęcia, po nakierowaniu na tekst pokazuje ci napis już w innym języku tak jakby się zmienił na papierze.
Nie jest to nieruchomy obraz, a normalnie jak rusza się ręką, to cały czas widać przetłumaczony tekst, z dopasowaną czcionką itp. Noo google zmasakrował PWN ;) i inne Oxfordy :)
Fakt, że tłumaczy w zasadzie słowo w słowo bez kontekstu, no ale coż, to i tak więcej niż papierowy wielki słownik :)
Angry Birds 2 - nowe pióra dla starych ptaków
Pewnie, że wolałbym ze znajomymi :) Ale ja nie mam znajomych :D