Próbowałem, ale jakoś mnie nie ujął.
Spróbuję wersji testowej, ale jeśli nie zastąpi PSa w 100% to nie ma sensu. Skoro i tak płacę abonament, to szkoda czasu na dodatkowy program.
Zastanawiam się w jakim stopniu Pixelmator może zastąpić Photoshopa. Czy jest ktoś, kto wcześniej pracował w Photoshopie np. 10 lat i bezproblemowo przesiadł się na Pixelmatora? Jeśli tak, to ciekawy jestem opinii jakiegoś praktyka. Teoretyczne rozważania mnie nie interesują.
Oooo. Nareszcie nowe Emoji! Czekałem na to całe życie.
Ja mam to samo, ale myślałem, że to dlatego, że mam iP5 i już nie wyrabia :)
Dzięki. Chyba się skuszę :) Ale najpierw spróbuję przełożyć dysk do nowszego kompa, zainstalować i włożyć z powrotem do MBP.
Problemy pojawiają się przy długotrwałej pracy w InDesignie. Zwłaszcza na dość dużych dokumentach. Wywala błąd Out of Memory i szwankuje podgląd dokumentu. Dzieje się tak zarówno na iMacu 27" z jakimś Radeonem 6xxx, jak i na Macu Pro z Nvidią GTX 980 ti. Na pewno więc nie jest to kwestia grafiki. Małej ilości ramu też nie, bo komputery mają odpowiednio 20 i 24 GB. W obu są szybkie SSD. Ludzie piszą o tym błędzie na forach.
Dasz jakiegoś linka jak przystosować instalkę żeby zadziałała na tym kompie?
W ElCapitan i w Yosemite już były, zwłaszcza z InDesignem, więc tu raczej też nie będzie lepiej.
LOL = Lot Of Laugh. Jeśli chodziło o co innego, to WOW albo ŁAŁ
Pisali wcześniej o programach 3D. Silniki renderujące działają na CUDA. Pierwsze z brzegu to: Octane, Cycles…
Mogli by jeszcze designera zatrudnić. :) Te obudowy są odrażające.
A z Endomondo się paruje?
A czy są radia samochodowe, w których można mieć Google Maps?
O! Dokładnie trafiłeś w sedno. Dlatego jak napisałem wcześniej lepiej mieć np. starego Maca Pro z dobrą pecetową kartą (u mnie 980ti). Jak będę potrzebował więcej kart, to już tylko „Hack”.
Dlatego rozważam :D Na pewno tak zrobię jeśli będę potrzebował dwóch kart. W zewnętrzne zasilacze nie będę się bawił ;)
Dlatego rozważam Hackintosha jeśli Apple nie zrobi czegoś, żebym mógł używać Nvidii. Na razie pozostaję przy MP 2009, bo do renderingu i tak używam GPU (CUDA), więc komputer nie musi mieć aż tak nowoczesnych pozostałych podzespołów. I tak największą pracę wykonuje karta.
Do filmów tak, ale ja potrzebuję Nvidii do 3D. Sata to nie problem, bo można kupić SSD na PCIe.
To nieprawda :)
Błędem jest kupowanie NOWEGO Maca Pro. Ja mam takiego z 2009 i niczego mu nie brakuje. Dołożyłem szybkie SSD, Nvidię GTX 980ti i nie mogę narzekać. Następny upgrade to pewnie SSD na PCIe i może jakaś nowsza Nvidia :) Możliwy jest też upgrade procesora do 12 rdzeni i RAM do 96 GB. Moim zdaniem Apple błądzi i raczej kolejnego kompa od nich nie kupię. Brak możliwości wymiany GPU jest niestety wykluczające z moich rozważań. Dlatego nie wykluczam Hackintosha z dwoma GPU Nvidii choć wolałbym fajnego Maca, który spełni moje oczekiwania.
Dokładnie tak jest. Czasem zamiast nowych możliwości używamy starych przyzwyczajeń. Ja kiedyś obejrzałem tutorial dla początkujących w Photoshopie i czegoś tam się dowiedzialem, pomimo że Photoshopa używam od 20 lat.
Szału nie ma chyba tylko w Polsce. Wystarczy wyjrzeć troszkę zza muru i zobaczyć ile Tesli jeździ w Europie :)
Mnie zawsze udawało się kopiować. Nawet z G5 na Mac Pro. Działało nawet przełożenie dysku z G5 do Mac Pro (System 10.5)
Nowe tapety w macOS Sierra 10.12.2 beta 4
No! Nareszcie coś konkretnego :D