Dla mnie to ten zegarek jest kompletną beznadzieją. No chyba, że znajdą kiedyś sposób, żeby przez skórę, bez dodatkowych akcesoriów mierzyć np poziom cukru czy robić podstawową morfologię (w co póki co nie wierzę). Bo poinformować lekarza o tym co się odczytało z wagi w łazience to można na pierdyliard sposobów bez smartłocza...
Mnie by się to przydało. Prywatnie mam iphona, służbowe z reguły galaxy s i nigdy mi się bawić nie chce w niewygodne przenoszenie różnych rzeczy. Chętnie skorzystałbym z takiej "synchronizacji" skoro i tak muszę korzystać również z androida.
Pamiętam jak wszyscy krytykowali cofnięcie technologiczne :) do nokii, brak 3G czy mmsów. Jak w końcu przyszedł mój, w paczce od kumpla amerykańca, po całym cyrku z jailbrakiem jak go wziąłem do ręki to już wiedziałem, że dłuuuugo nie będę chciał innego telefonu...
Po dzisiejszej sesji to się jeszcze zbliży...
Żadnego komentarza na temat treści artykułu tylko pouczanie autora. Zróbcie swój serwis. Nie dawajcie reklam, zamieszczajcie jedynie poważne treści, zatrudnijcie kogoś do korekty a potem się utrzymajcie. Odnośnie artykułu: coś się zmienia. Apple właśnie przebiło 100$ w dół. To najniższa cena akcji od roku, już -25% od szczytu. Chyba do ludzi zaczyna docierać, że coraz gorszy soft i podobne do konkurencji urządzenia nie są warte coraz to większej kasy...
No oczywiście. Tylko jeżeli zależy im na postępie a nie tylko na rosnącym wyniku finansowym to może niech najpierw poprawią wydajność baterii zanim dołożą kolejną rzecz, która znacznie ją obciąży.
Nie widzisz, że żartuję? Po prostu to beznadziejny pomysł. Pod każdym względem poza brakiem kabla. Ale jak już tu ktoś napisał - są już takie słuchawki a my mamy wybór. Rozumiem, że chwalisz za wszystko apple bo to Ty jednak w tym wypadku naprawdę będzie Ci ciężko kogokolwiek przekonać. :) pzdr
Teraz sobie balast założysz na głowę. Może będzie można słuchawki ładować indukcyjnie. Położysz głowę na ładowarce i po sprawie. Nie moge się doczekać. Widać po kursie apple, że coś jest na rzeczy. Limit akceptacji emejzingu ma swoje granice. Przegną w końcu pałę.
No dobrze, dobrze. Być może i kontraktów nie ma ale chyba mi nie powiesz, że apple nie robi tego z finansowych pobudek. A ci wszyscy eksperci to tak zakochali się w tych ankietach bo są prawdziwymi lekarzami z powołania. I nic więcej. Z resztą jakie to ma znaczenie :) Z mojej strony koniec dyskusji. Pzdr,
Z tym się zgodzę, świetna platforma do wypełniania ankiet medycznych.
Albo widzą pracownicy tych uniwesytetów, z konkretnymi kontraktami z baaaardzo bogatą firmą ;)
No oglądnałem i szczerze mówiąc dalej nie widzę niczego konkretnego w pomocy w leczeniu np wirusowego zapalenia wątroby. Ankiety i tyle. Jeżeli jeszcze jestem w stanie zrozumieć jakąś tam przydatność sprawdzenia sprawności palców klikających w ekran przy niektórych schorzeniach neurologicznych to przy reszcie, bez czujników, bez badania krwii itd dużego sensu nie widzę. No chyba, że ma jakieś znaczenie diagnostyczne jak chory na depresję reaguje np na to jak go ktoś zdenerwuje na facebooku i zechce się tym podzielić w 12stej tego dnia ankiecie.
No dobrze, jakich danych? Chyba tylko o aktywności fizycznej o różnych porach dnia. Reszta póki co to zwykłe ankiety. Przecież czujników nie ma żadnych.
Tak się zastanawiam w czym to niby ma pomóc?
No proszę, w ip6 też mam podobnie co jakiś czas. "Suwak" przy odbiorze połączenia działa dopiero po kilku próbach. O ile ktoś się wcześniej nie rozłączy. Myślałem, że mam coś z ekranem...
Najgorsze, że miałem w swoim przesuwający się przedni aparat i miałem go wymienić gratis ale ciągle nie było czasu... :)
Niech to szlag :) Miesiąc temu rozwaliłem ekran i wymieniałem cały telefon bo wymianę ekranu zaproponowali mi w Berlinie :)
Tak, tak. Ewidentnie kolesie od Geekbench powinni zaktualizować program. I po problemie...
Hahaha ale jaki Sherlock Holmes z kolesia. Musi mieć wtyki w centrali :D
Używam 6tki i na razie nie zamierzam się przesiadać. To już mój 5ty iphone więc z doświadczenia wiem, że skoro użytkownicy o tym piszą a apple zdecydowało się na komentarz to niestety jest to prawda.
2h różnicy przy cyklu 6-8h. Wiesz, stoper nie będzie Ci potrzebny. Różnica jest taka, że zauważysz nawet patrząc na słońce. Może i księżyc zobaczysz. Oczywiście jeżeli nie trafisz na samsunga... :d
Nie zgadzam się. Boleć to może kogoś, że go nie stać na 6s tylko np na 4s. W tym wypadku to jest zwykłe oszustwo. Przy tak dużych różnicach telefony powinny być w innych cenach. Przy jasno określonym producencie na pudełku lub w opisie telefonu zobaczyłbyś jaki procent ludzi kupiłoby te z samsungiem. I nie chodzi mi o tak krytykowanych tu Polaków tylko globalnie... Dla mnie to jest nie do przyjęcia w najdroższym lub niemal najdroższym smartfonie na rynku....
Bateria mniejsza o 20%? No bez jaj. Wstrzymywałem się z zakupem dwójki lub trójki przez ten RAM ale teraz to już naprawdę nie wiem...
Właśnie. I nie zapominajmy, że przez wiele lat apple zdzierało w Europie równoważąc kurs euro z dolarem wtedy jak dolar był o wiele słabszy od euro. Wszystko można zrozumieć ale ostatnie podniesienie cen ze względu na umocnienie dolara to przegięcie pały. Ciekawe czy jak dolar się osłabi to obniżą ceny? Z resztą po co pytać... Na pewno nie...
Apple nie jest już najbardziej wartościową firmą na świecie
W stanach jest coś takiego jak afterhours trading. Spółka podała dobre wyniki już po sesji i podrożała w obrocie pozasesyjnym. Jeżeli się to utrzyma dziś to zmiane zobaczysz jak się giełda w stanach zamknie...