Ja w to jestem w stanie uwierzyć, właśnie ze nie będzie żadnego rozróżnienia między Windows i Windows na telefony. Pytanie tylko kiedy to będzie ;)
Bynajmniej ≠ przynajmniej 🤦♂️
Heheh, tak się zastanawiałem w którym zdaniu znajdę pierwszy błąd... "Każda wizyty na siłowni". Znów nie czytamy własnych tekstów przed wysłaniem, prawda panie Jacku?
Na telefonie? Trzeba mieć nie po kolei w głowie.
Można. Ale takie jest moje (bardzo subiektywne) wrażenie, nie po to płace za aplikacje żeby podczas korzystania z niej co chwile wyskakiwało „buy cośtam”.
Faktycznie, mój błąd.
Kupiłem, zwróciłem tak szybko jak mogłem. Moim zdaniem to niedopuszczalne żeby w płatnej aplikacji 3/4 funkcji była dodatkowo płatna.
Jak ktoś chce dokładna pogodę to meteo.pl od Uniwersytetu Warszawskiego, niestety tylko jako strona internetowa, nie ma żadnej apki.
Nieeee, to na pewno tak nie działa - jeszcze zobaczysz, kolega wyżej zostanie milionerem ;)
Siri, Apple Pay, co miesiąc coś nowego od Apple "już prawie" wchodzi do Polski ;)
Jasne, bo dźwięku należy słuchać tylko ze sprzętu za 5k w górę. A wszyscy którzy nie mają aż takich wymagań to "Janusze kina" - wspaniałe podejście kolego.
Pamięta ktoś jeszcze czasy, w których firmy wypuszczały produkty dopiero kiedy były gotowe?
Trzeci film już niedostępny.
Nie nie, mówiłem o Twoim poście wyżej: "mi to "wisi" kto jest u władzy w polsce". I bardzo mi przykro ale z żadnej strony nie mam 500+, jestem w takim wieku że się na to nie załapałem, jednak do własnych dzieci jeszcze mi daleko :)
Ja nie obraziłem Cię z powodu innego zdania, tylko ponieważ wypisujesz głupoty. BTW, nazwy krajów piszemy wielką literą.
W takim razie jakby nie patrzeć jesteś idiotą :)
Są tacy co za wszystko obwinią PO, są tacy co za wszystko obwinią PiS. Wszystko zależy od tego jakie gazety się czyta.
A co to ma wspólnego z PiS, taki podatek jest w Polsce od wielu lat.
Ech, nie wierzę że można aż tak nie ogarniać. Oczywiście że rozumiem że zegarek może być jedynym urządzeniem z którego będziemy wykonywać połączenia. Jednak co to będzie za różnica, skoro i tak iPhona nie wykorzystujemy już do dzwonienia? To nie połączenia głosowe są głównym atutem iPhona, tylko wszystko inne (nie chce mi się nawet wymieniać) co na nim robimy. Dla tego uważam że ta nowość, choć ciekawa, absolutnie nic nie zmieni. Nie wiem czy da się to prościej opisać.
A skoro tak Ci zależy na dzwonieniu to dla czego nie kupiłeś najtańszego telefonu na kartę sim? :) iPhone jest czym jest dzięki temu że ma wszystko. To że będzie się dało dzwonić z zegarka nic nie zmieni, cały czas będziemy potrzebowali w iPhonie wszystkich jego obecnych funkcji.
No nie bardzo. Uważam że iPhone się nie zmieni, bo rozmowy to tylko ułamek jego możliwości i po premierze AW z funkcją zdzwonienia cały czas połączenia głosowe będą tylko ułamkiem jego możliwości - gdzie tu różnica?
Tak, ale nie dla dzwonienia ludzie kupują iPhony. Ja, prawdopodobnie ty, oraz miliony innych osób na świecie z jakiegoś powodu zdecydowaliśmy, że wolimy wydać kilkanaście razy więcej niż moglibyśmy na telefon. Do dzwonienia wystarczy najprostszy MyPhone za 80zł, a mimo to ludzie kupują iPhony, bo używają ich do wszystkiego - dzwonienie to jest w tym momencie dodatek.
Jako urządzenie do rozmów iPhone może się skończyć. Tylko autor artykułu przeoczył fakt, że iPhone nie jest urządzeniem do rozmów - a w każdym razie nie jest to jego główna funkcja ;)
Liczę na to że kiedyś się to upodobni to streamingu muzyki, obecnie nikomu nie przeszkadza że jest Tidal, AM, Spotify, i tak w większości tych serwisów każdy znajdzie to co chce.
W teorii to brzmi pięknie, ale moim zdaniem w praktyce bez szans.
Apple ma zapłacić trollowi patentowemu 439 milionów dolarów
Heh, śmiesznie nazywać trollem patentowym przeciwnika firmy, która opatentowała prostokąt z zaokrąglonymi rogami ;)