Dziękuje, zakupiłem.
Mialem nosa, w sobotę kupiłem córce iPada Pro :-)
Mógłbym się w zasadzie z Tobą zgodzić, gdyby nie jedno ale! Obecnie jestem jeszcze w stanie sam przed sobą racjonalnie uzasadnić zakup kalendarza za 60€, jestem wstanie uzasadnić zakup oprogramowania do katalogowania kontaktów za jedyne 50€. Boje się, że w którymś momencie nie będę mógl znaleźć racjonalnych argumentów, abym sam przed sobą uzasadnił zakup rocznego abonamentu na kalendarz lub oprogramowanie do kontaktów. Tak, mogę przypuszczać że po drugiej stronie są fantastyczni ludzie i mimo że życzę im jak najlepiej, to zostanie mi brak argumentacji lub gryzący po tyłku własny portfel.
Pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoja opinią.
Jeśli już wspominamy Microsoft Office, wypadałoby wspomnieć o dość istotnych różnicach w programach Exel i Outlook w wersji na Maca i Windowsa. Za Office na Maca płacimy dokładnie tyle samo jak wersja na Windows, czy otrzymujemy dokładnie ten sam produkt? Nie!
Obecnie Microsoft Office Professional kosztuje 399.99 $ na stronie Microsoftu, co daje 32 miesiące Office 365 Business Premium w abonamencie, jak wyliczyłeś 7 lat, nie mam pojęcia.
Miłosz, zawsze można obniżyć cenę oprogramowania kosztem płatnego supportu, tak jak to ma miejsce, lub miało miejsce w https://quickbooks.intuit.com Zupełnie inna sytuacja jest jeśli firma nie przykłada się do dokumentacji. Sam miałem mały problem z konfiguracja programu w dziale księgowym, przejrzałem kilkukrotnie dostępna dokumentacje, support dostępny na stronie i bylem zmuszony skorzystać z pomocy supportu telefonicznego. Supportu platnego 150 £ za rozmowę telefoniczna, bez gwarancji rozwiązania problemu, udało mi się dopiero po trzeciej rozmowie.
Dyskusja o abonamentach przypomina mi pobożne życzenia artystów, którzy jakiś czas temu oczekiwali gaży za swoja prace oraz dodatkowych profitów za każdorazowe konsumpcje treści w których mieli swój udział. Wbrew temu co sadzi Miłosz potrafię docenić wkład pracy jaka jest wymagana do stworzenia dobrego oprogramowania ale nie jestem owca aby mnie strzyc co miesiąc! Jeśli nawet nie po drodze mi z matematyka, wspomagając się kalkulatorem potrafię wysunąć jeden wniosek, abonamenty w obecnym formacie to strzyżenie baranów!
Najlepszym przykładem jest Microsoft Office na który jestem skazany, zakupiłem klucz licencyjny, po 18 miesiącach wyszedłem na zero porównując z wersja abonamentowa. Różnica polega na tym, ze w dalszym ciągu mogę używać całego pakietu, w abonamencie mógłbym jedynie przeglądać już zapisane pliki.
Przykład firmy Adobe, nie miałem możliwości zakupu Lightrooma i Photoszopa, bedac przeciwnikiem abonamentów znalazłem alternatywę w postaci Affinity oraz Capture One. Nie do końca jest tak, ze wszyscy przejdą na abonamenty, zawsze można poszukać alternatywnego oprogramowania, może się też okazać że alternatywa lepiej spełnia nasze oczekiwania niż poprzednie oprogramowanie.
Moim prywatnym zdaniem, dość uczciwe sprawę przedstawia firma Phase One. Jeśli jesteś zwolennikiem abonamentów masz taka możliwość, jeśli jednak jesteś zwolennikiem jednorazowego zakupu, tez masz taka możliwość. Aktualizacje są bezpłatne ale nowe wersje oprogramowania są płatne i to klient decyduje czy nowe możliwości są warte tego aby dokonać aktualizacji i wspomóc firmę finansowo. Jest to też motywacyjne dla firmy.
Kupiłem dość dużo różnego oprogramowania i nawet nie marudziłem kiedy płaciłem, ale znaczne podnoszenie cen za i tak już drogie oprogramowanie poprzez zmuszenie przejścia na abonament to zwykły rabunek w biały dzień. Oby w którymś momencie developerzy nie obudzili się z ręka w nocniku, bo okaże się ze mało jest osób będzie stać na wszystkie abonamenty jakimi nasz chcą obciążyć przez swoja zachłanność.
Uczciwą wydaje mi się sytuacja, kiedy developer napisze oprogramowanie, wyliczy koszt napisania tego oprogramowania, doliczy swoje dodatkowe koszty jak koszt suportu i zaproponuje cenę końcową. Jeśli będziemy usatysfakcjonowani dokonamy zakupu, w innym wypadku wybierzemy innego developera. Za prace hydraulika, elektryka czy mechanika tez płacimy tylko raz i nie za bardzo interesujemy się tym ze Oni też maja swoje własne koszty.
Zobacz sobie Pixave
Kupiłem 1Password na iphona, maca oraz ipada, używam synchronizując przez wifi, nie posiadam konta na stronie 1Password. Jeśli nie powstrzymają swoich zapędów, może się to skończyć podobnie jak z Evernote.
Napisze co mi się nie podoba, nie akceptowalny dla mnie jest brak możliwości wyboru aplikacji kalendarza jakiego używamy na macu. Druga sprawa to brak możliwości synchronizacji przez wifi, tak jak to ma miejsce w 1 Password. Dziękuję za recenzje.
Świetna wiadomość, dziękuje.
Kupuje tylko legalne oprogramowanie, nie korzystam z oprogramowania nieznanych producentów którzy oferuja dziwne rozszerzenia i wtyczki, na wszystkich urządzeniach mam zainstalowany program antywirusowy, tak, na macu też mam zainstalowany antuwirus. Jak na razie, nie wiem co to wirusy, malware i inne "smieci"
Bociany (Storks) w itunes Store cena 54,99 zł, Bociany (Storks) w empiku edycja DVD 39,49 zł Zupełnie nie rozumiem zdziwienia ze sprzedaż spada. Często można tez trafić w Emiku na edycje Blu-ray która jest tańsza niż propozycja itunes. Następne pytanie jakie mi się nasuwa, to na czym mogę obejrzeć filmy kupione w iTunes Store ? Czy obejrzę zakupione treści w itunes na urządzeniu z androidem? Filmy kupione w Google Play mam możliwość obejrzenia na zdecydowanej większości urządzeń, niezależnie od systemu operacyjnego. W tym momencie dochodzimy do sedna problemu, bo albo powinnismy doliczyć do ceny filmów w iTunes Store koszt Apple TV, lub pogodzić się ze zabezpieczenia filmów zakupionych w itunes uniemożliwiają konsumpcje legalnie zakupionych produktów na urządzeniach innych producentów. W takim razie jaki jest sens bycia uczciwym skoro sprzedawca uniemożliwia nam konsumpcje legalnie zakupionych treści poprzez bzdurne zabezpieczenia które przed niczym nie zabezpieczają a tylko utrudniają!
"Kabinówka" o wadze 4,3 kg dyskwalifikuje ten produkt z zakresu mojego zainteresowania.
Wybieram się do Sevilli, sprawdzę jak to działa, dziękuje.
Dziękuję za informacje.
Co z firmami które dogadały się z rządem i nie płacą pełnej składki podatkowej? Apple w Irlandii :-)
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią. Przepisy powinny obowiązywać w dwie strony !
Dziekuję, przyda się :-)
Świetne!!! Czekam kiedy będzie dostępne w EU.
@Janusz za pozwoleniem, piszesz bzdury! Na moim 9 letnim laptopie HP system Win 10 uruchamia sie 17 sekund !!! Tak, wymieniłem dysk na SSD i dołożylem ramu. Po kupnie komputera z Windowsem zawsze stawiałem system na nowo, bez instalowania wszystkich śmieci jakie są dołanczane do "fabrycznego" laptopa. Kopie systemu robiłem Norton Ghotem i nigdy nie miałem żadnych problemów z kopiami :-) Jeśli wiesz jak dbać o system, instalujesz tylko sprawdzone, legalne oprogramowanie, windows jak każdy inny sytem może chodzić całkiem poprawnie. Wiekszą przyjemność użytkowania daje mi Mac OS ale nie zgodzę się z Twoja opinią ze Windows jest taki zły jakim go opisujesz.
Do czego to doszło.......... Powinni bardzo kosztownie przegrać sprawę sądową.
W domu używam B&O H8, działa z iMac-iem, iPhonem oraz ipadem, ale kiedy wybieram się na wakacje i zabieram iPhona i iPada muszę brać dwie pary słuchawek co mnie bardzo denerwuje. Jeśli juz maja jaja, niech je mają konsekwentnie we wszystkich produktach Apple.
Napisze co mi się nie podoba, brak specyfikacji produktu dyskwalifikuje ten produkt z obszaru mojego zainteresowania i nie chodzi tylko o cyferki. Samo zapewnienie ze głośnik gra dobrze nic mi nie mówi, tym bardziej ze nie wiem jaki punkt odniesienia ma recenzent. Nie podoba mi się że w recenzji nie jest zamieszczona informacja kto jest autorem zdjęć! Nawet jeśli autor recenzji posiada zgodę na publikacje, takowa informacja powinna się znaleźć pod każdym ze zdjęć. Panie redaktorze naczelny to juz nawet nie jest faux pas, to poprostu buractwo aby przypisywać sobie czyjeś prace!
Nie staram się narzucić moim pociechom jedynego słusznego systemu, u mnie w domu są laptopy z Linuxem, Windowsem, jest iMac. Mam tablety i telefony z Androidem, Windowsem, moje dzieci nie maja problemów z obsługą żadnego z systemów operacyjnych jakie posiadamy w domu, co mnie bardzo cieszy :-)
Huawei śmieje się z wpadki Apple i zapowiada premierę swojego nowego smartfona
Co dwa lata mój dostawca przysyła mi nowy router Huawei. Bardzo Cie przepraszam ale to jest takie g....... o że głowa mała. Router który użytkuje nie jest od Apple. Reszty produktów z Huawei nie zamierzam nawet sprawdzać po moich doświadczeniach z routerami tego producenta.