A program obecnie w ogóle działa w Europie ? Wyskakuje błąd przy rejestracji.
Korzystam. Chociaż uważam ze niektóre funkcje , nie chce powiedzieć malo przydatnych , ale nie są to super cechy. Niektóre da radę zrobić inaczej. Najbardziej korzystam i uważam za prawie niezbędne: - Edycja tekstu i korzystanie jak z gładzika w wiadomościach i w tekście (i to mi się podoba chyba bardziej niż face id) - szybkie odpowiedzi wiadomości na zablokowanym ekranie - nawet fajne podglądy stron www , chociaż tutaj zazwyczaj widać same nagłówki gdyz po nagłówku zwykle występuje grafika.
Ja również jestem zadowolony z wacha s3. Nawet mnie miło rozczarował gdyż nie spodziewałem aż takiego zadowolenia. Kupiłem go dla paru rzeczy a korzystam z wielu jego funkcji również tych co przedmówcy.
Widzę w paru komentarzach że niektórzy robią czystą instalacje ios. Na prawdę system lepiej się zachowuje niż dogrywane na bieżąco aktualizacje? Robicie to przez iTunes czy jakoś inaczej?
Te opisane czynność chyba nie zabierają aż tak dużo zasobów? Może T2 ma inny „ważniejszy cel”. Nie wydaje mi się aby procesory intela w iMacu były jakoś znacznie odciążone przy obecności T2.
Pytanie czy ten sam plik zapisany pod inną nazwą to też duplikat. Np. Często takie pliki zapisuje przeglądarka gdy ściągamy plik lub program.
Ok. Macie racje. Patrzyłem przez wzgląd na kilka iPhonów. A przecież jest ich miliony.
Artykuł chyba trochę na sile aby reklamować firmę szybkaszybka ;)
Masz iOS 11? Dalton78 napisał ze jest bez nazw w ios11.
Skoro mowa o problemach ta ja zadam pytanie z innej beczki. W doku w iPhonie nie ma nazw aplikacji ? Są tylko ikony aplikacji ? Problem czy normalka?
Na rynku jest pełno ładowarek USB o dużej mocy, więc poczekajmy zobaczymy czy one też będą działać.
Jedyne miejsce na Touch ID z przodu , tam gdzie intuicyjnie samo z siebie widać jak na tacy gdzie przyłożyć palec.
Są tacy co nie grzebią w silnikach samochodów i są tacy co nie grzebią w ustawieniach. Normalka
Wiec dobrze dla Apple a źle dla Sparka :)
Po wpadce myślałem ze będzie telefon naszpikowany bajerami. A teraz wydaje mi sie ze nie maja w ogóle pomysłu.
Nie wiem o co ten hałas. To jest odpowiednik iPhonea SE. Czyli tani iPad. Aczkolwiek nie zmienia to faktu ze przymuszają do kupna IPada pro, jak ktoś chce wypasionego IPada. Niestety Pro jest drogi. Patrząc tez z innego punktu IPhone SE kosztuje 2149 a iPhone 7 3349 wiec proporcje w omawianych tabletach są podobne.
Jak dla mnie niemal bezużyteczne. Nie rozumiem kupować cos za 200 zł i podarować sobie w zamian możliwość zapomnienia wyłączenia żelazka. A grzejniki elektryczne ? Mało kto je używa i wiele ma programatory zamiast beszczelnie wyłączać je z prądu. W nowych domach/mieszkaniach albo gaz albo centralne. Ja uważam ze jest mało rzeczy które trzeba zdalnie włączać / wyłączać poprzez włączanie / wyłączanie prądu w gniazdku. Chętnie jeśli są , poznam je od czytelników.
Zamówić kontener przejściówek i po zakończeniu promocji na Allegro sprzedawać. :)
Ci co narzekają to się nie znają. Środowisko PRO się cieszy że są samy nowoczesne USB-C. Spójrzcie na to inaczej. Gniazdo to zawiera wszystkie protokoły znanych portów we/wy, czyli ma VGA, HDMI, Displayport, wszelakie USB, Thunderbolt, zasilanie. karty pamięci. I teraz Apple aby zadowolić wszystkich użytkowników PRO, miałoby podziurawić Macbooka i wyposażyć go w dostępne na runku używane standardy? Nie! Jest USB-C w który wkładasz taką stację dokującą albo przejściówkę która zawiera te używane przez Ciebie porty. I to wszystko na jednym kablu. Już nie mówię tutaj o kaskadowym łączniu monitorów przez jeden port USB-C i od razu idzie przez ten sam kabel zasilanie. Uwierzcie że w środowisku PRO to jest rewelacja.
Szczerze trochę dla mnie nie przydatne. Albo sie w pełni skupiam na pracy , albo w pełni relaksuje sie np przy filmie czy koncercie. A jak u Was ? Chciałbym poznać zdanie innych.
Problemu nie ma i zgadzam się, zastosowania dla wielu też nie ma.
W tymże czasopiśmie było opisane, ze wykorzystują splątania kwantowe atomów do zmian stanów. Chociaż sami do końca nie wiedza jak to sie dzieje, ze energia jest przekazywana. Ale w doświadczeniach im wychodziło. Także spokojnie , przecież eksperymentować trzeba.
Jest trochę racji co w tym mówisz ale zobacz, Jak Apple wypuściło iPhone to iPod umarł, duże iphony wypierają iPady. Skanibalizowany iPod i cały jego ekosystem nie istnieje. Ludzie nie kupują ipodów po wyparł je iphone , nie kupują w iTunes bo jest Apple Music i spotify, Także nawet Apple kiedyś usuwało swój ekosystem.
Co do baterii to wydaje mi się że to wygląda w następujący sposób. Generalnie nawet urządzenia mobilne pobierają dużo prądu, gdyż jeśli nawet będzie pojemniejsza bateria tych samych rozmiarów to wyobraźcie sobie ile energii nosilibyśmy w kieszeni przy rozporku lub sercu. A nawet nie mówiąc już o niebezpieczeństwie noszenia ze sobą takiej ilości energii elektrycznej, taką energię trzeba będzie dostarczyć do baterii, więc wymagałaby silnego zasilacza jakby z notebooków. Kiedyś ten problem był opisany w czasopiśmie Świat Nauki i pokazali inną świetną moim zdaniem alternatywę. Ładowanie bezprzewodowe, powiedzmy nawet takiej baterii jaką mamy obecnie, ale prawdziwe bezprzewodowe czyli w odległości kilkunastu metrów. Po prostu iPhony ładowałyby się w pomieszczeniu bezprzewodowo (obrazując jak WiFi z mocnym hasłem). Jeśli iphone naładowałby się bezprzewodowo w godzinę z 50% do 100% w domu a następnie w pracy, w pociągu, w samochodzie no to cóż, zapomnielibyśmy o ładowarkach i ładowaniu (chyba ze na Mazurach na łajbie). W Świecie nauki omawiali opracowywaną technologie która podobno działała ze sprawnością 60%, niestety albo ktoś pilnuje aby tego nie było albo nie mogą sobie poradzić. Co myślicie o takiej moim zdaniem rewolucji?
Jak Apple zmarnowało potencjał 3D Touch
A może te kilka rzczeczy do których się wykorzystuje to jest niemalże max użyteczności. Może rozbudowa nie przynosi dużych korzyści? Aczkolwiek te opisane w artykule i przez piszących opinie są dla mnie ważne. Małe cechy ale przydatne :)