Komentarze Grzegorz Stępień Usuń wszystkie komentarze

Tak. Powolna śmierć. I chyba w końcu nikt nie zauważy ich wycofania z rynku...

Sprzedawany był dokładnie od 29 czerwca. Prezentacja miała miejsce w styczniu na Macworld. Jest to szalenie istotne. To styczeń był tym miesiącem, który zmienił definicję smartfona.

Z perspektywy polskiego rynku to rzeczywiście iPod touch był przed iPhonem. Ale globalnie to iPhone był wcześniej. Jednak jego dostępność była ograniczona wtedy do zaledwie czterech krajów na świecie.

Zatem istnieje!

iPhone był rewolucją jakiej świat wcześniej nie widział. iPod touch był tylko kontynuacją.

iPod touch został pokazany DZIEWIĘĆ miesięcy po zaprezentowaniu iPhone'a!!!

Samo Apple używa nazwy Apple Store. Orlen nie używa nazwy CPN.

Niczego nie przegapiłem. Apple Store nadal piszemy wielkimi literami. Zapraszam na apple.com. To mój ostatni komentarz w tej dyskusji. Nazwa marketingowa to nazwa marketingowa. Przykładów jest wiele. Na etykiecie napoju Pepsi-Cola jest tylko "Pepsi", w reklamach też tylko "Pepsi", wszędzie tylko "Pepsi". A popatrz z boku tej etykiety na informację o produkcie. Co widzisz? "Pepsi-Cola". Koniec tematu.

To tak jakbyś kłócił się ze mną, że iPhone 7 to nie jest iPhone, tylko iPhone 7. Daj spokój.

A jak Apple nazywa swoje sklepy? Apple Store. Nic się w tym temacie nie zmieniło.

Nadal nic nie rozumiesz... Ech... Sklepy Apple to Apple Store. Internetowy Apple Store to dokładnie Apple Online Store. Stacjonarne to Apple Retail Store. A przykładem takiego Apple Store'a jest np. Apple Fifth Avenue.

Ja mam lepsze źródło - www.apple.com.

Jeśli popełniłbym błąd to i dałbym się poprawić. Tu błędu nie ma. Każdy ze sklepów Apple to Apple Store. Oficjalnie.

...ale jak idę do "Apple Fifth Avenue" to NADAL idę do "Apple Store"!

W ogólnym odniesieniu do sklepów Apple nic się nie zmieniło. Zmiana dotyczy sposobu nazewnictwa poszczególnych sklepów Apple Store.

Nie poddam się bez walki. ;-)

Jeśli z poprzednim zdaniem tworzy sens wypowiedzi to można zacząć zdanie w ten sposób.

"App Store", a nie "Appstore". I nie "App Store", a "Apple Store".

To tylko 8 cyfr. Ćwicz pamięć.

Ona już umie po polsku, ale jeszcze się tym nie chwali. ;-)

Tak. Było takie ujęcie w czasie transmisji z Apple Keynote w październiku 2011 roku, na którym wśród publiczności, w pierwszym rzędzie, obok najważniejszych ludzi z Apple było puste miejsce z napisem "reserved". Pamiętam to doskonale. Pamiętam tamtą, wyjątkowo smutną konferencję. Pamiętam wreszcie moment, w którym w środku nocy otrzymałem SMS-a z informacją o śmierci Steve'a. Pamiętam ten moment bardzo dokładnie. Pamiętam do dzisiaj nawet miejsce, w którym leżał wtedy mój iPhone... Oglądałem sobie wtedy powtórnie Apple Keynote z prezentacją iPhone'a 4s... Po odczytaniu wiadomości nie miałem już ochoty kontynuować oglądania. Zamarłem. Niby wiedzieliśmy, że ze Stevem nie jest dobrze, ale ciagle łudziliśmy się, że jednak to najgorsze jeszcze tak szybko nie przyjdzie...

Każdy szanujący się aparat fotograficzny ma wystający obiektyw.

CallKit???!!!

Zazwyczaj plotki są tak na dwie generacje naprzód. Po Nowym Roku będziemy już pewnie rozkminiać iPhone'a 9. ;-)

@Jacek Zięba - HTC HD2 miał ekran 4,3"!!! No i to nie był telefon z 2012, a z 2009 roku!!! Tak. Wtedy był po prostu olbrzymem. Ale ja pamiętam jak mnie w metrze ludzie zaczepiali i pytali co to za telefon z tak ogromnym ekranem, jak miałem Nokię N95 8GB z 2,8"!!! To wtedy był mega szok!!! Wtedy za duży ekran uznawało się 2-2,2", a za olbrzymi to 2,4-2,6". Ten mój ekran 2,8" to był szok dla ludzi!!! A za oceanem już znano iPhone'a z ekranem monstrualnym - 3,5"!!!