Jestem tu już jakiś czas i gratuluję tych 9 lat. Mam nadzieję że wszystkie ewentualne zmiany będą na +, bo mam jeden zarzut (jeden na tyle lat razem): część sponsorowanych artykułów - szczególnie tych od sponsora z reklamy wyżej, jest słaba, część bardzo nie rzetelna - jest bo musi być, przecież to sponsor. A tak to 100 lat!
Ja rownież zamówiłem w play "czarnego" skończyło się tym że po 4 tygodniach kupiłem w Saturnie.
Faktycznie pokazuje połączenie LTE w Play na iPadzie, chodź czy jest różnica? Tak, tylko mała...
@MrJames
Szkoda że nie cofną tego co ten jegomość stworzył. Zdecydowanie mnie (jak i część moich znajomych) iOS 7 odepchnął od iPhone. Chciałem kupić 5s (posiadam 4s) ... jednakże teraz to nie jest pytanie kiedy, tylko czy warto, ze względu na iOS niestety.
Ja z iPhone 4 z iOS 7 nie mam większych problemów. Faktycznie telefon ma mikro opóźnienia, ale nie przeszkadza to w pracy. Chciałbym tylko zaznaczyć że zrobiłem instalację "jako nowe urządzenie" czyli jednocześnie sformatowało mi telefon. Znajomi zrobili zwykły update i zdarzają się jakieś mniejsze lub większe problemy...
Jeśli chodzi i iPad'a mini to spowolnił ... a również zrobiłem instalację "jako nowe urządzenie"... ale da się z tym żyć. Wszystko działa, bez jakiś dużych zarzutów.
Jeśli będzie tak jak wielu użytkowników pisze... Czyli dla urządzeń aktywowanych jakoś teraz to może nie będzie to "chamstwo" ale jednakże niezbyt miły ruch ze strony Jabłuszka... A nie wiem czy 8,99 € to jest mało za każdy podzespół, gdzie "inni" uzytkownicy dostają za darmo... (Wiem że na świecie nie ma sprawiedliwości, ale nie oto mi chodzi). Taki mały podział na lepszych (z nowym iPhonem) i gorszych ("starszym" produktem) ....
Ja mam takie pytanie... Jak będzie wyglądało to "darmowe" iWork dla nowych urządzeń z iOS? Czyli co? Mając iPada mini i iPhone nie będę mógł ich mieć za darmo aż je wymienię na nowsze modele? Używam Numbers z pakietu ale fajnie by było mieć np. Pages a tanie nie jest.
Po przeczytaniu tego artykułu ogólnie mam pozytywne wrażenia. Jednak niech poprawia kilka rzeczy tak jak stwierdziła to osoba w artykule, niech zostawia jakieś (chociaż małe) nawiązanie do "starego dobrego iOSa" stworzonego pod skrzydłami Steva. Chodzi o np. Cienie
nie wiem czy było czy nie ale Deus Ex The Fall ma być na iOS (tak wspominam, artykuł w innym serwisie) Deus Ex: The Fall - Announcement - YouTube
Ja osobiście używam iPada mini. Miałem okazje bawić się tabletami z win8 rt i pro (oczywiście androidowe tablety rownież). Pracuje w sklepie z elektronika. Jak czytam komentarze to nie wiem tylko jednego czy inni mówią o win 8 pro czy właśnie rt. Tablet z win8 pro jest super (poza pamięcią dysku), natomiast RT nie chce nawet za darmo... Zostanę z iPadem. Jeśli ktoś porównuje wersje pro do ipada to bardzo fajnie... Gratuluje.
Kupno czegoś takiego jest warte takich pieniędzy ... to praktycznie jak z dziełami sztuki. Mnie osobiście nie stać, ale może kiedyś...
Fotka jak lustrzane odbicie iSpota w Łodzi :D Ale zapewne taki teraz "standard" u Ressellerów Apple.
Też mam wrażenie czytając (nie tylko to forum/portal) że znaczna większość jest przeciwna produktom Apple, nie wiem czemu tak jest ... co chwile czytam jakieś teksty że np. "samsung jest lepszy", bardzo się cieszę że ktoś kupił coś co mu się podoba ... Mam takie wrażenie że użytkowcy portali takich jak ten albo są maniakami firmy Apple, lub osobami które nie chcą mieć z nią nic wspólnego (to co tu robią?)... co jest dość dziwne... Ja osobiście używam sprzętu Apple, MacBook'a od 4 lat i iPhone pół roku od jego premiery (pierwszego modelu), wiec myślę że mogę się nazwać "starszym" użytkownikiem (miałem różne produkty Apple w domu, ale ich nie używałem wcześniej, bo nie spełniały moich wymagań,np. dużo grałem na komputerze więc pracowałem na Windowsi'e) . Mimo wielu różnych dziwnych przygód z tymi produktami Apple nadal ich używam, nie obrażam marki, bo nowy iPhone nie jest jak Samsung, jednocześnie nie podniecam się jak tylko widzę jego zdjęcie ... sprzęt to sprzęt, ma mi służyć, do tego co potrzebuje w prosty i pewny sposób ... a ten cały "mistycyzm" wokół marki ... czy to Apple czy nie ... uważam za śmieszny ... nie można faworyzować czegoś bezwzględnie ... Ja jestem otwarty na wszystko ... przez ostatni rok używałem innych telefonów niż iPhone, wróciłem do niego bo jedyny oferował mi to co potrzebuje w prosty sposób, OS X też w tym momencie mi wystarcza, chodź nie jest idealny, mam też windows'a (teraz 8 wcześniej 7) ale jest teraz praktycznie nie używany... Ale jak jakiś linux/windows/android czy coś innego mi będzie pasował przesiądę się chętnie ... na dzień dzisiejszy jestem zadowolony, lecz nie przywiązany na stałe ... jeśli produkty Apple w przyszłości będą dla mnie wystarczające to przy nich zostanę jak nie, to nie. Bez płaczu, zgrzytania zębami i obrażania innych produktów czy ich użytkowników...Trochę się rozpisałem, ale drażnią mnie wypowiedzi typu że coś jest złe i koniec, wszystko ma zalety i wady, nic na świecie nie jest idealne, nie ważne czy kosztuje 10 zł czy 10 mln zł. Tak jest, tak było i tak będzie... Co do awaryjności sprzętu Apple ... to też trochę dziwnie do tego ludzie podchodzą ... kiedyś produkty Apple były lepsze ... tak było ... tylko że kiedyś sprzedawali tysiąc MacBooków miesięcznie, a dzis 10 tysięcy, wiec ryzyko trafienia wadliwej sztuki jest znacznie większe ... (liczby sprzedażowe są tylko przykładowe, nie znam dokładnych ilości, wiem tylko że znaczenie więcej niż np. 4 lata temu).
@chiefer
Tutaj masz rację. Tutaj jest coś co można nazwać "ekosystemem", niestety konkurencja nie ma tak dopracowanych usług "łączeniowych", chodź Microsoft szybko się zbliża do Apple jeśli o ten temat chodzi. Bawiłem się przez ostatni weekend Lumią i lapkiem z Win8 ... bardzo fajnie to działało, znaczy chciało bo jeszcze muszą nad tym popracować. Przy Apple nawet nie zastanawiam się nad działaniem, klikam coś na ajfonie i jest na ajpadzie, kliknę coś na ajpadzie mam na Macu, znów kliknę coś na ajfonie i startuje muzyczka na kinie, a utwory lecą prosto z maczka... przy konkurencji trzeba się nagłowić aby to działało...
@misiek-puchatek
Czytając komentarze wcześniej takie słowa cisnęły mi się do ust... Niestety większość ludzi nie widzi że te "innowacje" w innych firmach to tylko "ulepszone" (względem wydawcy) to co Apple opracowało kilka lat temu. iPhone ... pierwowzór dzisiejszych telefonów (wiem że wcześniej były "dotykowe super telefony" - sam miałem palmtopa HP na Windowsie 4 czy 5, nie pamiętam). MacBook ... pierwowzór dzisiejszych laptopów (wystarczy się przejść po media markt czy saturn, aby zobaczyć że połowa laptopów wygląda podobnie), iPad ... wcale nowe tablety tego nie przypominają... Więc dlaczego wszyscy oczekują super mega wypasionej innowacji od Apple jak one już były i że inne firmy dopiero mają te "innowację" które są kopią - lepszą lub gorszą - tego co było już u Apple jakiś czas, nie oznacza że Apple jest zacofane, to jest ta sama sytuacja jak za czasów Apple I i Apple II (przed Microsoftem - czyli jak Bill Gates pracował w Apple). Oczywiście różne urządzenia były przed Apple ale nie zrobiły tego co iUrządzenia, to znaczy nie zmieniły rynku. Prostota i jakość urządzeń Apple zawsze była na wysokim poziomie (przynajmniej do "dziś"), co o konkurencji ... ciężko to często powiedzieć.
Ogólnie czy ktoś się ze mną zgadza lub nie nie jest dla mnie istotne, wystarczy sprawdzić ostatnie kilka lat rynku sprzętu elektronicznego i ciężko będzie z tym dyskutować. To tak jak z nowymi Star Wars'ami wszyscy chcą czegoś mega wypasionego, ale niestety czegoś takiego jak części IV, V i VI już nie dostaniemy....
FaceBook tak wysoko? ... Google Maps też ? ...
Z większością się nie zgodzę, ale to kwestia gustu, każdy ma swoje aplikacje "must have".
Do tego czego używam teraz map, nie zamierzam ściągać produktu Google. Patrzyłem jak to wygląda na iPhone 3GS (mojego ojca) i jakoś nie odczuwam potrzeby zmiany... ale to tylko moja opinia.
Urządzenia Apple dzięki oprogramowaniu nie potrzebują 4 rdzeni, super mega procesora graficznego itd., to samo z komputerami, słabszy mac lub iPhone jest bardziej wydajny od "mocniejszych" komputerów / telefonów na innym systemie. Zgodzę się że iOS nie jest to "pełnoprawny" system, jednak dzięki temu nie muszę się martwić czy wszystko działa (przez rok użytkowania Samsunga Galaxy S+ nie miałem tej pewności wyciągając telefon z kieszeni). Android może kiedyś "dogoni" system iOS pod względem "niezawodności" jednak będzie to skutkowało mniejszą ilością telefonów na Androidzie, a na to Google sobie nie pozwoli bo więcej urządzenień = więcej użytkowników = więcej potencjalnych reklam. Ogólnie moim faworytem jest iPhone, osobiście używam iPhone 4 (wróciłem do iTelefonów po rocznej przerwie) i jestem zadowolony, z iPhone mam wrażenie "bezpieczeństwa" danych i sytemu, wiem że to jest bardziej złudzenie, ale gdy przeglądałem Google Play wręcz przerażała mnie ilość aplikacji-śmieci.
Nowy iTunes jest ... dziwny, ale kwestia przyzwyczajenia się do "tego"... ogólnie wygląda porządnie, dużo rzeczy fajnie rozwiązali ... tylko nie wiem czemu w iTunes Store nie działa mi gest "wstecz" co mnie drażni ...
Bawiłem się iPad'em mini w iSpotcie ... czekam tylko na wersję z siecią i biorę. Chodź boję się że za rok może być widoczna "mała moc obliczeniowa" urządzenia ... chciałem iPad 3, ale gabaryty mi nie podchodzą trochę ... mini jest wygodniejszy ... Jednym słowem na 90% kupie mini ... a na 100% tablet Apple.
Mnie tam mapy Appla wystarczają ... do nawigacji i tak mam oddzielne urządzenie w samochodzie więc ta "nawigacja" w telefonie to tylko dodatek, a te mapy które są do tego mi starczają, chodź jak coś poprawią / dodadzą nie będę narzekał. A mapy google w tym momencie nie są mi do niczego potrzebne, ale każdy ma prawo wyboru.
Widgety mogą być ale jak ktoś powiedział na ekranie "0" tam gdzie teraz jest wyszukiwarka. A z jakikolwiek widgetów to tylko pogody na lockscreenie mi brakuje.
Dla mnie problem jest przy np. sprzęcie firmy Bose, kina domowe, sounddock'i itd. Więc zobaczymy co będzie dalej.
Apple patentuje dotykową obudowę MacBooka
Od pierwszego dnia posiadania MacBooka (a było to kilka lat temu) marzyło mi się aby nie było klawiatury tylko ekran dotykowy, tak aby można go było dostosować do siebie. Jednakże teraz, uważam że byłby to fajny bajer, do zabawy a nie do pracy, w tym momencie wygodniejsza dla mnie jest fizyczna klawiatura, natomiast czujnik np. baterii na obudowie byłby czymś przydatnym, w starym MBP był i często go używałem, w nowym MBPr niestety nie ma, aby sprawdzić baterię trzeba podnieść klapę.