Będzie, pojawi się, tak będzie wyglądać, niedługo zobaczymy. Sorry, ale ... się chce od tych powtarzających się w nieskończoność "newsów". Już sama informacja szczegółowa o aktualizacji Messenger w AppStore biadoli tylko o zmianie designu, zamiast co poprawili i co usprawnili itd.
Nie rozumiem zachwytu. Pograłem, dopłynąłem z kapsuły ratunkowej do wielkie statku, którym się rozbiłem i tekstury rozmyte jak za czasów quake 1, „wszedłem” w obiekt parę razy na zasadzie bug’u. Poczułem się, jakby student robił swoją pierwszą grę i udostępnił alphę. Pod wodą troszkę lepiej, ale też nie wciągnęło. Dodam, że lubię takie relaksujące klimaty w grach itd. , ale tutaj wyjątkowo przeszkadzało mi tanie wykonanie wszystkiego i złudne poczucie otwartego świata. Za free ok, ale jakbym miał wydać pełną kwotę na ps4 to bym się porządnie wk..., chyba tylko vr może dać lepszą frajdę w tej grze.
4 lata później, iOS 12.1 i nadal żadnych zmian. 😉😋
Raczej człowiek, który nie ma wyjścia i wydając tak dużo kasy na Iphone’a nie chciałby jej stracić i zostać z niczym. Może mówić prawdę, może nie. Istnieje jednak większe prawdopodobieństwo niestabilnej ładowarki, aniżeli wadliwy telefon/bateria. Idzie na całość i tyle, a że prasa i portale uwielbiają takie newsy, siłą rzeczy robi się rozgłos. Każdy by tak zrobił, bo telefon nie kosztuje 99$ i po takiej sytuacji nie ma innego wyjścia, a jak się zyska przy tym więcej, cóż. A wybuch? Wybuchają nawet najdroższe opony na autostradach w najlepszych brykach i super drogach. Nic nie jest perfekcyjne, tak już nawiązując czy komuś coś wybuchło i czy to Samsung czy Apple.
Przede wszystkim mówimy potocznie o tanich "chińskich produktach", czyli podróbkach. Co innego wykonanie przez malutkie firmy na zasadzie kopii, a co innego zlecenie przez wielki koncern wedle specyficznych wytycznych i rygorystycznego podejścia do produkcji. A gość racze nie napisze, że: "hey Apple, użyłem chińskiej podróbki i spaliło się urządzenie podczas aktualizacji, czy gwarancja to obejmie?!", pomyśl. Jak mu się sfajczył tak drogi telefon to jedyne co mu pozostało to stworzenie takiego alibi, mając nadzieję, że pamięć (dostęp do log'ów) też uległa spaleniu i nie dojdą jakie urządzenie było podłączone w trakcie update'u. A co ugra? Albo wysokie odszkodowanie, doznał przecież "traumy" i gdyby miał telefon przy uchu bla bla bla, otrzyma nowy telefon (bo nie udowodnią jaka ładowarka została użyta), trochę rozgłosu.
Też tak myślę, no ale dobrze jest zrobić zamieszanie publicznie, a może coś ugra więcej. :-)
@sellen52 Potwierdzam. Sam zacząłem "naukę" tego jabłuszka właśnie od Mini i dzięki temu mogłem wejść do studia nagraniowego bez robienia wielkich oczu co i do czego służy (bardzo często w branży audio korzysta się z Apple). Teraz obsługa i tego i tego, no problemo. :-)
Zawsze to samo. Najnowszy system, "szybszy", "lepszy", super benchmarki, a ustawienia priorytetu CPU na iOS max, potem nagle bateria się nagrzewa "jakoś bardziej", szybciej rozładowuje, wszystko śmiga, ale telefon też nagle dziwnie gorący. Wychodzi poprawka (obniżająca drenowanie baterii przez podkręcenie procka), poprawka....i znowu mamy taki sam speed systemu, jak poprzedni iOS. Kurtyna. :-)
Nie posłajcie się. Świat i jego problemy. :-)
@Szemot 😂😂😉👌
Żadna poważna firma nie zawiera umów, ani też ważnych ustaleń przez Messengera (?!), które miałyby decydować o wynagrodzeniu czy warunkach pracy. Ostateczna forma to mail. A jeśli już, jest jeszcze coś takiego jako printscreen czy video tego co na ekranie, więc dowodów (jeśli są już potrzebne) można nazbierać w bardzo prosty sposób.
Nareszcie, ile to razy pomyliłem okienko i wpisałem niewłaściwą treść komu innemu bez możliwości jej cofnięcia. ;-)
Iphone 8 - działa pięknie i jakby szybciej. Zero problemów.
Myślę, że określenie „miażdży” dzisiaj już nie ma takiej mocy, jak kiedyś. Traktor jest brzydki, irytuje i ma pełno rzeczy nielogicznie umieszczonych, ALE!!! Logika, a logika. Każdy inaczej ją interpretuje. Dla mnie DJ PRO 2 rozwala system, włącznie z kontrolerem. Mnie przypadł najbardziej do gustu, bo nie tylko z urządzeniem zewnętrznym działa super, ale także sam w sobie bez niego. Rzecz gustu. To narzędzie, a komu co wygodnie leży, jego wybór. Super, że każdy z nas ma coś dla siebie. Moim no1 jest Algoriddim DJ PRO (2). :-)
Mam Iphone 6 (bez S) oraz 8 i śmigają aż miło. Najnowszy iOS. Żadnych lagów, żadnych zwiech, zwolnień, wykrzaczeń itd. Nie zwalałbym więc na system.
Zrob update za pomoca iTunes, czysta instalacja, a nie biadolisz. Wszelkie problemy znikną. Niestety Apple ma tragiczne aktualizacje przez telefon. Najlepiej takie większe przejście z 9 na 10, czy 10 na 11 to tylko iTunes.
"zmieniono nazwę aplikacji iBooks na Books" - no nareszcie, bo strasznie mnie to denerwowało i przeszkadzało przy codziennej pracy z telefonem. Super, że o tym pomyśleli i tak dbają o nas. To cholernie dobra poprawka. ;-) No i Animoji nowe, rewelacja. :)
Miałem bunt na pokładzie z H Sierrą (trzaski w audio DJ) i powrót na El Capitan (dostarczony fabrycznie z macbook early 2015). Niby ok, ale przeskoczyłem na Sierrę, z której byłem b.zadowolony. Polecam, bo jest przeskok szybkości, nawet w tych animacjach systemu. Do High Sierry bym jeszcze poczekał, aż naprawdę dostanie multum poprawek w czasie i stanie się stabilna jak sama Sierra. Można samą Sierrę znaleźć poprzez Google, który da poprawny link do Apple. W samym AppStore nie znajdziesz samej Sierry, a na ich stronie ciężko znaleźć. Sierra jest naprawdę leciutka i nawet mógłbym ze swojego doświadczenia powiedzieć, że najstabilniejsza na ten czas. High Sierra jest ok, ale ma jeszcze czasem zagrywki wieku dziecięcego, a dla mnie (DJ) jakikolwiek bug podczas live’a to kompromitacja na scenie. Pro Tools śmiga, wtyki także, o to chodzi. Przy H Sierra nie wszystkie firmy jeszcze zrobiły właściwy update.
Hehehe, klawiatura wygląda tak samo jak moja A4Tech KV-300H za 85zł. :)))) Dodam, że mam ją już 4 lata i jest zajefajna. Także ten...
Masz rację. Wesołych Świąt! :-)
Nie wierzę w żadną uczciwość u żadnej firmy na rynku. Każdy doskonale wie jak może zarobić lub przymusić do zakupu. Jeden to zrobi jawnie, drugiemu się udaje kryć, ale każdy robi to samo - nie chce stracić, byleby na plus. Z jednej strony rozumiem politykę firmy, bo typowe postarzanie produktu to byłoby nawet na nowej baterii, po prostu przymus zakupu nowego. Tutaj wystarczy ją tylko wymienić. Android?! Także miałem i mam (!), flagowce i co? Nowe aktualizacje aplikacji systemowych i telefon chodzi co raz gorzej (pomijając już fakt, że na niektórych totalnie olał aktualizacje samego systemu), bez względu czy wymienię baterię czy nie, chodzi co raz gorzej. Taka subtelna różnica. Wymienić baterię i jest git czy Androidowe zabawki i lipa? Acz, wyjątek potwierdza regułę, stary Huawei i ciągle jest nie do zdarcia. ;-)
Doskonale wiem co znaczy i że jest wszędzie wdrożone. Tutaj wystarczy wymiana baterii, samemu za grosze, w serwisie trochę więcej, ale też nie masakra. To nie drukarka czy żarówka, która idzie do śmieci przez postarzenie, a do której nawiązujesz.
Cykle ładowania to nie są tylko liczby, ale sprawdzone przez testy wytrzymałości baterii. Jeśli przejdą ileś ładowań to ich moc jest konkretnie zużyta, a same baterie "zmęczone". Bardziej chodzi o świadome spowolnienie telefonu i stabilną pracę (no chyba, że bateria jest naprawdę zwalona), niżeli pełna prędkość i totalna niestabilność. Tutaj temat rzeka, jedni nigdy nie aktualizowali przez iTunes i psioczą, inni mieszanie. Ja zawsze większe aktualizacje robię przez iTunes, gdy telefon sprawia wrażenie wolniejszego i jak ręką odjął. Sądzę, że to szczucie Apple i zwykłe teoretyzowanie, byleby doj.bać firmie. Ja nie odczułem żadnych anomalii i nie rozumiem tej fali hejtu (a miałem każdy Iphone od 4 zaczynając). No i a propos gwarancji, to ta chyba już dawno minęła, bo mówi się o telefonach starszych niż dwa lata, a nie o 7 czy 8.
Czy ja dobrze rozumiem, że wszyscy się pultają dlatego, że ich bateria się zużyła?! Czy jak w aucie mamy stary akumulator i nie odpala to mamy pretensje do producenta samochodu i go pozywamy?! Świadome spowalnianie telefonu czy nie, stara bateria idzie do śmieci! Daje nam „komunikat” słabszą wydajnością, że jest stara, telefon działa (nie gaśnie) i masz czas na reakcję. Wymiana nie jest straszna, jeśli stać Cię na taki telefon. Kupujesz drogie auto i narzekasz, że wymiana akumulatora to spory koszt?! Ludu. O co ta dyskusja w ogóle?! Bateria to nie procesor graficzny. Używasz intensywnie, mija parę latek, czas na wymianę, a nie lament w sądzie.
Nowa reklama z serii „Shot on iPhone”
Mam IP8 i jak patrzę na zdjęcia u znajomych (nowe modele IP) to szału nie widzę. No może poza portretowym zamgleniem tła, ale ono też często robi psoty.