Komentarze 528eae9968 Usuń wszystkie komentarze

Bardziej rozbudowane = nowe API dla deweloperów, więcej funkcji, nowe możliwości.

Sprzęt w nowych iPhone nie jest opracowywany pod obecną wersję systemu iOS.

Jeżeli Apple chce wprowadzić w iOS bardziej rozbudowane aplikacje, jeszcze lepsze gry to musi dodać tej pamięci. To ma starczyć na na dzisiaj a na najbliższe 2 - 3 lata i działać dobrze z iOS 11, 12 i 13.

Dlatego dawno już porzuciłem iPady.

Ale głupi komentarz.

Można kupić starszy, tańszy, sprawdzony model.

iPad to świetna narzędzie do rysowania jak blok i kredki, oba nie zstąpią profesjonalnej graficznej stacji roboczej, ale można na nich narysować wspaniałe rzeczy.

A iPhone 6 i 6 Plus miały jeszcze mniej wolnej pamięci od 5S.

Mam 6S i Xiaomi Mi5. Na tym drugim strony internetowe wczytują się szybciej i tyle mi wystarczy. Nigdy nie zamykam i nie otwieram aż tylu aplikacji w ten sposób.

6-8GB RAM to ściema, bo oszczędzanie energii i tak usypia aplikacje w tle.

Możliwe że odpowiednia ładowarka będzie w zestawie z telefonem.

Żeby naładować w 30 minut baterię do 60%

Mogli zostać przy 512MB z iPhone 4S i optymalizować w nieskończoność.

To zależy od systemu oszczędzania baterii. Wiele aplikacji działających w tle = krótszy czas pracy urządzenia.

Szybkie ładowanie to super sprawa.

Ciekawi mnie tylko jaką ładowarkę będzie sprzedawało Apple w zestawie z iPhone i czy przejdą na USB-C, które współtworzyli.

Nie prawda, kiedyś się też tak mówiło a mój iPhone 6 Plus wyraźnie miał za mało pamięci, zwłaszcza w Safarii.

RAM nigdy z wiele, Apple nie jest wyjątkiem. Android to inna bajka.

32 bitowe Linuksy i Windowsy działają bez problemu. Sam macOS odpala stare 32 bitowe aplikacje.

Apple ma dobrą wymówkę na pozbycie się starego szrotu, w tym tego z App Store.

Jest tylko takim obciążeniem ze producent za mało zarabia na tych urządzeniach. Chce też skłonić użytkowników do zakupu nowych urządzeń.

Oba produkty to komputery wymagające takich samych poprawek bezpieczeństwa.

Ale się zbłaźniłeś xD

Rozwijał się szybciej, obecnie idzie w kierunku stagnacji jak PC. Wątpię żeby taki 5S nie radził sobie z obsługą samego systemu i płynnych animacji.

2 lata to mało, zwłaszcza że nie każdy kupuje telefon zaraz po premierze. Sytuacje trochę ratuje Google aktualizując poszczególne wersje systemu ale i tak jest lipa.

I wymyślą jeszcze coś nowego jak np. dublowanie wbudowanych funkcji.

Znając Apple będę im kłaść kłody pod nogi, możliwe że aplikacja nie powstanie

Łącze macOS z Androidem nawet lepiej niz z iOS.

iCloud to juz nie taka przepaść jak kiedyś.

Mi ten sprzęt nawet by odpowiadał gdyby zamiast podwyższyć ceny, obniżyli je.

Brakuje mi też następcy taniego i dobrego MBA13. Nowy MacBook jest dużo droższy.

Nadal działa dobrze, do końca porzucony nie będzie. Nawet na 3GS po zakończeniu wsparcia działało App Store i wiele usług.

Sam model wsparcia urządzeń mobilnych i tak jest śmieszny, np przy rynku PC gdzie 5 lat nie robi na nikim wrażenia.

Jak nie wiadomo dlaczego to wiadomo że chodzi o pieniądze

Te nie zachęcają do masowej wymiany sprzętu.