Za to działających aplikacji pod macOS się nie widuje za często bo to jak widać się nie sprawdza. Do przeglądanie Facebooka ta nowoczesność się sprawdza ale np. muzycy zaczynają mieć już problemy ze sprzętem.
Windows 10 jest obecnie dużo dużo bardziej popularny od wszystkich wersji macOS.
Odpal sobie gry pisane pod PPC na emulatorze.
Komputery z C2D, dołożonym ramem i dyskiem SSD często nadal świetnie się spisują do podstawowych zastosowań. Apple jest ekologiczne ale chcą zrównać cykl życia maka z iPhone gdzie po 5 latach sprzęt się do niczego nie nadaje.
Obsługę DOS wycieli po wprowadzeniu NT, później była tylko emulacja, coś jak DosBox.
I masz poprawki bezpieczeństwa, nowe Safari?
Nie rżnę głupa tylko Microsoft od początku trzyma się x86 a to Apple skakało po różnych architekturach.
To Apple nikt nie kupuje i dużo im brakuje do samego Windows 10. Ten system jest na tyle marginalny a oprogramowanie specyficzne że mogę sobie pozwolić na take ruchy.
Nadal nie widzę powodów dla których Microsoft miałby rezygnować z obsługi starszych programów czy gier. Do tego stare komputery Apple pod Windowsem nadal mogą spełniać swoją funkcje, pod macOS już nie bardzo.
Przecież Windows nie obslugiwał Motorolii, PowerPC czy Systemu 9 więc co mieli usuwać?
32 Bity cz Rosetta by mi nie przeszkadzały. Na Linuxach nie wytną obslugi starszych programów.
Dzięki temu MacBook z 2006 roku nadal może służyć do przeglądania internetu i otrzymuje aktualizacje. Apple chodzi tylko o postarzenie starszego sprzętu. MacOS obecnie nie jest ani szybszy ani stabilniejszy, nie wspominjąc o ostatnich wpadkach.
Użytkownicy macOS za to cenią sobie stanie w miejscu i otrzymywanie nowych gadżetów z iOS kosztem wydajności i stabilności.
Dobrze że jest Windows gdzie nie ma takich ograniczeń
Ten rynek nie rozwija się tak jak się wydawalo, sam sorzedałem swojego AW bo nie spełniał moich oczekiwań. Jeszcze musi minąć kilka lat zanim dopracują te urządzenia.
Wpisz jeszcze jakie miasto
W domu obecnie mam MacBooka Air, ThinkPada i iPada Pro. Sporo rzeczy przeglądam na iPadzie a jak mam zrobić coś poważniejszego to coraz częściej wolę użyć PC niż Maca.
Szkoda bo macOS od pojawienia się iOS jest coraz bardziej olewamy, większość nowych funkcji to tylko kalka tych z iOS. Cierpi stabilność i wydajność, ceny rosną.
Windows 10 przynajmniej dynamicznie się rozwija a macOS od kilku lat drepcze w miejscu.
Nie sprawdzałem cen, sugerowałem się Twoimi 1200zł. Wcześniej miałem Xiaomi Mi 5 o tez miał lepszy ekran niż SE, którego używam obecnie. Apple ma co poprawiać, a że 5 lat temu był to dobry ekran to mnie nie interesuje bo to już prehistoria w elektronice.
Budżetówka? To prawie drugie tyle.
Na pewno podwykonawcy Apple w odpowiedniej cenie są w stanie zrobić lepszy wyświetlacz.
Patrze się na swojego SE i jednak zazdroszczę ekranu nowszym iPhone. Drugi raz tego samego nie kupie. Do tego iPhone SE początkowo tani nie był więc SE2 też pewnie nie będzie.
Bo to jest budżetowa wersja Huawei P10. Dla mnie wystarczy jak by miał True Tone z iPada Pro czy iPhone 8. Mogą też poprawić kontrast i czerń. Pięć la to wystarczająco żeby nic nie zmieniać.
Mam firmowy P10 Lite i ekran jest lepszy. A to że jest dobry to mają go jeszcze 10 lat wstawiać?
Bo to był macbook z 2007 czy tam 2008 roku, wtedy cudów nie było.
Mam LTE w ThinkPad X260 i to jest super sprawa, szkoda że tego nie ma, zwłaszcza w 12''.
Mogą dać większy ekran w tej samej obudowie
a dla wielu telefon to telefon i nie muszą przepłacać za SE2 z 6 letnim ekranem
Wielkość jest idealna a jakość jak najbardziej ma znaczenie. Budżetówki z Androidem w tej chwili mają lesze ekrany. I nie mam namyli wielkości czy rozdzielczości.
Jakość ekranu z 2012 roku
Widocznie autor nie zapoznał się z instrukcją obsługi :D :D :D
"Tak to działa"
Czyli działa źle skoro miesza twarze
Coraz bliżej końca wsparcia 32-bitowych aplikacji dla macOS
Błędy typu logowanie do roota bez hasła