Dzięki za odpowiedź
A nie jest tak, że szybciej czyta z partycji macos niż ntfs?
A z drugiej strony czy z bc nie korzysta z "lepszych" sterowników appla do sprzętu?
Mam pytanie o szybkość działania 6-ki i win7
który win 7 będzie pod parallelsem pracował szybciej
ten zainstalowany z boot campa
czy ten zainstalowany z pod parallelsa
Dla jasności - nie chodzi mi o pracę natywną win7 w BC
Wcale bym się nie zdziwił.
Google ze swoim kontem i jego możliwościami za free czy windows 7 ze swoim pakietem windows live essentials staje się coraz ciekawszą alternatywą.
windowsa porzuciłem ponad 10 lat temu, potem przez lata na linuksie i teraz od 3 lat na maku.
Ale te dwie alternatywy robią na mnie wrażenie.
Apple musi dotrzymać kroku.
Nowa wersja Parallels Desktop już dostępna
Oczywiście chodziło mi o wirtualne odpalenie win7 pod parallels
Dotychczas instalowałem win tylko pod bc. I wtedy po restarcie z klucza usb instalowałem sterowniki.
Nie wiem jak to jest przy instalacji pod parallels. Czy tak samo?
Chodzi mi o to czy jest sens zaśmiecać sobie dysk drugą partycją bc, zamiast puścić od razu instalke z pod parallelsa.
Ale piszesz, że i tak się zrobi osobna partycja? A trzeba zadać wtedy jej wielkość, która potem będzie stała?
Myślałem, że taki wirtualny system jest po prostu w katalogu macos o zmiennej wielkości w zależności od tego co do tej windy wrzucę.
W takim wypadku chyba lepiej instalować pod bc i odpalać po parallels