Nowy MacBook Air? Nie wierze, wszystko wskazuje, ze macbook ma go zastąpić poza tym jakby dali sensowna rozdzielczość to mniej osób decydowałoby się na modele pro. Nie zmienia to faktu, ze nowy air w sensownej cenie byłby ciekawa opcja, ale znając Apple... nie wierzę
Swego czasu miałem tak samo, swoją drogą tragicznie chodził mi ten Windows mimo tego, że miałem tam tylko Visuala i MS SQL
Iro generalnie widzi i czyta to co chce :) Nie po raz pierwszy, nie ostatni.
Wystarczy posłuchać co mówią użytkownicy Windowsa od czasu, kiedy MS zaczął go przeprojektowywać pod ekrany dotykowe. Nie zmienia to jednak faktu, że w przypadku niektórych aplikacji graficznych dotyk byłby fajnym bajerem.
Mam nadzieję, że nie umieszczą touch id z tyłu obudowy.
Postęp techonologiczny, muzyka hip-hopowa komponowana jest zwykle na kalkulatorze :)
Kiedyś grałem, takich przygodowej chyba już nie robią
Tu nawet nie trzeba nic optymalizować, Android Javą stoi i dlatego jest jak jest.
z drugiej strony androidy często porzucane są po roku a flagowe modele zwykle wspierane są maksymalnie przez 2 lata. 5 lat to i tak sporo. Może przy komputerach to niewiele, ale to inny rynek i zwykle ludzie wymieniają smartfony po 2 latach, kiedy kończy się umowa z operatorem. Poza tym sprzęt mobilny rozwija się szybciej od komputerów, porównanie bez sensu.
Ja znam ani jeden osoby, która pracowała za 5pln/h (myślę, że to byli to ludzie dorabiający do emerytury siedząc na cieciówce, których właśnie się pozbyli ale osoba zakładająca rodzinę? no chyba nie a jeśli tak to nie powinna przekazywać swoich genów dalej :) ) A teraz natomiast dobrze ma się mafia Skokowa i Misiewicze. No i widzę jedną wyraźną różnicę - kiedy jakiś polityk z PO coś ukradł albo spieprzył to Platforma pozbywała się winowajcy a PIS uniewinni, zmieni prawo i awansuje w nagrodę albo da nowe stanowisko :) Nigdy nie głosowałem ani na jednych, ani na drugich ale takiego cyrku to jeszcze nie widziałem, dlatego z chęcią zagłosuję na tych" drugich". Tak w ogóle bez sensu schodzić z rozmowy o gustach nastolatków w USA na Macierewicza (tu chyba powinno być odwrotnie) i generalnie unikam ale poszło już.
a ja znałem fanboja androida, który przesiadł się na Apple i nie chce wracać, ale co to ma do znaczenia? :) Znałem nawet fabojów Windows Phone'a (nawet ludzi zadowolonych z samsung bada) i co ciekawe znałem też ludzi, którzy korzystali wcześniej z IOS a później spróbowali Androida (np. ja) i nie byli zadowoleni. Ba, znałem ludzi, którzy twierdzili, że dotykowy wyświetlacz jest do dupy.
No różnie to bywa, ale chyba najważniejsze jest to, że Apple wypuszcza 2 modele telefonów a Samsung miliard i to na każdą kieszeń i na różne rynki. I z każdym może być jak z nokią, chińczycy chyba stanowią większe zagrożenie dla samsunga niż dla Apple'a
sztab wyborczy pewnej populistycznej partii szybko rozpoczął kampanie po internecie :)
W Polsce często rodzice nie chcą dać dziecku telefonu za o wartości przekraczającej miesięczną wypłatę, dlatego wśród nastolatków dominują androidy za złotówkę, czasem stare ajfony/flagowce z androidem po rodzicach. By doszedł do Polski taki ten trend to przeciętne zarobki musiałyby wynosić trochę więcej niż 3tyś zł na rękę(z czego duża część osób która posiada niskie kwalifikacje zarabia jeszcze mniej).
No tak, ale pierwsi od Apple :). Galaxy S'y chyba nigdy nie wprowadzały innowacji poza zakrzywionym ekranem.
5tka z najnowszym IOSem chodzi naprawdę fajnie, ale 4s faktycznie mocno zmulił po instalacji swojego ostatniego softa.
W takim razie zwracam honor :) Tak to jest, kiedy człowiek, który nie ma pojęcia na jakiś temat (a wydaje mu się, że ma) zacznie się wypowiadać, każdemu się zdarza.
a czego się spodziewałeś funkcji hugokoptera :) ? Największa nowość to dizajn. Wszystko wskazywało, że Apple chce zrobić to samo, czyli pozbyć się home i zminimalizować ramki a jednak Samsung był pierwszy. Tak w ogóle to ta samsungowa nakładka na androida strasznie brzydka.
Ten pakiet jest fajny, ale nie nadaje się do niczego, poza tym, że w Pages można napisać CV a w Numbers zapisywać domowy budżet(pomijam Keynote to inna sprawa). Pakiet jest bardzo przejrzysty ale z drugiej strony funkcjonalność strasznie ograniczona, wszystko po to by program na Mac'a nie odbiegał od swojego IPadowego odpowiednika. To trochę śmieszne kiedy porównuje się wielki kombajn jakim niewątpliwie jest MS Office do prostego programu, który tak naprawdę kilka lat temu przestał konkurować i cofnął się w rozwoju.
Jakoś mi yosemite nie lagowal. Faktycznie to viste można porównać do liona. Lion tez śmigał na dobrych komputerach z ta różnica, ze dla liona 2gb ram to stanowczo zbyt mało a dla visty ok. W zasadzie vista z sp niewiele różni się od 7 i ms wydał nowy system, bo vista stała się obiektem żartów, zepsuta opinia i przez to nikt jej nie chciał. No i jeszcze były straszne problemy z driverami do starego sprzętu, ale hejty nieuzasadnione, wciąż lepszy system od "kochanego" xp. Lion tez wprowadził sporo naprawdę fajnych nowości ale swojego plastikowego macbooka musiałem wyposażyć w dodatkowy ram i nowy dysk bo piłka plażowa była zbyt często obecna.
Każda kolejna wersja jest lepsza, bo generalnie wzbogacały system o nowe funkcje. Jedynym wyjątkiem jest Lion, który faktycznie zamulił Maci. Kolejne wersje albo nie zmieniały szybkości działania komputera albo poprawiały wydajność.
Ta aplikacja to tak naprawdę zabieg marketingowy chodzi o to by mówili o przesiadaniu się z Maca na Surface i to za darmo. Chyba nikt nie będzie instalował specjalnej aplikacji do skopiowania kilku folderów.
Jak nie? We Wrocławiu na Bardzkiej można zamówić w Maku żarcie z dostawą do stolika. Można też skomponować własnego burgera :D
http://zdrowie.dziennik.pl/diety/artykuly/459630,otylosc-grozna-choroba-przewlekla.html
62% mężczyzn i 50% kobiet. Faktycznie w USA jest jeszcze gorzej, ale ja na ulicach widzę dużo ludzi grubych i jeszcze więcej ludzi z brzuszkiem. Najgorzej pod tym względem jest wśród ludzi w średnim wieku..., bo młodzi czasem dbają o siebie. W Polsce sytuacja też jest tragiczna i odpowiedzialne są za nią "zdrowe, domowe obiadki".Na ten problem wpływa wiele czynników, bo oprócz samego jedzenia warto zauważyć, że Polacy zdecydowanie częściej pracują fizycznie a Amerykanie prowadzą siedzący tryb życia a takich rzeczy na wielkość brzuszka wpływa nawet to czy masz w domu klimatyzację.
Wiadomo, że fast foody są niezdrowe, ale ta nagonka jest śmieszna.. bo tłusty schabowy, kartofle polane masłem i do tego tłusty sos to chyba jeszcze gorsza opcja od macdonalda. Nie jest też zdrowie pieczywo pszenne z którego Polacy robią kanapki. .. potem ponad 60% Polaków ma nadwagę, śmieją się z amerykanów a u nas pod tym względem niewiele lepiej. Raz na jakiś czas można zjeść w fastfoodzie, taka kanapka drwala jest całkiem smaczna. Jedzenie jak jedzenie, trzeba zachować zdrowy rozsądek.. ze wszystkim nie tylko z hamburgerami.
Znikające książki w iBookstore - wyjaśnienie
a mi się wydaje, że sztab prawników zabezpieczył tych ludzi i osoba, która zaakceptowała regulamin nic nie może zrobić :(