Dodaj sobie color finale do fcpx i więcej nie potrzebuję.
To jest tak głupi wpis że aż żal komentować.
A dla kogo ten wywiad? To może i 500%.
Ja tam wyobrażam sobie stan życia bez tabletu, ale dla mniej jest zajefajnym szkicownikiem z możliwością podesłania wszystkich koncepcji bez kroków pośrednich. Nie muszę skanować, wektoryzować, wszystko mam w jednym miejscu. Prawie ideał, chociaż wolałbym żeby był urządzeniem z Mac OS.
Ze swojego doświadczenia powiem tak, sporo w tym racji ale zależy od podejścia. Złożyłem 6 rdzeniowca, na nowej podstawce z możliwością sięgnięcia po bardziej wydajny procesor jak mi się spodoba. Do tego świetna grafa. Całość w cenie połowy nowego pro z d500, którego sprzedałem. Ale od jakiegoś czasu wszystko co kupiłem było dwusystemowe. Zamiast fcpx mam pełnego resolve i mimo kilkunastoletniego przyzwyczajenia dało się. Odżyłem ciesząc się możliwością bezproblemowej rozbudowy o wszystkie peryferia, porządkiem w obudowie i brakiem plątaniny kabli na zewnątrz. Winda boli, spróbowałem 10 ale migruję do siódemki.
Tak wiem, wszystkich dziesięciu.
Masz absolutna rację. Sprzedałem maca pro 2013, postawiłem peceta a do sporadycznego montażu w terenie zostawiłem laptopa z fcpx. Nie mam zamiaru sobie udowadniać, że ten niby pro nadaje się do szeregu a nie tylko specyficznych zadań.
Stopery do uszu. W Leroy za 10 zyli paczka.
Chasm chcielibyśmy - Czasem.....
A to się Tobie udało.
Powtarzasz stary dowcip.
Patrzę na arkusz papieru i nijak mi się nie wpasowuje w 16:9 bez strat. Normalnie szok, ale papier to w ogóle jest mało współczesny.
Jak żyć bez HOME, no jak?
To prawda, ale za komfort niegrzebania płacisz relatywnie śmieszną kasę. Z innej beczki, po tygodniu mi przeszło, wolę lepsze głośniki niż podbite tony.
W tej chwili to najsensowniejsze rozwiązanie. Nie wiem w kogo apple celuje wypuszczając wersje najbardziej wypasione ale obróbka czegokolwiek ciężkiego na tym sprzęcie powoduje konieczność używania stoperów do uszu.
No widzisz. Pozostaje jeszcze odpowiedzieć sobie na pytanie, co tu robisz?
Powodzenia. Też może jestem jednym z tych niewielu, czytając opinie pozostałych, który nie miał żadnych sprzętowych problemów z jakimkolwiek makiem w ciągu ostatnich 8 lat, czyli od początku ich używania. Taki los i jak żyć.
Kupujesz cs6 i do czasu kiedy celowo go nie utopią przy kolejnej aktualizacji systemu, masz spokój.
Jako nabywca maka pro powinienem się domagać takich rozwiązań w gratisie, trudno znieść szum wentyla jaki ten pro niby - generuje.
Wiesz, targałem pro po hotelach, zdjęcia, filmy, natychmiastowe efekty... ale upierdliwość była maksymalna. Czasami jadę na kilka dni gdzie gro pracy to właśnie proste montaże, zdjęcia, prezentacje... W firmie stawiam lapka w clamshell i przy fotoszopie nie marudzi a decyzja o sprzedaży stacjonarki była podyktowana większą ilością pracy w 3d i tu mak się wykłada, nawet z dwiema kartami d500, które były psu na budę dla większości silników renderujących.
Hmm, mnie zastanawia co innego. Przez dwa lata miałem maka pro, sprzedałem kilka dni temu chcąc być bardziej mobilny i kupiłem laptopa z ostatniej generacji przed barem. Wydałem w sumie w cholerę kasy i chociaż niespecjalnie rzeźbiłem w filmie ale jeśli już to jedynym doświadczeniem komputera było to, że zupełnie go nie słyszałem. Lapek przywrócił boleśnie pamięć sprzed zakupu stacjonarki. I teraz pytanie... na jaki rynek kierują te wersje pro? Komputery coraz cieńsze, ciepło wydzielają od groma i wiatrak startuje w kilka sekund po uruchomieniu średnio ciężkiej aplikacji. Po jednodniowym doświadczeniu mam ochotę postawić w miarę wyciszonego peceta bo do tej pracy macbook się już nie nadaje. Czyli już tylko do czego? Śniadania w starbucksie, bloga, fejsa i emaili?
To faktycznie plus.
Niektórzy nie mają mózgów i w komunikowaniu podstawowych funkcji życiowych zupełnie im to nie przeszkadza, też można.
Power bank Xtorm Discover 17000 mAh – recenzja
Polećcie może jakiś powyżej 10000 w kilkutygodniową podróż. Będę miał do ładowania głównie akumulatory cyfry, sam power będę starał się ładować solarem w ciągu dnia. Treking w Azji i nie liczę na gniazdka.