Komentarze Jan Kawa Usuń wszystkie komentarze

ropa naftowa?

oj, Jobs jest niekonsekwentny bo zabronił pracownikom sklepow zabierania klientowi sprzetu z reki zeby cos pokazac... :)

Chyba dalej nie rozumiesz... tym razem czym zajmuje się Vertuu :)

Powtórzę słowa klucz: wartość dodana, ręczna robota, indywidualne podejście, produkt na zamówienie... Oni nie wsadzają chińskiej masówki na koleją chińską taśmę produkcyjną :) Oni ci z chińskiej masówki zrobią coś specjalnego, indywidualnego i niepowtarzalnego... za to się płaci + oczywiście za wartościowe elementy, których do swojej pracy używają.

To samo się dzieje ze starą syreną, który wpada w ręce firmy tuningującej, która zrobi ci z niej niepowtarzalne cacko warte nawet 100 tys. zł. Apple tego nie robi - tak ciężko to pojąć?

he he, jak apple ci wyjasni, że tego potrzebujesz i doda w iOS to nagle zacznie byc super i potrzebne :) nie pierwszy już raz :) :) Niby piszesz o IQ, a zamiast go użyć jakaś firma musi ci powiedzieć co jest ci potrzebne, dobre i uzyteczne :) w sumie troche to smutne miec swoje IQ gdzieś poza ciałem :)

tak zgadza się miał inne zadanie i według tego zadania powinno się go określać ale niektórym jak widać to nie starcza i Jobs stał sie super inżynierem, choć nie miał z tym w sumie nic wspólnego :) Starczy pogadać z Woźniakiem :)

Chińska masówka nigdy nie będzie prestiżowa bo to jest dalej MASÓWKA tylko inaczej wykonana :) Co jest prestiżowego w posiadaniu tego co mają/mogą miec wszyscy ?

Teraz ja ci podpowiem: dobra luksusowe mają pewną wartość dodaną - zwykle to ręczna praca i perfekcyjne dopieszczanie detali przez fachowców wysokiej klasy - przez co czyni je wartymi swojej ceny :) A ty mi wmawiasz, że tombakowy sygnet tłuczony przez automatyczna prasę nagle staje się luksusem bo go dodatkowo pozłocili, a producent powiedział, że to luksus i już... :) a co dodaje do złotego ajłocza apple ? chyba gromki śmiech na sali zarządu z takich jeleni co uważają to za luksus i prestiż :)

OK może nie kradzież ale wyłudzenie bo jak ktoś mówi jedno, a dostajesz coś innego to jakoś tak to sie nazywa w normalnym świecie :)

Prawda w oczy kole? Skoro go takim nie znali to albo idealizują jego wizerunek jak to zwykle bywa z guru po jego śmierci albo go nie znali od tej "ciemnej" strony co jego pracownicy :)

pewnie rozładowuje się tak szybko, że będziesz musiał być nieźle wysportowany żeby zdążyć do ładowarki w domu - jednak nie ma tego złego, dzięki temu może wygrasz jakiś półmaraton ścigając się z wygłodzonymi dziećmi z Afryki jednocześnie pokazując im jak są biedni bo za sam pasek mógłbyś wyżywić całą wioskę przez miesiąc albo i dłużej (w trybie oszczędzania energii)... :)

ja tam ciagle nie mogę pojąć czemu jeszcze nie są operatorem komórkowym i tak się czają z tą TV... nie stać ich? raczej stać patrząc na cenę TVNu czyli wygrywa przywiązanie do pieniędzy :)

i dokładnie o to chodzi... ludzi można okradać na różne sposoby, ale najlepszy jest ten legalny gdy ich omamisz i wmówisz by sami oddali ci kasę z uśmiechem na ustach :) apple jest mistrzem omamiania i robienia z ludzi debili - wiem, bo kiedyś sam dałem się im omamić :)

spora ta elita :)

a kto narzeka na cenę? realnie to chyba tylko jakśs biedny lanser :) normalny, potencjalny nabywca może co najwyżej narzekać co za tą cenę dostaje, a inni narzekający w ogóle nie skupiają się na cenie tylko na parametrach i funkcjach...

wielu stać :) ale niektórzy nie (z)rozumieją, że nie chodzi tylko o cenę, a po prostu o goowniany produkt lansowany jako coś czym nie jest i nie będzie:) a jak ktoś to zauważy to jest bee :)

człowieku czy ty widziałeś jak się robi Bentleya? choć na filmie, bo o wizycie w fabryce już nie mówię choć warto by było... jakby watch od apple tak był robiony to by był warty swojej ceny ale nie jest - to bezczelna próba wepchnięcia ludziom chińskiej masówki jako coś ekskluzywnego bo drogie... o takich niusach jak "70% zegarków ma defekt" i "są problemy z produkcją" nie wspomnę bo to żenada zwykła... już widzę takie info o Rolex-ach :) Debilne podpieranie się cudzym autorytetem...

he he, odda telefon, żeby sobie kupic apkę :) prawda jest taka, ze chodzi o wizerunek (zbierają elektrosmieci i to nie za darmo), przyciągną do sklepu (moze ktos cos kupi)... super firma - amerykanie to łykną bo ponoc im zalega masa tlefonów w szufladach :)

jak patrzeć jak film nie istnieje... rozumiem, ze dlatego płakać? ;) :)

czyli konkretnie to o czym mówisz? bo jakieś tam pojęcie o tym mam i chętnie bym się dowiedział czego się tyczą te ogólniki :) no chyba, że tylko tak sobie chciałeś coś napisać i na tym koniec :)

he he, jasne, ciekawe co apple z nimi zrobi? rozmontuje na części do swoich refurbiszów? :) daj spokoj :)

stać ich i pewnie by na tym źle nie wyszli, łączność jest cenna w obecnych czasach :)

tak ale teraz smutny Jony do spóły z Kukiem zapomnieli, ze komputer powinien tez cos wiecej niz tylko wygladac i jego parametry to jednak istotny element, a oni z niewiadomych przyczyn skupili się na wyglądzie i cenie...

tak tylko wtedy się mówiło, że głoszą to hejterzy i wrogowie firmy i nie powinno się w te brednie wierzyć, a Jobs to wielki wynalazca i inżynier :) :)

taki Orange też sprzedaje dostęp do internetu z prędkościa np. do 10Mbit/s, a potem działa... max. 3 Mbit/s :) no ale 3 mieści się w "do 10" to wszystko gra :)

skoro w Polsce zegarka się nie kupi, to może chociaż paseczek :P :)

a dla mnie kpiną jest to co zaprezentowali na dzień dzisiejszy :) gdyby chcieli to zrobić dobrze to możliwości mają - tylko nikt sensu nie widział bo wciskanie ludziom bajek jest tańsze