Komentarze Jan Kawa Usuń wszystkie komentarze

a ponoć miało nie być tych paskudnych pasków oddzielających anteny od obudowy

pewnie chodzi o to ,że "sondowani" uzytkownicy sa zupełnie zadowoleni z czasu pracy zegarka :)

Podniecanie się tym zegarkiem sięga zenitu - gdzie???
jakieś kółka zainteresowań powiadomieniami czy fora do wymiany ilości spalonych kalorii? :)

na MacRumor jest spory dział o nim. i co chwalą się ile kroków przeszli od zakupu? :) Jak tak dalej pójdzie to niedługo wyciąganie ajfona zacznie być w złym tonie... :)

oby jak najpóźniej - jest szansa, że w Tailandii wszystko wykupią i w PL będzie od razu dostępna wersja 2 lub 3:)

taa jak zwykle w PL będzie można kupić jak już nigdzie nie będą chcieli AW :)

widzę, że żyjesz w swojej alternatywnej rzeczywistości na tyle głęboko, ze nie rozumiesz co sie do ciebie pisze i nie rozumiesz co komentujesz :) skoro odniosłeś się do mojego wpisu to racz zauważyć, że ten traktuje o spapranym przez apple stosie BT, a jak chcesz piać peany na temat popularyzacji BT przez apple to się nie odnoś do tego co ja piszę tylko sobie je po prostu pisz - ja ci nie wróg

o czym ty mówisz? u jakich sąsiadów? Mowa jest o krajach trzeciego świata bo ponoć to rozwiązanie jest dla nich jako tani zastępnik drogiego, specjalistycznego sprzętu

kogo obchodzi czy w PL ajfonki są drogie czy nie? o ile pamiętam w PL gabinety okulistyczne mają nowoczesny sprzęt i nie potrzebują jakiegoś g*wnianej protezy. Przytyk o lagach jest co najmniej idiotyczny - widziałeś lagi w Lumiach? a to one są tu raczej kandydatem bo mają w tanich telefonach bardzo dobre aparaty foto. na których opiera się idea.

Szemot nie wnikam w twoje prywatne wyobrażenia na temat stosu BT za to wiem z czym sie borykaja programiści jak musza się sparować z kapryśnym stosem w iOS. Prosta sprawa potrafi urosnąć do poziomu problemu. Problem najczęściej występuje na poziomie wymiany kluczy szyfrujących i wymusza haki w kodzie na okoliczność ajsprzętów i dodatkowych testów bo stos z każdym z iOS-ów jest trochę inaczej kapryśny.

koszmar powiadasz - nie zauważyłem :)

szkoda dyskutować - ludzie tego pokroju co roku nabierają sie na "niewyrabiające" z produkcją fabryki, czy masowe "rozdawanie majątku" przez apple czy lidera Tima :) :)

a zebyś wiedział :)

no ale skoro to dla biednych i rozwijających sie obszarow to czemu drogi ajfon?
skoro da się badac przy pomocy ajfona to i przy pomocy dowolnego innego smartfona też - równiez tańszego - chyba o to tu chodzi :) w końcu siła tego rozwiązania siedzi przede wszystkim w aplikacji...

Apple przez lata było kluczowym członkiem grupy, służąc jej wiedzą i radą - szkoda, że u siebie z tego nie skorzystali i mają jeden z gorszych stosów BT z jakimi przyszło ludziom pracować :(

no miło, ze dziadki w końcu przełamali opory do nowych technologii :) tylko w sumie co z tego? kto ich che posłuchać nie potrzebuje do tego apple :)

oj daruj sobie pouczanie innych wujku "dobra rada" bo zaczyna ci z tego wychodzić "uczył Marcina Marcina, a sam...." :) bez odbioru.

sądzę, że będę sobie oceniał na co tylko mi przyjdzie ochota i kiedy mi przyjdzie ochota - akurat każdy może pisać - nie tylko ty ale oczywiście pisz sobie na zdrowie o swoich zakalcach :) ja już swoje zdanie wyraziłem

zabawne, na 4 urządzenia z iOS które mam obok siebie 2 ma iOS6 (i tak zostanie), jedno ma iOS7 i jedno (fabrycznie) iOS8 :)

skąd? a pracowałem sobie 4 lata w firmie zajmującej się takimi zagadnieniami. PS co ty masz z tymi porównaniami? Komu brakuje wiedzy? bo w apple akurat pracuja ludzie co sobie z tym radza bez problemu :) Mówiąc po twojemu mają wiedzę brakuje składników :)

AW nie zabłysnął tutaj wydajnością ale przynajmniej wybrali najładniejszą wersje z metalowym paskiem :)

i wszystko w temacie :)

ja nie mówię o tym co "lasia" zrobiła, a o tym jak apple traktuje współpracowników - tych obecnych i przyszłych w postaci np. blogerów - akurat mam nieprzyjemność z nimi współpracować w ramach programu: MFi i jedyne co mogę powiedzieć pozytywnego to: tfu na psa urok... bo niestety współpracownicy sa traktowani albo z góry albo jak psy, ostatecznie jako zło konieczne...

1.skąd wiesz, że ich stać - to apple jest firmą z największą ilościa zalegającej gotówki nie koncerny samochodowe - akurat to wiem bo z nimi współpracuję :)
2.to nie to samo - integracja wspomnianych układów jest o wiele łatwiejsza :)
3.skąd ciągle te idiotyczne porównania do rynku samochodowego?

a rozsyłanie przyjemnych e-maili do blogerów, że skoro dostali wiadomość to automatycznie zgadzają się z warunkami w nim zawartymi (jak nie to trzeba odpowiedzieć, że nie - negocjacji warunków nie przewidziano). Mnie to przypomina polskich operatorów komórkowych traktujących ludzi jak bydło - jak chca wyciągnąc trochę kasy to nagle dostajemy informację o promocyjnym tygodniu jakiejś idiotycznej usługi, która automatem się przedłuża jeżeli nie zareagujemy i czyści konta tych co nie zrozumieli o co chodziło (lub mieli kartę w routerku do którego nie zaglądali) :) Traktowanie ludzi jak idiotów jest powszechne.

ta EFF to przyznaje gwiazdki nie mniej obiektywnie jak są rozdawane punkty w Eurowizji :)