Takie naklejki pojawiają się w Polsce od ponad roku. Są np. na każdej poczcie.
Było o tym głośno. To był żarty jednego z pseudo-redaktorów AppleCenter. W ten sposób chciał "rozreklamować" swoją stronę.
Karty PKO BP nie są obsługiwane przez Android Pay. Płatność odbywać się poprzez HCE.
Cieszę się że zrozumiałeś i nie będziesz wprowadzał innych w błąd. :-) Z zapowiedzi wynika że w chmurze będzie całe archiwum (więc SMSy i iM). Lista połączeń głosowych jest w pełni synchronizowana miedzy urządzaniami już od dawna.
OK. Spróbuję wytłumaczyć na przykładzie. Masz na iPhonie wiadomości (SMS, iM) z ostatnich 30 dni. Kupujesz iPada, łączysz go ze swoim Appel ID. Skrzynka Wiadomości na iPadzie będzie PUSTA ponieważ wiadomości NIE są przechowywane na iCloud. Od momentu połączenia urządzeń wszystkie wiadomości z iPhona będą pojawiały się na iPadzie. Jednak usunięcie wiadomości np. z iPhona NIE usunie jej z pozostałych urządzeń. To nie jest pełna synchronizacja.
A będzie tak: wszystkie wiadomości będzie trzymana w chmurze. Pełna synchronizacja. Na każdym urządzeniu lista wiadomości będzie identyczna. Usuniecie wiadomości np. na iPhonie usunie ją ze wszystkich urządzań. Jeżeli aktywuję nowy sprzęt to skrzynka zostania zapełniona wiadomościami pobranymi z chmury.
Archiwalne, te sprzed dodania urządzenia? To gratuluje, chyba jesteś jedyny u którego dzieją się takie cuda ;-) U pozostałych będzie to działać jak Apple w końcu doda taką funkcjonalność do iOS 11.
Moment. Ty piszesz o historii rozmów telefonicznych? Bo te oczywiscie się synchronizują. Ale iMessage i SMSy z całą pewnością nie. Jeżeli podłączysz nowe urządzenie to historia starych wiadomości na nim się nie pojawi. Nowe jak najbardziej. Ale nie archiwalne!
Nie wiem jak dokładnie postępujesz ale to co piszesz jest niemożliwe. Dodaj nowe urządzenie, lub wyzeruj iPada i ponownie podłącz do swojego Apple ID. Będziesz miał pustą skrzynkę. Chyba że jesteś szczęściarzem i Apple udostępniło Ci synchronizację na rok przed oficjalną premierą. ;) P.S. Jak skasujesz wiadomość na jednym z urządzeń to na pozostałych też znika?
Mylisz się. Nie ma.
A Statcounter nie jest sponsorowany? ;-)
Nie. Doładowanie konta jest traktowane jak transakcja bezgotówkowa. Przy czym w przypadku kart kredytowych Revolut dolicza 1% prowizję. Z kart debetowych doładowanie jest całkowicie bezpłatne.
To ważna informacja której zabrakło w tekście.
Tak, wiem. Ale ja do nich nie należę.
Tak, w celu aktywacji karty potrzebny jest skan dokumentu.
Miałem na myśli osoby które korzystają już z Revolut-a. A jest ich trochę (w tym ja), bo to bardzo fajne rozwiązanie.
Aaaa, chodzi o to że swojej platyny nie będziesz mógł podpiąć. No to ok, rozwiązanie nie dla Ciebie. ;-)
Pre-paid to dla mnie jedna z zalet tej karty. Używam jej głównie poza Polską (jak dadzą Apple Pay, zacznę również w PL). Zupełnie swobodnie, także w krajach gdzie bezpieczeństwo danych jest inaczej rozumiane niż w PL. W przypadku jakiegoś fraudu złodziej i tak za dużo nie zdziała.
Zmiana regionu, tylko na czas dodania karty do portfela, to nie będzie żadna kombinacja. Chyba że wprowadzą dodatkowe zabezpieczenia których dotychczas nie stosowali.
W naszym Orange żadnej z opisanych przypadłości nie zauważyłem.
Wiem o tym. Cierpliwie czekam. :-) Póki co, w Białymstoku pozwolenia N! na LTE800 można policzyć na palcach jednej ręki. A przez to o przyzwoite prędkość i silne LTE wewnątrz budynków jest trudno :-(.
Ale z czego? Bo rozmawiamy o dwóch różnych usługach. W Orange nie zauważyłem problemu z żadną z nich.
Ładnie. A ja siedząc w centrum Białegostoku, 200 m od nadajnika mam 5/15 ping 33. W ciągu dnia tak jest na jakiś 2/3 obszaru miasta.
Z tego co pamiętam to nie miałem żadnego limitu prędkości. Uciekłem od nich głównie ze względu na brak własnej sieci poza miastami i głównymi drogami. Ale nie spodziewałem że u pomarańczowych, w miastach będę miał tak słabe LTE :-(
Poza obszarem zabudowanym jak najbardziej. Ale w miastach, gdzie ich LTE działa na kilku częstotliwościach, jest duuużo lepiej niż w Orange i T-Mobile które mają głównie LTE 1800 i dopiero rozbudowują sieć. Mieszkam w 300 tyś mieście. Jestem świeżo po przenosinach Play -> Orange. I widzę jak słabo działa w mieście LTE u pomarańczowych, w porównaniu z Play.
Nie. Tak na chłopski rozum: Jeżeli masz włączone VoLTE Twój telefon ZAWSZE przesyła rozmowę do centrali operatora jak w VoIP-ie, ale dalsza droga jest uzależniona od drugiego abonenta. Jeżeli ma telefon z VoLTE to dźwięk dalej jest wysyłany jak w VoIP, jeżeli nie, to drogą tradycyjną.
Mam wrażenie że Ty nie wiesz co jest istotą VoLTE. W uproszczeniu: to transmisja głosu między Twoim telefonem a infrastrukturą operatora poprzez poprzez LTE (bez konieczności przełączania się do 3G). I to jest proces niezależny od urządzenie abonenta do którego dzwonisz. Lepsza jakość dźwięku to dodatek dostępny o ile druga strona ma właściwe urządzenie.
Play nie ma VoLTE i mieć nie będzie: https://blogplay.pl/2016/11/tylko-wifi-calling/.
Apple Pay zmierza do Polski!
Zapomniałeś dodać "w Polsce". Bo globalnie Apple Pay wystartowało rok przez Android Pay.