Apple nie podaje ile sprzedało a firma zewnętrza ma takie dane. To tylko wróżenie z fusów. AW ma trochę za krótki czas pracy aby warto sobie było zawracać nim głowę. Jestem przyzwyczajony do zegarków kwarcowych i jedyne co to swój zegarek mechaniczny nakręcam bo ma bodaj 42h rezerwę chodu. Ale to sama przyjemność patrzeć jak rośnie wskaźnik rezerwy chodu.
Wrzucą tyle nowości do iOS11 że starsze iPady będą miały problem aby to pociągnąć...
System ze smartfona - iOS nie jest PRO. Nazywanie iPada jako Pro i opisywanie go jako "komputer", na stronie Apple to przegięcie. Pro to może być jak będzie miał macOS. Tak jak Win10 na SurfacePr.
Hybrydowy MB? Czyli tablet z odłączaną klawiaturą czy o co chodzi?
Po wpadce z Note te dane wcale nie dziwią.
Apple nawet nie musiało się wysilać prezentując najsłabszy nowy model w porównaniu do poprzednika- wodoodporność i przycisk home i mimo tego mając super sprzedaż.
Jak w ip8 wrzucą zakrzywiony ekran to będzie można ilusłyszeć że to kopia Samsunga sprzed 2 lat. No a może zaokrąglą górę i dół jak Apple Watch, czy też wizja jakiegoś flagowca ze wschodu.
Będzie w iphonie 8. Na razie iPhone ma niezagrożoną pozycję to mogli wypuścić nowy model wyglądający jak stary po raz pierwszy w historii.
Gdyby nie wpadka Samsunga z Zapalającym się Note wyniki nie byłyby takie różowe...
Na swojego ip6s+ kupiłem szersze jeansy... Tyle że pełni też rolę iPada mini.
Czekam na rozkładane telefony. Taki ip5 który po otwarciu staje się iPadem mini.
A może za pomocą zdjęcia twarzy, odcisku palca...
Fajny pomysł. Ja korzystam ze słowników online, ale appka to fajny pomysł.
Być może proces certyfikacji jest skomplikowany i wymagający. Apple może mieć obawy, żeby element ładujący zbytnio nie nagrzewał zegarka bo puści klej i zegarek przestanie być wodoodporny. W terminie gwarancji może to stanowić problem a po gwarancji niech się dzieje co chce bo to zysk.
I tu pojawia się kolejny problem. Wykorzystanie kabla. Wolałbym mieć powerbank w pracy i możliwość ładowania oraz kabel w domu i możliwość ładowania.
Gdyby wstawili swój element ładujący byłoby to niezależne urządzenie do tego mniejsze i bardziej kompaktowe...
Powinni to zrobić w iphonie 7, ale zburzyłoby to proporcje. Być może będzie to usunięte w iphonie 8 i stanowiło zachętę do jego kupna. Czym zatem jest iphone 7? Iphonem 6ss...
Ludzie są zmuszeni się męczyć aby mieć aparat z bajerami...
Gdyby ten aparat był w ip7 sprzedaż wyglądałaby inaczej.
Czmu piszę "męczyć się"? bo ramki górna i dolna są największe wśród smartfonów czyniąc z tego telefonu cegłę...
po co długi zwijany kabel? Można dać krótki i/lub dostarczyć osobno.
Gdyby to miało kształt standardowego powerbanku a nie okrągły kształt, zapewne wzbudziłby większe zainteresowanie...
Czy Apple nie mogło dać standardowej metody ładowania ze zwykłego portu? Wiele zegarków tak ma. Czy chodziło o to aby po pewnym czasie puścił klej od nagrzewania się zegarka podczas ładowania?
Taka opcja powinna być dostępna bezpośrednio z danego telefonu, który chce się sprawdzić.
Do niedawna producenci sprzętu spali w kwestii designu. Był MB Air ze swoją szczupłością a reszta jak z poprzedniej epoki... Ktoś chciał się targać z klocem? Nie. Teraz to nawet polski Kruger &Matz ma szczuplaka wyglądającego jak Air w cenie ciut większej niż komplet przejściówek do USB-C...
Weźmie tablet Surface Pro jak iPad Pro tyle że z normalnym systemem i po sprawie.
Być może kończy się era zarabiania na laptopach bo będą zmuszeni przez konkurencję wprowadzić macOS na iPada, a iPhone niedługo pociągnie macOS i będzie mógł pełnić rolę macMini...
Ostatnie zatem to chwile wyrwania kasy za laptopy.
A w te 13000zł wliczyłeś przejściówki? Najgorsze jest to że za podobnego laptopa konkurencji płaci się połowę, tak. połowę ceny. Pytałem w Media Expert ile Apple daje gwaranji na baterię. Dostałem odpowiedź że tak jak inni tj.6miesięcy.
Apple powinno porządnie stracić rynek na rzecz konkurencji. Z Mabooka Air zrobili miniaturkę aby ci co chcą normalny rozmiar kupowali mega drogie Macbooki Pro. W USA wszystko taki duże a macbooki takie małe.
Mając ip6s+ to iPad nie jest mi potrzebny. Gdyby iPad miał macOS tak jak Surface Pro ma win10 to co innego.
Z systemem ze smartona to tylko do neta się nadaje...
Generalnie Swift wygląda normalnie w porównaniu do Objective-C, tyle że do pasji możą doprowadzić nowe wersje języka powodujące to że projekty w poprzednich wersjach wklepywane później (znalezione w necie) nie działają.
W tych wyżej wspomnianych nazwach lepiej spędzić czas na myciu zębów niż stracie czasu na facebooku.
No chyba że ktoś zarabia, promuje się to musi.
Tim Cook zapowiada „ekscytujące nowości” w temacie iPadów
A może da się iPada Pro podłączyć do monitora i klawiatury i będzie działać jak Mac Mini? Czyli coś co bez problemu uzyskamy z Surface Pro- wtedy win10 lub w planach z Surface Phone.
No nie bo to generowałoby straty...