Ale po co te personalne podjazdy? Znasz mnie żeby wiedzieć na jakiej podstawie wyrobiłem sobie zdanie? Nie, także kontroluj trochę.
Powtórzę. Pracowałem wystarczająco dużo żeby sobie wyrobić jednoznaczną opinię. Nie jest to złe rozwiązanie, ale nikt mnie nie przekona że na dziś jest lepsze czy wygodniejsze od Touch ID.
Rozumiem, że żeby patrzeć na telefon to trzeba na niego patrzeć en face? Wyobraź sobie, że z Touch ID nie. Taka to "przewaga" Face ID ;)
W Touch ID nie musisz patrzeć na telefon żeby go odblokować o czym napisałem w poprzednim komentarzu. W związku z czym w dalszym ciągu nie widzę żadnej przewagi w wygodzie Face ID. Raczej odwrotnie.
A gdzie ta wygoda? Na Touch ID kładę palec i bez względu w jakiej płaszczyźnie znajduje się telefon jest odblokowany, Face ID tego nie oferuje.
Nic specjalnego sądząc po obejrzanych testach. Ot taki pierdzibąk jak inne produkty tego typu.
Lampa koszmar, ładowarka nawet obleci :)
Na wysokiej klasy słuchawkach czy zestawach stereo owszem, ale czy z takiego głośniczka będzie słychać to szczerze wątpię :)
Fajnie, ale nie sądzę żeby z takiego bzyczka było słychać różnicę.
Nie posiadam to fakt. Byłem niesamowicie nakręcony na zakup, ale po obejrzeniu na żywo głównie właśnie z powodu tego wcięcia mi przeszło.
Być może w codziennym użytkowaniu nie przeszkadza, ale jednak sądząc po tym co się pisze w publikacjach branżowych jest czynnikiem zniechęcającym do zakupu urządzenia.
Wciąż lipa. To wcięcie jest do kasacji.
Raczej nie będę tęsknił.
Tandetnie wygląda jak dla mnie.
I w takim kierunku powinno ewoluować touch id, a nie w face id.
Co za bzdura.
Wzajemnie. Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku dla Wszystkich.
Tam są załączone i gumki i pianki Comply do wyboru. Jak się uprzesz to możesz sobie też i gąbki z innych słuchawek zamontować :)
Jasne... Plastik fantastik jest lepszy ;)
Nie dziwię się. Wskazuję po prostu alternatywę godną rozważenia jeśli ktoś już wydaje niemałe pieniądze na słuchawki.
Kup, przetestuj, a potem się wypowiadaj.
Jeśli ktoś lubi przestery i nienaturalny dźwięk to może i postawi wyżej Bose.
E8 są takie same jak H5 jeśli chodzi o dźwięk w zasadzie. Może ciut cichsze, ale może to być też kwestia gumek / pianek. Sygnatura dźwięku H8 mi się nie podoba. Odpowiednikiem H5 w pełnowymiarowych słuchawkach są raczej H7.
Do czego porównujesz? Chyba nie do pełnowymiarowych Bose? Nie zanotowałem żadnych braków jeśli chodzi o ten aspekt.
Otwarcie wiedeńskiego salonu Apple
Chore.