Aleś Ty się uparł widzę we wszystkich komentarzach tutaj z tym iPadem a śmiem twierdzić, że żadnego nawet nie miałeś, a wierz mi, dopiero użytkowanie jednego pozwala zobaczyć po co on jest.
To prawda, że nikt nie kupi drukarki z iPadem, jak już coś to zadziała to inaczej czyli użytkownik po jakimś czasie stwierdzi, że fajnie by było móc drukować prosto z iPada jednym kliknięciem i bam.
Co do pendriwów to nie wiem po co się je używa teraz, ja używam tylko jak muszę coś pomiędzy komputerami przerzucić a jeden z nich nie ma dostępu do internetu. W warunkach domowych to chyba problem nieistniejący.
Chmura: akurat przeciętny użytkownik chyba nie wie co to chmura i po co to, ja osobiście uwielbiam, że w nowym systemie biurko i dokumenty ci się synchronizują, kompetnie teraz się nie muszę przejmować czy będę miał dostęp do pliku w innym miejscu. Szczerze mówiąc kompletnie nie rozumiem ludzi którzy to wyłączają.
Co do tego porównania do Acera to kolega Ci dobrze powiedział i to nie kwestia braku argumentów, wywaliłeś ten komentarz z dupy. Bo przecież także masz tańsze telefony niż iPhone, tańsze laptopy niż Macbooki itd, kwestia tego czy warto dopłacać do sprzętu aby mieć go od Appla to inny, bardzo rozległy temat i po co go tutaj w ogóle zaczynasz.
Wcale nie musisz kupować każdemu iPada tak jak nie musisz każdemu kupować kompa z Windowsem, u mnie w rodzinie każdy ma swojego laptopa i chyba tak zaczyna być wszędzie. Tam gdzie dzielisz jeden komputer z Windowsem to i tak jest jedno konto które wszyscy używają (a tak przynajmniej jest z wszystkimi których znam).
iPad dla młodych ludzi? moim zdaniem wręcz odwrotnie, młodzi ludzie zwykle (chociaż już chyba coraz rzadziej) będą potrzebowali czegoś czego akurat na iOS nie dostaniesz, iPad zaczyna błyszczeć jak dasz go do używania rodzicom albo dziadkom (wyobrażasz sobie nauczyć dziadków pracy na komputerze?)
Apple jest wart swojej ceny, odkąd u mnie w domu ludzie posiadają Macbooki zamiast windowsów to mam święty spokój, skończyły się pytania o cokolwiek, żadnych "ciągle mi się reklamy wyświetlają", "czemu mi się zacina" "zrób mi coś z tym i tamtym", "weź mi zformatuj". Siostra pracuje ciągle na siedmioletnim(!) Macbooku Air w najsłabszej konfiguracji na najnowszym MacOS i dopiero ostatnio coś mi mówi, że już zaczyna wolno chodzić. Wspominam jej żeby przy zmianie pomyślała nad iPadem zamiast laptopa bo uważam, że byłby dla niej bardziej przydatny niż laptop.
To czy są reklamy przy filmiku (na początku, w trakcie czy jakiekolwiek) zależy od osoby wrzucającej filmik która chce coś zarobić, youtube nie robi tego automatycznie, moim zdaniem jest to jak najbardziej ok, ludzie muszą zarabiać, poświęcając przecież swój czas, natomiast sam youtube musi przecież utrzymywać potężne ilości serwerów aby obsłużyć takie ilości materiału. Przerzucenie się na abonament moim zdaniem jest dobre, wszyscy skorzystają, pojawią się lepsze materiały na YT oraz autorzy coś zarobią. No i masz wybór, reklamy i oglądasz za free albo miesięczna opłata.
że go poznałem? tak :) bardzo miły człowiek, możesz na innych stronach (np 9to5mac) przeczytać że się pokazał ostatnio we Francji i miałem to szczęście że byłem w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie :) no i miałem na tyle odwagi żeby z nim pogadać :D mam nawet z nim zdjęcie :D
może cały czas jest napisane tylko Tim nie pozwala włączyć bo się na nas obraził przez nowy rząd który jest antyimigrancki :D
A ja się wam pochwalę, że poznałem Tima parę dni temu w Paryżu :D wspomniałem mu o braku polskiej siri więc może nie wiedział i teraz już niedługo będzie :)
chcecie powiedzieć, że drugi co do wielkości przychód na androidzie przynosi Tinder?! a na dodatek pierwsze miejsce ma appka której nawet nie znam, ktoś mnie oświeci co w niej takiego niezwykłego?
To jak to w końcu jest bo pod tym linkiem https://support.apple.com/kb/sp703?locale=pl_PL napisane jest: Obsługa dwóch monitorów i klonowanie wideo: możliwość wyświetlania obrazu w pełnej natywnej rozdzielczości na wbudowanym ekranie i obrazu w rozdzielczości maksymalnej 2560 na 1600 pikseli na dwóch ekranach zewnętrznych w milionach kolorów
a w Twoim wpisie jest, że mogę. Jesteś pewien tego co piszesz czy może pomyłka i chodzi o early 2015 co miałoby sens
Czyli jak mam MacBooka Pro Retina 13' z mid 2014 to jestem w stanie podłączyć monitor 3840×2160, czyli w sumie 4k i mieć na tym 60Hz? Upewniam się bo kiedyś jak to sprawdzałem to nie było takiej możliwości :o tylko early 2015 tak mógł zrobić
Cenna uwaga, ale moim zdaniem wcale nie neguje tego co mówię. 4 lata to był przykład, jeżeli po 10 latach dalej używanie tego samego komputera jest ok to okres "ratowania" po prostu Ci się wydłuża. Niemniej moim zdaniem takie podejście jest błędne, ludzie często kupują lepszy sprzęt, dają więcej żeby dłużej im trzymał. A lepszym moim zdaniem sposobem jest kupowanie sprzętu z parametrami potrzebnymi do typu pracy jaki na nim robisz i w miarę regularne zmienianie go na nowy sprzęt.
Jakby nie patrzeć to i tak wszystko jest na abonament tylko taki ukryty, kupując nowego laptopa to tylko na pewien okres użytkowania np 4 lat, po tym czasie musisz na nowy wymienić bo obecny już będzie mało wydajny. Lepiej więc od razu określić ile Cię za 4 lata będzie kosztował i odkładać odpowiednią miesięczną kwotę na niego
A może oni już wiedzą, że zanim to wszystko u nas wprowadzą do będzie już Apple Pay 😄
NFZ idzie do likwidacji więc raczej nic nowego wprowadzał nie będzie
Dajcie już spokój z tymi gadkami, że Pro znaczy do zastosowań zawodowych, bo by wychodziło na to, że pisarz nie może używać 12' Macbooka bo nie jest Pro
spoko, biorąc korektę na to, że dolar kosztuje teraz 4zł wyszło mi, że mój mac kosztował mnie 7300zł, czyli tyle za ile go teraz sprzedają jako starego. Szczęśliwie teraz podstawowa wersja zaczyna się od 256GB więc nie musimy dopłacać żeby mieć dysk co i tak oznacza wzrost ceny o 1700zł, jeżeli chciałbym teraz wziąć znowu wersje lepszą jak ostatnim razem to oznacza to, że kosztować mnie to będzie 2700zł więcej. Już z góry uprzedzę, że inflacja tu wiele nie zmieni. 2700 więcej czyli właściwie 36% więcej! to po prostu większa marża i tyle. Tak jak mówię, Cook pcha wszystko w stronę większych marż a zaczeło się od iPada "Pro", kolejnym pewnie będzie iPhone z dopiskiem Pro i dodatkowymi setkami dolarów do zapłacenia
kiedy kupowałem macbooka pro 13' 256GB (mid 2014) w sklepie nie dla idiotów to płaciłem 6500zł w tym ubezpieczenie od zniszczenia i kradzieży na 4 lata (kosztowało niecałe 400zł), jeszcze w ratach 0%. Teraz (prawie)ten sam model Apple dało do kupienia jako stary i w mojej konfiguracji kosztuje 7300zł. Mam wrażenie, że Tim zaczął wprowadzać większe marże zamiast większych innowacji, zastępując iPada Air droższym Pro i wywalając Airy ze swojej linii. Nie oszukujmy się, Airy były popularne nie dlatego, że były lekkie i długo na baterii trzymały jak to Cook mówił tylko dlatego, że były tanie a sprzętowo wystarczające dla przeciętnego użytkownika.
Apple posiada możliwość pracy nad jednym dokumentem poprzez PRZEGLĄDARKĘ już jakiś czas (co najmniej 2,5 roku to jest). To co jest nowe to to, że możesz sobie otworzyć aplikacje Pages na kompie (nie w przeglądarce) i pracować na tym dokumencie jednocześnie widząc na bieżąco zmiany wprowadzane przez innych, czy to poprzez ich aplikacje czy też poprzez przeglądarkę. A praca na programie już dużo wygodniejsza niż przez przeglądarkę.
ale pracę online z kilkoma osobami Apple też już ma jakiś czas, oni na konferencji nie prezentowali możliwości pracy z wieloma osobami tylko możliwość pracy na NAWTYWNEJ aplikacji z wieloma osobami a tego nie ma nikt, jeśli się mylę to chętnie zostanę wyprowadzony z błędu
Nie bardzo rozumiem dlaczego śmiejecie się z "sensacyjnej aktualizacji dla iWork". I pokażcie mi gdzie google ma to samo bo pierwsze słyszę, miscrosoft też tego chyba nie ma. To co jest nowe w iWork to możliwość pracy na natywnych aplikacjach bo możliwość pracy online jak w google docs była już dawno. A jeżeli będzie to fajnie działać to jak dla mnie jest to super aktualizacja na którą już dawno czekałem i czego NIE MA NIKT z konkurencji.
mówią o Pro dlatego, że to ich najnowszy tablet, nie wiadomo czy jeszcze zobaczymy Air 3 zwłaszcza, że Pro ma też taką wielkość ekranu. To tak jakby się czepiać, że Apple reklamuje 6s mimo, że 6 robi to samo tylko bez 3d touch
Moim zdaniem może świetnie zastąpić komputer dla zwykłego użytkownika, jak ktoś pracuje cały dzień przed komputerem to i tak potrzebuje rozwiązania z dwoma monitorami. Jednak zwykły użytkownik ma tam wszystko czego potrzebuje i to w fajniejszej oprawie, edycja dokumentów jest (nawet Office Microsoftu), przeglądarka jest, skype jest, netflix jest. Ma nawet pip czego bardzo mi brakuje w osX i nie mogę się doczekać aż w końcu się pojawi. I taki tablet lepiej sobie jest zabrać i postawić gdziekolwiek niż laptopa.
niektóre argumenty po prostu na siłę są ogłoszone bzdurą, ale trochę rozumiem bo mnie osobiście wkurzyło robienie z ludzi idiotów co pokazuje ta kampania reklamowa mimo, że mnie nie dotyczy. Miało wyjść śmiesznie ale moim zdaniem się nie udało. Ludzie zmienią komputer wtedy kiedy będą uważać, że takiej zmiany potrzebują, coś co dla mnie szło już za wolno (4-letni MacBook Air) dla mojej siostry po 2 latach dalej jest ok. Paradoksalnie Intel się reklamuje ale on nie ma czym przyciągnąć użytkownika końcowego bo kto tam wie co to jest procesor. Zwłaszcza jeśli ten sam procesor w Macu a na kompie z Windowsem (czy tam jeszcze linuxem) to 2(3) kompletnie różne rzeczy. Ludzi przyciągnie coś zupełnie innego, najprawdopodobniej usługa bez której stwierdzą, że nie mogą żyć a którą zobaczą u znajomego. Przykładowo można w którymś tu komentarzu przeczytać opinię użytkownika który stwierdził, że zmieni laptopa bo tego co ma już macOs Sierra nie będzie wspierać, zatem robi to dla lepszych bebechów? co najwyżej dla usług które wymagają lepszych bebechów. Zatem Intel zamiast robić z ludzi głupków (którzy akurat są całkiem sprytni nie wydając tysięcy na niepotrzebny sprzęt) powinien pomyśleć nad stworzeniem czegoś co będzie na tyle kuszące dla końcowego odbiorcy, że będzie musiał komputer zmienić. Ale to R&D a R&D potrzebuje pieniędzy które biorą się ze sprzedaży procesorów których sprzedaż maleje...
Ja tu niestety widzę więcej hejtu niż obiektywizmu, nie wiem co Mariuszowi zrobił takiego Intel 😉
Apple przegrało? moim zdaniem wręcz przeciwnie. FBI to już na pewno dawno ten tel miało odblokowane tylko chcieli wykorzystać tragedie aby wymusić na Apple stworzenie backdora żeby mieli w każdym momencie dostęp do wszystkich telefonów. Niestety za duża burze to zrobiło i widać ze przegrywają to sie wycofali takim tekstem
ja bym popatrzył na to z innej strony, dostajesz powiadomienia na bieżąco jak ktoś napisał/odpisał/wrzucił coś na grupę na fb (czasem to bardzo istotne), plus lepiej przeglądać/pisać z kimś na appce niż w przeglądarce a to wszystko kosztuje Cię tylko 15% baterii
Jeden kabel, by wszystkim rządzić - recenzja monitora Acer H7
Ciekaw jestem co wymyślisz, sam chciałem zrobić sobie w systemie 2x4k, ale okazuje się, że jedyny komputer Apple który takie coś obsłuży to najnowszy Macbook Pro 15', nawet 13' nie da rady. Ciekaw jestem czy komuś udało się takie coś zmajtrować w przypadku hackintoshy.