MacOS 10.12.123 będzie już działał doskonale.
"Oświadczamy niniejszym, że nasi klienci, którzy nabyli nowe Macbooki Pro to matoły, których wysyłamy na drzewo. - Apple."
Stosowanie podwójnych standardów jest bezsprzecznie nieuczciwe. Jednak kontrargumentacja w schemacie rozumowania z co najmniej trzema milcząco przyjętymi założeniami jest również nieładną manipulacją.
Nie, nie jest to jednorazowy przypadek.
Być może iSpot chce zarobić na wentylację w salonie w Galerii Mokotów, żeby nie śmierdziało kanałem; na mydło, dezodoranty, pasty i szczoteczki do zębów dla niektórych konsultantów, a to wszystko przecież kosztuje. Skądinąd trudno o lepszą reklamę Apple.
iPhone z ekranem 5 cali znalazłby wielu nabywców.
Na końcu tego łańcucha dostaw jest kaganiec dla klienta i modlitewnik dla wyznawcy.
Nie, nie warto.
Mając na uwadze wszystkie te obiekcje (kiedyś już o tym pisałem) kupiłem miesiąc temu Bose QC30, są droższe od tego białego plastiku, ale bardzo dobrze przemyślane technicznie i z funkcja ANC. Śmiało polecam. Kształt zapewnia stabilne osadzenie w uchu, a delikatność wkładek sprawia, ze nie odczujesz dyskomfortu. 10 h pracy non stop nie jest zmanipulowanym szacunkiem, ale dokładnie sprawdzonym w testach i zgodnym z rzeczywistością czasem.
Teraz stał się cienki wielowymiarowo, a Apple wmówi klientom, że jest w sam raz.
Od tego mieli specjalistów, teraz szukają ekspertów.
Apple szuka ekspertów od psychomanipulacji w marketingu, żeby w głowach użytkowników usprawnić działanie akumulatorów. Najprawdopodobniej znajdzie.
Koledzy tu życzliwie sugerują Ci dalsze poszukiwanie przyczyny decyzji Apple i uzasadnienia Twoich tez.
:-) Taki parzystonogi pies nie rozwiązuje nam jednak dylematu.
U dorosłych mężczyzn statystycznie concha małżowiny usznej jest częściej większa w lewym uchu, zatem bez ankiety celowałbym w lewą słuchawkę. Jednak statystyczny pies może mieć pięć nóg, więc taka ankieta przydałaby się:-)
AirPods będą chyba potrzebowały więcej reklam: https://9to5mac.com/2016/12/14/apple-offering-airpods-battery-replacements-for-free-under-warranty-49-without/
Na pewno przydałyby się nowe reklamy AirPods: https://9to5mac.com/2016/12/14/apple-offering-airpods-battery-replacements-for-free-under-warranty-49-without/
To takie mało ładne stwierdzenie, bo przyjmuje milcząco założenie, że ludzie na forum są głusi i niezdolni intelektualnie do oceny jakości sprzętu. Rozumiem, że należysz do ludzi, którzy w miejsce własnego odczucia dźwięku, wolą odwoływać się do autorytetów. Kompetencja autorytetów zabija w ludziach to, co najcenniejsze: odwoływanie się do własnego rozumu i obiektywizacji postrzeżeń oraz przyzwyczaja do bezrefleksyjnego oczekiwania na podawanie gotowych rozwiązań, które mogą okazać się zawodną manipulacją. Klasycznym przykładem jest niezracjonalizowana religia. (Przerabiamy to teraz wielowymiarowo w Polsce).
Tak, używałem je praktycznie wszędzie, gdzie jest największy hałas. Pod względem ANC Bose osiągnęło mistrzostwo. W metrze, pociągu, samolocie słyszysz wyłącznie muzykę lub ciszę. QC35 mają szerszą scenę, bardziej wyeksponowane średnie tony i głębszy bas, QC30 mają z uwagi na wkładki jeszcze większą separację od dźwięków zewnętrznych i można je nosić zimą pod czapką. Dostępna jest aplikacja, którą możesz sterować słuchawkami z telefonu. Statystycznie częściej jednak używam QC35. QC35 ustępują w dźwięku tylko MDR1000X i AKG N90Q, jednak Sony wyglądają tandetnie, są ciężkie i niewygodne, a AKG są referencyjne (cena powyżej 5000 zł), za duże do chodzenia na zewnątrz. Na pewno reklamowanym przez Apple Beats Solo 3 daleko do QC35, a AirPods, to zwykła plastikowa wtopa, którą Apple zbada rynek, aby upewnić się na co jeszcze może sobie pozwolić z klientami. Wspomniane wyżej AH-GC20 Denona są dobrze wykonane, ale zdecydowanie ustępują jakością dźwięku i ANC QC35. Słucham klasyki i popu, najczęściej z FLACa w TIDAL HIFI, który też polecam. Jeśli masz jakiś pytania, to chętnie odpowiem na priv.
Polecam Bose QC35 i Bose QC30. Obydwa modele trochę droższe niż AirPods, ale przynajmniej dopracowane i z ANC. QC35 20 godzin pracy z ANC, QC30 10 godzin z ANC. Obydwa modele używam i śmiało mogę je polecić. QC35 kupiłem na wakacjach, a QC30 na jesieni, po prezentacji Apple, kiedy już wiedziałem, że AirPods będą co najmniej energetyczną wtopą.
Pierwsza afera już była, kiedy Apple zorientowało się, że zrobiło śmierdzącą kupę i zaczęło kombinować jak tu pozbyć się smrodu. Kolejną aferą będzie odkrycie klientów, że kupili kupę za 799 zł. Smród poczują tylko użytkownicy, wyznawcom będzie pachnieć.
... oraz dewocja wyznawców religii Apple.
Symboliczny koniec pierwszego iPhone'a
Requiescat in pace.