Komentarze AdamDz Usuń wszystkie komentarze

Jeśli chodzi o użytkowość w firmie, to MS mnie nie przekona bym zamienił ThinkPada+stacja dokująca na Surface Pro+jakiś piecyk PC, a podczepiane klawiatury i inne jak np. myszka, burzą całą idee tabletu i są tylko jako marketingowy chwyt do walki z liderem na rynku czyli iPadem.

@shanhaevel
Tu nie chodzi o dziury, tylko kontrole tego co się znajduje i co trafia do App Store, bo programy nie muszą być wirusami i nie potrzebują luk w systemie by wykradać i wysyłać gdzieś nasze prywatne dane.

Co do numeru GG jak ktoś podaje go na blogu, w komentarzu, itp. to chyba można to uznać za numer do publicznego kontaktu?

@Marcin1452
Przepraszam za pomyłkę, wziąłem to za Twój post w całości i nie zauważyłem że to skopiowany czyjś tekst i Twoja puenta do niego:)

@Marcin1452

Ja nikogo nie proszę by stawał dla mnie na głowie i próbował cokolwiek tłumaczyć, a cała reszta nie zbiega się tu z zazdrości, tylko z powodu jakiegoś dziwnego powołania i bo są przekonani że mają tu do spełnienia jakąś misję, i za wszelką cenę, nawet wychodząc na idiotę próbują nas tu ewangelizować do swojej wiary w androida, ja osobiście podziękuję jestem ateistą i misjonarzy tu nie potrzebuję, bo doskonale znam zalety, wady i ograniczenia swojego sprzętu, więc polecam na podanym przez Ciebie GG stworzyć kółko wzajemnej adoracji a docelowo może stronkę, myandroid.pl:)

Przepraszam za pomyłkę Marcin:) wziąłem to za Twój post w całości i nie zauważyłem że to skopiowany czyjś tekst i Twoja puenta do niego:)

@Sheppard25
Bo widzisz zawsze się znajdzie ktoś kto zamiast pójść do mamusi wypłakać się w jej ramionach i szlochając pożalić się, "mamusiu ten Appple to taki zły, bo mówi że Siri to najlepszy i najwazniejszy feature dla którego muszę kupić ajfona, i ta cholerna retina i cały ten emejzing, no powiedz jak żyć?" :) to zamiast tego przychodzi się tu wyżalić, i nie rozumiem dlaczego tu, przecież są inne blogi jak np. no coś tam z fobią:) może powód jest taki że mama ich nie kocha?, zresztą się nie dziwię:)

@meiss
Można by jeszcze dorzucić HP który w swoich drukarkach montuje czip, który po pewnej ilości wydrukowanych stron generuje usterkę,i wymusza zakup nowej drukarki.

@goodboy25
Tak oglądałem, ale 4S kupiłem dla dobrego fotoaparatu i lepszych bebechów, z Siri nigdy nie korzystałem, ale to fajna zabawka dla tych co się nudzą, i mam nadzieje że nie wyjdzie z beta, bo w tych błędach tkwi cała zabawa.
Ale ja myślałem że masz kolejną teorię na wykorzystanie słodkiego głosu Siri w celu doprowadzenia do stanu hipnozy, by jeszcze bardziej zniewolić ajusera:), nie martw się jakoś sobie radzę z hipnozą i przekazami podprogowymi, boję się tylko jak wbudują taki gadżet z filmu Men in Black, jeden pstryk wtedy wszyscy fanboje leżymy, bo żaden z nas nie sięgnie po żadne inne cudo:)
Ale będąc człowiekiem spostrzegawczym, to wiem doskonale jak firmy oferujący nam różne cacka naciągają fakty, w tym Apple się nie wyróżnia na tle innych, i na tyle spostrzegawczym by zauważyć to że jesteś HEJTEREM :) bo parę razy ostro pojechałeś po bandzie chcąc albo i nie chcąc, ale jednak:)

@effe
Sądząc po nicku, to po takiej traumie przyda się odrobina humoru, na zdrowie:)

---------- Wpis dodano o 19:27 ---------- Poprzedni wpis dodano o 19:23 ----------

@goodboy25
A to pranie mózgu za pomocą Siri to hipnoza? czy masz jakieś inne teorie :)

@keniutek
Nie wiem czy zmiażdży:), ale to będzie drugi system do którego da się wkomponować urządzenia w jeden ekosystem a to oznacza wygodę jak przy korzystaniu OS X i iOS, w końcu będzie jakiś wybór który ma solidne fundamenty.

---------- Wpis dodano o 18:34 ---------- Poprzedni wpis dodano o 18:18 ----------

Tak z ciekawości zajrzałem do "Miejskiego słownika slangów i mowy potocznej" i nie ma tam słowa fanboy, ale jest za to słowo hejter oto jego definicja:
Hejter 1.
(ang. "hater") Zazdrosny koleś który nie potrafi cieszyć sie sukcesem kogoś innego, dlatego próbuje wytknąć w nim wszystkie możliwe wady.

Hejter 2.
anonimowy lamus,który ukrywa się pod nickiem,dogryzając wszystkim,najczęściej ludziom popularnym.Swoimi postami zaśmiecają sieć.
A oto link do czego to doprowadza, z całą pewnością fanbojstwo nie objawia się takim chamstwem i nie wywołuje takich skutków.
Dorota Świeniewicz rezygnuje z kadry przez wpisy w internecie? Złotko padło w sieci...
Fanboj Doroty Świeniewicz wybaczył by wszystkie błędy, wady i czas gorszej formy i dalej by kibicował. Ja osobiście kocham tą Babę:)
O kurcze przyznałem się do fanbojstwa:)

"Tylko, że.... nie mam żadnej misji przykro mi, ani też uzdrawiać Cię nie potrzebuję. Natomiast miło jest mi obserwować jak niektórzy sobie radzą ze swoim uwielbieniem marki w obliczu przeciwstawnych argumentów. Wychodzi wtedy z wielu fanboystwo."
To trzeba było od razu napisać że wchodzisz tu w celu wyszukiwania i wyśmiewania cech fanbojstwa, nie musiałbyś się wdawać w dyskusję:)
Ja tez lubię popatrzeć jak wychodzi na jaw hejtertwo, ale nie po to tu wchodzę, i nie po to by kopiować posty i wklejać na innych blogach udowadniając jacy tu są fanboje, hejterzy, bo wszędzie ich pełno. Ale zdecydowanie uważam że hejterzy to gorszy gatunek, w porównaniu do fanbojów, bo przez tych drugich przemawia zadowolenie z produktu, a co przemawia przez tych pierwszych? sam sobie dopisz.

No to może faktycznie jego misja jest zasadna, może nas uzdrowi:)

@goodboy25
Ja nadal czekam na potwierdzenie zjawiska fanbojstwa w "najbardziej negatywnej formie" i "najbardziej zagorzałej walecznej formy na tym forum".
Jeszcze zapytam się, co Cię skłania do ewangelizacji, i wypełniania tej misji na forum, która jak sama nazwa wskazuje jest ściśle powiązana z produktami, nowinkami,plotkami, wzajemną pomocą, i fascynacją gadżetami Apple? bo odnoszę wrażenie że tylko Ty patrząc w ekran Retina w ciemnych okularach, oparłeś się przesłaniu podprogowemu, które to Apple stosuje by nie można było oprzeć się pokusie zakupu ich produktów:), a może Apple stosuje incepcję? :) a może tu są po prostu zadowoleni użytkownicy i nie potrzebują Twojej misji?

@goodboy25
Chyba z lekka przeginasz:), nie ośmieszaj się, podaj konkretny przykład tej negatywnej formy, a jak nie potrafisz to załóż Ruską koszulkę i wejdź pomiędzy polskich kiboli, albo przedstaw się w podobny sposób jako Antifa, a zobaczysz co oznacza negatywna forma, a może wolisz wejść w grupę ifanbojów afiszując się się smartfonem z Androidem?, z pewnością druga opcja nie przysporzy Ci problemów zdrowotnych:)

@goodboy25 Apple evangelist - Wikipedia, the free encyclopedia Urban Dictionary: apple-fanboy
Masz racje nie potrzeba podawać linków żeby wiedzieć że zjawisko fanbojstwa istnieje, tylko że przypisywanie tego zjawiska jednej grupie to chyba nieporozumienie, wszak istnieją grupy kibiców którzy twierdzą że ich drużyna jest najlepsza, albo fani marek samochodów, lub motocykli np. Harley Davidson (dla nich to nawet sposób na życie i styl życia), problem jest tylko w tym by fascynatów nie wrzucać do jednego worka, czyli nie przypisywać wszystkim jednakowego myślenia i postrzegania produktu , marki, klubu itd. by nie postrzegać kogoś jak wyjmie iPhone jako idiotę i wmawiać mu że jest fanbojem i że to wyznawca pewnej religii u którego jest w domu ołtarzyk S.J, bo takie postępowanie jest jeszcze gorsze niż bycie fascynatem lub fanbojem.
Owszem zdarzają się fascynaci, fanboje których postrzeganie swojego produktu, marki jest śmieszne, i taka jedna czarna owca potrafi wyrobić opinię dla wielu innych i to dlatego swojego smartfona noszę w kaburze a tabletu nigdy nie wyciągnąłem w miejscu publicznym.
Na koniec można zadać pytanie, kto jest gorszy w tej ewangelizacji, fanboje czy hejterzy?

@Azawakh
Dla jednych to poczciwy flash, a dla mnie to zamulacz, więc cieszę się że go nie mam, i wcale mi go nie brakuje.

Jeśli zastosowane zostaną tak wysokiej jakości materiały i detale dopracowane w najmniejszym szczególe, do tego płynnie działający system wraz z zapleczem programowym, i integracja z pozostałym sprzętem od MS i sklepem, to szykuje się godny przeciwnik iPada, do tej pory nie było na rynku godnego iPad killera, a te co są to nawet się do niego nie zbliżyły, na pochwałę jedynie zasługuje Kindle jako czytnik książek za odpowiednio pozytywną cenę i wyświetlacz tak doskonały na zewnątrz, ale to inna bajka i nie ten segment na rynku.

@goodboy25
No tak wychodzi na to że dobrze potrafimy wyliczyć sobie koszta, ale nie w tym rzecz, bo trzeba spojrzeć na sprawę z innej strony, po pierwsze w wyliczeniach zakładamy że operatorzy kupują w Apple Store a to nie prawda, bo dostają aparaty w zdecydowanie po niższej cenie, z której to zalety Ty jako klient nie masz żadnej korzyści, a powinieneś mieć jako że podpisując umowę składasz deklarację jakby lojalności klienta na 2 lata, i większości krajów, właśnie ta różnica między detaliczną ceną aparatu a ceną za którą nabywa go firma, jest zazwyczaj nagrodą w całości lub jej część dla klienta. Ja w tej ofercie takiej nie widzę, tym bardziej że aparat znalazłem za 2400 zł. Więc zdecydowanie stwierdzam że to tylko aparat na raty+wciśniecie wcale nie taniego abonamentu to tego, czyli reklama swoich usług za pomocą iPhona, ale rozumiem że takie są realia w Polsce.

Szczerze powiedziawszy to nie wiem jakie są inne oferty na polskim rynku, ale z tego co widzę jedno można stwierdzić, nie ma w tym żadnej opłacalności lub okazji ani nawet promocji, bo to jest tylko jakby telefon na raty + dość słony abonament zamiast procentu za kredyt, jedyna zaleta jest taka że nie trzeba od razu wyciągać gotówki, a wadą że najtańszy 4S kosztuje 4300, co prawda są w tym korzyści, ale kupując za gotówkę co oszczędniejsi mogli by wiele zaoszczędzić, bo nie każdy może sobie pozwolić prawie 200 za abonament.

---------- Wpis dodano o 00:40 ---------- Poprzedni wpis dodano o 00:37 ----------

@goodboy25
To pracownik biedronki zarabia 1790 netto? nawet nie pomyślałbym że tak dobrze tam płacą.

@McTom
Ja poproszę w wersji panorama 3D :)

Odpowiedź na tytuł newsa to, ale może jeszcze mieć milion innych odmiennych koncepcji wyglądu, mam nadzieję że do jesieni redakcja zdąży je wszystkie zaprezentować:)

Wszystko wskazywało by na to że obie wersje Air i Pro, mogą zostać połączone, a jeżeli tak się nie stanie, to tylko dlatego że nie będzie to w interesie firmy, szczególnie najwięcej emocji wywołuje Pro, bo jeśli tłumaczyć ten człon Pro w nazwie na profesjonalizm, albo czuć się profesjonalistą w wyniku jego posiadania, to raczej chyba nieporozumienie, bo jakby ktoś miał zdefiniować co znaczy profesjonalny laptop lub PC, to każdą tą definicję da się obalić, ja sam takiej definicji się nie podejmę, ale podam kilka przykładów na Pro.
Ostatnio byłem w nie małej hurtowni i dostrzegłem na stanowisku obsługi klienta PC Compaq 600 Mhz, 128 Ram i Win 2000, magazyn i sprzedaż na Buchalterze, nikt by go dziś go nie wziął do domu, ale czy można mu odmówić że nie jest Pro? la mnie w tym przypadku jest zdecydowanie Pro bo taką funkcję właśnie spełnia, podobnie na rynku Win XP to jeszcze ok. 50% rynku, zwłaszcza w firmach, zazwyczaj CPU to 1 do 2 Ghz, i jakieś zintegrowane GPU, i one są też zdecydowanie Pro, swojego iMaca traktuję jako domowego użytku, ale byłem ostatnio w redakcji gazety lokalnej, a tam na biurkach same iMaki, czyżby były Pro?, a gdyby złożyć sobie samemu blaszaka lub Laptopa Pro, czy będzie na pewno Pro?, jestem pewny że zawsze znajdą się argumenty by tą tezę obalić.
Więc kupując MacBooka radzę sugerować się potrzebą a nie nazwą, bo dla wielu Air będzie zdecydowanie Pro bo wywiąże się doskonale z powierzonych mu zadań, a Pro odpadnie już na samym starcie jeśli postawimy mu inne zadania.
Co do ekranu Retina, to nie ma wpływu w większości przypadków na to czy coś jest Pro, dla grafików pewnie tak, ale ja zamienił bym Retinę na dłuższy czas pracy na baterii, np. w new iPad i MacBook.

Czy wyjdę na idiotę? jeśli podsumowując wszystkie komentarze, lub ich większość na temat MBP, i stwierdzę ze najbardziej palącą kwestią jest jego cena, a nie sam produkt.

@Enouqh
Coś słyszałem o Klingońskim:)

@kubulek5
Trudno to jednoznacznie stwierdzić, ale wyczytałem że na komputerach Mac był pierwszy interface graficzny z okienkami.