Nadmiar wyboru jest przyczyną niezadowolenia. Psychologia ma dobrze to opracowane. Jak masz 3 smaki lodów to łatwiej się zdecydować niż jak masz 30. Co ciekawe zadowolenie z 3 jest większe.
Wymieniłem AM za 5 Euro/miesiąc na 1 ( słownie: jedną) płytę CD na miesiąc. Używaną. Wybraną. Słuchaną. Ludzie jaka ulga! I zobaczymy po roku czy 12 płyt kontra 12 000 płyt wygra.
"Kultowy poniekąd system". Dobre, bardzo dobre. Polać mu bo dobrze gada!
iPhone wygrywa. Dopóki nie chcę robić zdjęć lub nie spadnie na podłogę. Nie rozumiem dlaczego Apple takie słabe kamerki montuje. Niby jakoś to idzie ale są tu do tyłu w stosunku do samsunga czy sony. Ciekawe że właśnie to Sony i Samsung nie mają interesu montowania super aparatu w telefonie bo przecież produkują kamery cyfrowe, a mimo to kamerki w Sony są lepsze.
Uważam że, tak właśnie należy postępować z firmami wspierającymi dyktatury. Apple dając tam pracę wspiera dyktaturę.
History f-my Hans Grohe to sztandarowy model tego o czym napisałem. A czemu? No jest parę powodów. Kradzież technologii to tylko jeden. Jakość to kolejny. Itd
Paski mają ceny wręcz kosmiczne, to jakaś paranoja. Równie dobrze mógłbym sobie napisać na czole idiota kupując stalową bransoletkę za 2 koła. Gdzie jest alarm tętna maksymalnego? Gdzie są funkcje zapisu na mapie przebytej trasy? Czy można polecić ten zegarek biegaczowi lub rowerzyście? Nie! Tak dają ciała w tym temacie że żal patrzeć.
Moim skromnym zdaniem laika wszystkie firmy produkujące większość swoich wytworów w CHRL prędzej czy później tego będą żałować. Niemcy są chyba jedynym krajem w Europie gdzie po zachłyśnięciu się możliwościami w Chinach równie szybko odkryto ciemną stronę medalu. Tak szybko jak tam jechano tak szybko wyjechano z Chin. Efekty kwitnące widać po gospodarce Niemiec. Inne kraje Europy są na tyle skorumpowane, że ich rządy chodzą na pasku. Ważne żeby lumpenproletariat miał tanio. Wszystko tanio.
A ja zrezygnowałem z subskrypcji. Co za ulga! Żadnych nowych quasi artystów. Żadnego wyboru. Żadnej więcej "muzyki jak ser". iTunes tak przyspieszył że hej!
Havelock ma rację. Tesla to składanka rożnych części fakt że udana. Wajchy migaczy i okien ma np z mercedesa. Itd. Zerżniete 1:1. Po co wymyślać coś co jest doskonale wymyślone? Apple robi to co tesla samo produkuje niewiele.
Góra urodzi mysz z małymi oczkami i bez ogonka. Będzie mrugać do nas i ruszać wąskami. Oczywiście to będzie mysz na miarę naszych możliwości. W kolorze różowego złota albo mysiej szarości. I będzie to najbardziej zaawansowana mysz na świecie. I’m excited.
Radosna to wieść dla wszystkich. A kiedy będzie powrót do działającej jak za starych dobrych czasów autokorekty na Mac bo to co jest to dno. Co ciekawe w innych językach tak samo denne. Było super ale nie trzeba było zmienić i sp.....
Nokia tak długo bawiła się złączami wejściami i portami że nawet nie zauważyli jak ich klienci zlikwidowali:)))
Co za przypadek. Dziś oglądałem tą wagę i porównywałem ceny w Polsce i BRD ( 100 złotych mniej). Nawet rozważałem zakup bo stara się zepsuła. Nokia? Nie dziękuję!
Jedz więcej cukru a motywacja się pojawi:)
I to wszystko pomimo rynku chińskiego? Umm a jak macbook? Jak się sprzedaje? Proponuję zmniejszyć ekran i podnieść cenę;) może pomoże. A jak nie to może Jobsa idee biznesowe pomogą. Problem widzę w tym ze kiedyś każdy chciał iPhone. Dziś tez ludzie chcą ale nie wiedzą który wybrać. W innych liniach produktowych to samo.
Oj nic złego nie ma w tym. Widać, że się cieszą przecież:) Jak mam wątpliwości zawsze patrzę na buty:)
Po pierwsze: skoro stać tą firmę na produkcje i rozwój takiego zegarka to dlaczego nie ma języka polskiego? Zbyt skomplikowane? Wygląd jest ok. Smart to może i jest ale nie tak jak AW. Problem jaki miałem z gadżetami firm innych niż Apple to taki, że firmy po roku a najpóźniej dwu zapominały o tym co sprzedały. Brak aktualizacji, błędy i brak kompatybilności itd. I to jest to co w Apple jest najcenniejsze. Mój pierwszy AW też będzie działał za 4 lata. Mondaine? Hmm Zobaczymy za 4 lata.
24 kwiecień 2016. Miejsce akcji Apple Store Monachium. Ludzi tyle że nie da się palca wcisnąć. Stoły oblężone bo ludziska oglądają to co w Gravisie 200 metrów wcześniej też można oglądnąć bez czekania na swoją kolejkę. Tylko przy jednym stole jest pusto. Nikt niczego nie ogląda. Nie próbuje. Żaden geniusz nie tłumaczy niczego nikomu. No jaki to stół i co na nim jest? Tak jest! Zgadliście. To stół z MacBookami. Ani jedna osoba nie podeszła w ciągu 10 minut. Ani jedna niczego nie dotknęła , nikt nawet się nie zatrzymał. A stoi ten stół tuż obok schodów na galerię więc strategicznie. Więcej pisać nie trzeba
Gość podobno je tylko batoniki niezdrowe i pije napoje wysokoenergetyczne. Sam cukier i syrop glukozowo-fruktozowy. To nie moje menu więc nie startuję.
Ja też jestem podekscytowany. Nie widzę moich 200 euro w postaci kupionych książek w iBookstore. Zgłosiłem. To będzie wspaniała przygoda.
Roboty biologiczne widzę. Partia z narodem naród z iphonem. Wszystkie iphony są nasze. Socjalizm, partia, iPhone. Przestrzegaj przepisów BHP. iPhone to telefon obsługiwany rękami przodowników partyjnych.
Fajnie. A ja właśnie odkryłem że w iBooks nie widzę już książek zakupionych w innych językach. Dziękuję Apple. Bardzo mi miło. Cieszy mnie też zlikwidowanie możliwości zakupu książek w innych językach. Super. To sobie zassam z netu. A do tego nie potrzebuję sprzętu Apple. No ale rozumiem taki mamy klimat.
Zaktualizowane Apple Music dla Androida
Ja owszem również kocham muzykę. Nie chodzi o muzę jako taką ale o samo bogactwo wyboru. Nigdy nie było takiej obfitości wyboru ale co z tego wynika? Czy mając do wyboru 100 telewizorów w sklepie jesteś szczęśliwszy niż wtedy gdy wybierasz z trzech? Albo inaczej: wychodzi baba z galerii handlowej i mówi „nic tu nie ma”. Albo jeszcze inaczej: kiedyś był jeden iPhone i był najlepszy. Teraz są trzy czy sześć sam już nie wiem i mimo że biją na głowę tego pierwszego to hmmm... Kolejek nie widać przed AppleStorem