Chamskie zerżnięcie Surface Diala. Sorry Logitech, ale to nie przystoi...
Żeby nie było że zmyślam. Zdjęcie sprzed minuty. Z drugiej strony jest to samo.
Więc masz szczęście, ciesz się. Mój Late 2014, w przyszłym tygodniu jedzie z tego powodu do serwisu już po raz trzeci. Potem idzie na sprzedaż.
Zabawne jest to, że wszystko wiesz, nawet ile pracuję na Macu. Mój iMac skończy w tym roku 3 lata. I teraz 3 raz będzie jechał na wymianę matrycy z powodu kurzu w dolnych rogach, za drugim razem oprócz kurzu był także problem duchów. Jeżeli uważasz że to jest ok, to spoko.
Poza tym były tutaj nie raz robione ankiety i problem kurzu dotyczył ponad 60% posiadaczy iMaków. Przypadek tak? Co do Surface Studio to tak, jestem zadowolony już po tygodniu bo wiem że kurzu na matrycy nie uświadczę, ponieważ inżynierowie Microsoftu zwyczajnie pomyśleli. W jednym z pierwszych iMaków tej nowej generacji padł mi dysk twardy od Fusion Drive po 3 dniach od kupna.
Skoro uważasz, że mało wiem o komputerach i o Apple, to powiem Ci tylko że posiadałem 3 MacBooki Pro, 2 iMaki, wszystkie ostatnie iPhone'y i iPady. Większości się pozbyłem ze względu na usterki i serwisowanie. Najlepszym urządzeniem pod względem jakości z tych wszystkich był iPhone, reszta tragedia.
Cóż, kiedyś też byłem fanboyem Apple'a i podobnie jak Ty broniłem każdej wizji tej firmy. Wyleczyłem się po tym, jak podliczyłem ile kasy na tym straciłem. Apple skończyło się po śmierci Jobsa, teraz robią wszystko na ilość a nie na jakość.
Posłuchaj, jak kupuję komputer za 15k, to nie po to aby co rok wymieniać w nim matrycę. To nie jest kalkulator tylko desktop ważący 13 kilo. Może dla Ciebie to jest płacz, ale dla mnie to totalna porażka tej firmy i co ciekawe, nadal brną w to samo...
Microsoft pokazał jak się robi desktopy, w Surface Studio bebechy są w podstawie. Posiadam ten sprzęt od tygodnia i jest to najlepszy komputer jaki miałem. Może nie OSX, może to Windows, ale tak dobrze działającego Windowsa i tak wyglądającego jeszcze nigdy nie widziałem. Do tego mam ogromny dotykowy ekran, rysik, super mysz i klawiaturę pełnowymiarową.
A wiesz dlaczego tak jest? Bo Apple jest modne i można przyszpanować logo z jabłuszkiem. Entuzjazm kończy się po kilku miesiącach/latach. Ja właśnie porzucam Apple dla serii Surface i jestem mega zadowolony. I jakoś niespecjalnie interesują mnie kolejki w sklepach Apple. Urządzenia Apple może i fajnie wyglądają, ale jak ktoś po roku zobaczy np. kurz w matrycy, to szybko zaczyna się zastanawiać co kupił.
Nie ma to jak komputer za 50 tysięcy złotych, w którym raz do roku trzeba wymieniać matrycę ze względu na kurz i duchy. Trzeba mieć chory umysł, żeby wkładać takie bebechy pod matrycę, w którą regularnie zasysany jest cały syf i kurz.
Odpowiedź na Surface Studio? Nie bądź zabawny. Posiadam ten komputer i iMac to jest zabaweczka (byłem też wieloletnim użytkownikiem iMaca). Przede wszystkim większy ekran dotykowy, rysik, bebechy w podstawie, ekran się nie kurzy, jest cichutki. Nie ma o czym gadać.
Jak się popsuje klawiatura, to kupujesz cały komputer. Dobry deal ;)
Trzeba doliczyć też raz w roku w serwisie, z powodu zakurzonej matrycy. Ja po moich doświadczeniach z iMakami powiem jedno. Nigdy więcej komputera all-in-one z bebechami pod ekranem! A jeszcze jak tu przywalą taki procek to będzie i ciepło i brudno...
Nie zmienili, konstrukcja jest ta sama.
Postacie z bajki ToyStory - na to czekałem! <3
iMac Pro za 5000 Dolców w podstawowej wersji (aż strach pomyśleć jaka cena najmocniejszej) bez możliwości rozbudowy i z kurzącą się matrycą. Apple, Wy już kompletnie powariowaliście. Myślicie że jak zmienicie kolor obudowy, walniecie nową myszkę i klawiaturę, to ludzie zapomną o stałych problemach tych komputerów? Żenada do kwadratu.
Owszem, Apple BYŁO rewolucyjne, tutaj się zgodzę. Teraz w wielu przypadkach uczeń przerasta mistrza. I pamiętaj o jednym, kapusta to nie wszystko. Kiedyś Nokia była liderem na rynku telefonów komórkowych i jedną z najbogatszych firm w tym segmencie. Gdzie jest teraz, chyba nie muszę mówić.
Co do wyników finansowych Microsoftu, to poczekajmy na kolejne. Bo ostatnio w linii Surface pojawiło się wiele nowych produktów.
Napisz więc, co rewolucyjnego w ostatnich latach wypuściło Apple? Bo jak na razie, jest to odgrzewanie starych kotletów i robienie coraz cieńszych urządzeń kosztem baterii i ergonomii. Microsoft pokazał coś innego. Tablet który potrafi być laptopem (Pro) z PEŁNYM systemem, a nie mobilnym kastratem. Laptop który może być tabletem (Book), z potężnymi podzespołami, szczególnie w wersji Performance Base. All In One z bebechami w podstawie (Studio), czyli brak kurzących się matryc jak w iMakach. Dial, który jest rewolucyjnym dodatkiem do komputerów i przy większym wparciu aplikacji będzie jednym z najczęściej wykorzystywanych akcesoriów. Najlepszy na rynku rysik, nie mówiąc już o klawiaturze i myszce.
I teraz porównaj to z MacBookami Pro ze świecącym paseczkiem dotykowym. Komputer, który jest coraz cieńszy i coraz krócej działa na baterii. Mój MacBook Pro wytrzymywał... 5 godzin, Surface Book z Performance Base 14! Zegarek, który bez ładowania nie wytrzyma 2 dni (Samsung Gear S3 do 5 dni). Nie mówiąc już o kurzących się matrycach iMaka. Ja swoją wymieniałem już 4 razy. Coraz cieńsze telefony, które trzeba co chwila ładować, a co lepsze samo Apple produkuje futerał z baterią, który go pogrubia (SZTOS!). Do komputerów milion przejściówek, telefony o niemal identycznym designie i coraz bardziej kolorowe. To jest ta innowacja?
Sam system już nie wystarczy, po prostu konkurencja robi coraz ciekawsze produkty, a Windows 10 z kolejnymi poprawkami jest jednym z najstabilniejszych systemów Microsoftu w historii. Mówią o tym ludzie z segmentu Pro, nie jest to moja wyobraźnia.
Pierwsze tablety Surface rzeczywiście nie były udane i generowały straty. Ale Microsoft pokazał, że uczy się na błędach. Pierwsza partia Surface Studio została wyprzedana w USA w zaledwie tydzień przedsprzedaży. I nie uważam się za klakiera opłaconego przez Microsoft, bo od 2005 roku przez 12 lat pracowałem na Makach. Pisze to jako fan Apple. Microsoft poszedł bardzo do przodu a Apple śpi, jadąc wyłącznie na marce. Kiedyś robiła tak Nokia i jak się skończyło wszyscy wiemy. Moim zdaniem urządzenia Surface designem i ergonomią przewyższają już Apple. Są ciekawsze, są czymś nowym na rynku. 80% moich znajomych pracujących w segmencie Pro porzuciło Maki na rzecz Surface. Podobnie jest z telefonami, ludzie MASOWO wymieniają iPhone'y na Samsungi S8. Sam jestem tego przykładem i wielu moich znajomych.
Apple się pogubiło. Wypuszczenie czarnego telefonu i całkowite wycofanie się ze Space Gray, po czym wychodzi nowy MacBook Pro... w kolorze Space Gray. To chociażby świadczy o tym że tam już nie ma wizji, nie ma pomysłu, jest chaos.
Surface Booki pierwszej generacji właściwie wyprzedane we wszystkich konfiguracjach, Surface Pro 3 i 4 też już na wyczerpaniu. Gadanie o tym, że ludzie nie kupują, to zwykły czarny PR. Mówią tak najczęściej Ci, którzy nigdy z serią Surface nie mieli do czynienia. Obecnie Microsoft robi naprawdę świetny sprzęt. Dużo mówi się o masowych przejściach z MacBooków i iMaków na Surface Pro/Booki i Studio. Polecam iść do sklepu i sprawdzić jak działa chociażby nowa mysz Surface czy klawiatura. Są moim zdaniem znacznie lepsze od tych Apple'a. I mówi to osoba, która właśnie "rzuciła" Apple na rzecz Surface.
Surface Book with Performance Base rozwala system. Przesiadłem się z MacBooka Pro. System systemem, ale samo urządzenie, ergonomia i jakość wykonania jest mega. Pod tym względem Apple jest trochę w tyle. Microsoft zaczął tworzyć swój ekosystem, sprzęt do systemu i naprawdę świetnie im to wychodzi.
Dokładnie, sam posiadam Surface Booka w wersji Performance Base i ten sprzęt po prostu miażdży.
Bubli ciąg dalszy. Apple to dno i wodorosty. Czy ostatnio był chociaż JEDEN miesiąc bez wycieku jakiegoś problemu albo wady? A odpryskująca farba z telefonu za 4 koła, to już żart stulecia i kpina z klientów.
Mojemu bratu w 6-tce bateria po pełnym naładowaniu rozładowuje się do 20% po 3 godzinach. TRAGEDIA!
I niech mi ktoś powie, że to normalne. A kolega kokoko, swoimi tekstami na temat brudu, odleciał już kompletnie. Spadek przychodów Apple i brak premii dla Cooka, to nie był przypadek. Ludzie widzą co się dzieje. Zwyczajnie poszli na ilość, a nie na jakość. Za chwilę zaczną się poważniejsze problemy, kiedy ludziom zaślepionym logo jabłka, zwyczajnie przejdzie i zrozumieją gdzie leży problem. Umówmy się, to głównie oni obecnie utrzymują Apple. Segment pro stopniowo od Apple odchodzi, ja również...
Ta firma nie dość że przestała być innowacyjna i konsekwentna, to zaczyna robić zwyczajne buble, zupełnie nie warte swojej ceny. Kupić komputer za 15 koła, tylko dlatego że jest ładny? Te czasy już dawno się skończyły. Ile to już problemów nawarstwiło się ostatnio? Tyle nie słyszeliśmy od wielu, wielu lat...
Konkurencja spokojnie pracowała, kiedy Apple święciło triumfy i teraz zwyczajnie ich prześciga. Ale tak to jest, kiedy innowacyjnością jest panel dotykowy z emotikonkami i zegarek który przesyła serduszka...
One nie są źle wyważone, tylko używa się ich na ekranie kiedy jest złożony do pozycji leżącej. Kiedy ekran jest w standardowej pozycji, to dial leży na biurku i działa tak samo. Nie siej fermentu please :)
Nowy Surface Book z 2016 roku ma dużo mocniejszą bazę. Mówię o tym modelu.
No tak, bo najważniejsze są cyferki w speckach. Ja potrzebuję sprzęt który będzie porządnie wykonany i będzie bezawaryjnie działał. iMac był już 4 razy na wymianie matrycy. Dziekuję. Surface Studio stoi w salonach Microsoftu w USA. Wiele osób je ma i nie słyszałem jeszcze żadnych problemów związanych z reklamacjami tego urządzenia.
Zdjęcie etykiety z pudełka iPhone'a 8
Brawo, jak wróci space gray, to w końcu coś na plus, bo ostatnio kupy się to nie trzymało. Komputery space gray i srebrne, telefony czarne itd.