Na kilka dni przed zaprezentowaniem przez Apple iOS 8 przyjęcie obecnej wersji tego systemu (iOS 7) na iPhone'ach sięgnęło 90%. Dane dotyczące USA i Kanady ujawniła firma analityczna Chitika.
Z godziny na godzinę w sieci pojawia się coraz więcej zdjęć bannerów, które dekorują wnętrze Moscone Center West, gdzie już w poniedziałek rozpocznie się konferencja WWDC. NA jednym z tych bannerów znalazło się charakterystyczne "X" (rzymska cyfra 10) zapowiadające nową wersję systemu OS X właśnie.
Kilka dni temu Eddy Cue, wiceprezes Apple do spraw oprogramowania i usług internetowych oraz CEO kupionej przez Apple firmy Beats pojawili się na scenie imprezy Code Conference, gdzie udzielili wywiadu Waltowi Mossbergowi i Karze Swisher.
Od miesięcy trwają spekulacje na temat mającej znaleźć się w iOS 8 aplikacji Healthbook, gromadzącej i przetwarzającej dane dotyczące funkcji życiowych i aktywności użytkownika. Jak dotąd informacje te były jedynie plotkami i domysłami. Najnowsze wnioski rejestracyjne nazw potwierdzają przynajmniej fakt, że Apple rzeczywiście pracuje nad czymś takim.
Kilka dni temu Apple oficjalnie potwierdziło kupno Beats, wliczając w to zarówno producenta słuchawek i akcesoriów muzycznych - firmę Beats Electronics jak i serwis strumieniowania i udostępniania muzyki na żądanie Beats Music. Całość kosztowała Apple 3 miliardy dolarów. Wiadomo już ile Apple zapłaciło za każde z nich osobno.
Powiedzenie "Nie lubię poniedziałku" nie będzie obowiązywać w nadchodzącym tygodniu, a wszystko za sprawą konferencji Apple, której już teraz, mimo, iż zaczyna się właśnie weekend, niecierpliwie wyczekuje wielu, wiernych fanów marki z Cupertino.
Wspominaliśmy niedawno o możliwym wprowadzeniu przez Apple w systemie iOS 8 funkcji dzielenia ekranu pomiędzy dwiema działającymi jednocześnie programami. Apple może jednak nie zdążyć z dopracowaniem jej na tyle, by pokazać ją podczas rozpoczynającej się w najbliższy poniedziałek konferencji WWDC.
Rockmate to bardzo ciekawa aplikacja muzyczna. Choć przeznaczona jest głównie do zabawy, to można za jej pomocą wyczarować całkiem fajne kawałki, pod warunkiem, że mamy zespół, przynajmniej duet, najlepiej jednak kwartet, który wspólnie, na ekranie jednego iPada będzie grał rockowe kawałki. Rockmate nie jest nowością, opisywałem go już w grudniu 2011 jeszcze na mackozer.pl. Po tylu latach nie stracił nic na swojej świeżości. Na ekranie znajdziemy cztery wirtualne instrumenty: dwie gitary (z których jedna może robić za bas) z linią efektów, perkusję i instrument klawiszowy z możliwością wyboru różnych brzmień. Każdy z instrumentów ułożony jest "przodem" do jednej z krawędzi ekranu. W ten sposób cztery osoby mogą na jednym iPadzie w miarę wygodnie grać jedną ręką. Zabawa jest przednia także dla trzech, dwóch czy nawet jednej osoby. Wszystko przedstawione jest w sposób w miarę możliwie realny. Gitara oczywiście jest uproszczona. mamy więc sześć strun zamontowanych na krótki mostku i zawiniętych na kluczach i znajdujący się pod nimi przetwornik typu single coil. Są trzy efekty, wyglądające mi na oko na kostki Bossa. Klawiatura ograniczona jest do jednej oktawy, a perkusja do centrali, werbla, floor toma, hi hatu, ride'a i china'y. Jest też metronom oraz prosty rejestrator nagrań na tak zwaną "setkę". Wideo promocyjne Rockmate: Wspominam o tym programie nie bez powodu. Jest on dzisiaj dostępny za darmo. Naprawdę warto go pobrać i zabawić się w zespół. Rockmate dla iPada w App Store za darmo: Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer
Wyciekające do mediów informacje na temat nowych produktów to plaga, z którą Apple walczy od lat. W większości źródłem tych wycieków są pracownicy chińskich fabryk, w których produkowane są urządzenia tej firmy oraz pochodzący z tego kraju producenci i handlarze akcesoriami. Z tymi praktykami walczyć ma teraz 200 chińskich oficerów służby bezpieczeństwa.
Jednym z nowych produktów - w tym wypadku usług - nad którym Apple podobno pracuje jest platforma płatności mobilnych, która ma pozwolić na wygodne płacenie za pomocą iPhone'a zamiast sięgania po tradycyjny portfel. Jak donosi serwis 9To5Mac Apple prowadzi na ten temat rozmowy z dużym sieciami handlowymi.
Do grona firm pracujących nad własnym urządzeniem naręcznym, zwanym popularnie smartwatchem dołączył podobno także Microsoft. Redmond pracować ma nad urządzeniem monitorującym funkcje życiowe i aktywność użytkownika, które ma być kompatybilne nie tylko z systemem Windows Phone, ale także z iOS i Androidem.
Czym bliżej września, a więc możliwego terminu premiery nowego lub nowych modeli iPhone'ów, tym więcej wszelkiej maści plotek, spekulacji i tzw. wycieków na ich temat. Kilka dni po wycieku do sieci zdjęcia rzekomego panelu podświetlania ekranu w iPhone 6 australijski serwis Macfixit publikuje fotografię przedstawiająca tylną część obudowy tego urządzenia.
Kilka dni temu w serwisach branżowych pojawiła się informacja o przygotowywaniu przez Apple specjalnej platformy dla tzw. inteligentnego domu (smart home). Zdaniem serwisu GigaOm oczekiwania mediów i użytkowników są jednak zdecydowanie zbyt wygórowane w stosunku do tego, co może pokazać Cupertino.
Osoby, które przeczytały biografię Jonny'ego Ive'a autorstwa Leandera Kahney'a wiedzą, jak ważną rolę w procesie projektowania w Apple odgrywały zawsze modele piankowe. Pozwalały one na przedstawienie w skali 1:1 brył projektowanych na papierze urządzeń. W studio projektowym Apple powstało wiele tego typu makiet urządzeń i akcesoriów, które ostatecznie nigdy nie trafiły do produkcji. Prezentuje je serwis The Verge.
O nowościach, jakie przygotowuje na ten rok Apple spekuluje się już od dłuższego czasu. Firma co rusz zapewnia, że faktycznie przygotowuje coś szczególnego. Nie inaczej jest tym razem. W wywiadzie udzielonym Waltowi Mossbergowi i Karze Swisher Eddy Cue kolejny raz zapowiedział nowe produkty.
Infinity Blade to seria dla jednych niemalże kultowych dla innych - w tym i dla mnie - gier przede wszystkim ze świetną grafiką. Niezależnie od tego, czy pasuje nam pewien liniowy sposób rozwoju akcji i walka z kolejnymi przeciwnikami za pomocą wykonywanych na ekranie gestów, czy po prostu chcemy popatrzeć na naprawdę ładną grafikę na ekranie naszego iPada czy iPhone'a, to gry z serii Infinity Blade warto mieć. Dzisiaj nadarza się okazja by uzupełnić kolekcję o Infinity Blade II. Gra właśnie dostępna jest w App Store za darmo. Inifnity Blade II nie jest już tak liniowa jak pierwsza część. Gracz ma do wyboru więcej ścieżek, a odwiedzane kolejny raz te same miejsca, będą się nieco różnić (odsłaniając np. nowych przeciwników czy ścieżki). Sam osobiście nie jestem fanem, ale kupuję właściwie każdą część, choćby po to by zobaczyć na co stać mojego iPada czy iPhone'a. Infinity Blade II dla iPhone'a i iPada w App Store za darmo: Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer
W wywiadzie udzielonym Walterowi Mossbergowi i Karze Swisher Eddy Cue nie mówił tylko o ogłoszonym właśnie przejęciu firmy Beats. Wspomniał m.in. o telewizji i przyszłości tej branży. Przy tej okazji trudno było nie poruszyć tematu Apple TV.
Kilka godzin po ogłoszeniu przejęcia firmy Beats jeden z jej założycieli - Jimmy Iovine oraz wiceprezes Apple do spraw oprogramowania i usług internetowych Eddy Cue pojawili się na scenie konferencji Code Conf, gdzie udzielili wywiadu Waltowi Mossbergowi i Karze Swisher
Pomimo wątpliwości czy zakup Beats Electronics przez Apple dojdzie w ogóle do skutku, przejęcie to stało się faktem. Cupertino oznajmiło to w rozesłanej właśnie do mediów nocie prasowej. Potwierdziła się też podawana dzisiaj wysokość tej transakcji - 3 miliardy dolarów.
Do chwili obecnej w sieci nie pojawiło się ani jedno domniemane zdjęcie tajemniczego zegarka naręcznego od Apple, mimo iż na jego temat plotkuje się od zeszłego roku.
W Mac App Store czeka na wszystkich aktualizacja aplikacji iTunes. To już trzeci update wydany przez Apple na przełomie ostatnich dwóch tygodni, zawierający poprawki dotyczące stabilności oraz działania zakładki Podcasty.
Aplikacje stworzone przez Toca Boca należą do jednych z najlepszych programów dla dzieci dostępnych w App Store. Wśród nich znaleźć można zarówno proste jak i rozbudowane gry. Do tych prostszych zalicza się Toca mini, w której dzieci mogą tworzyć na bazie pustej, animowanej lalki różne postacie, od ludzi po różne stworzenia fantastyczne, choćby przybyszów z innych planet. Graficznie jak i pod względem sterowania Toca mini przypomina trochę inne gry tej firmy, głównie Toca Hair Salon. Możemy więc pokolorować poszczególne części ciała, do głowy dodać nos, usta i oczy - nie koniecznie tylko parę. Możemy także nakleić na każdej z nich tatuaże lub włosy, brwi itp. W większości przypadków ich kolor także możemy zmieniać. Nie ma tutaj elementów stroju, w który możemy ubrać stworzona postać. Można jednak pokolorować ją tak, by wyglądała, jak w spodniach i np. czarnym t-shircie. Możemy także wybrać kolor wirtualnego pudełka, w którym nasza postać (lalka) będzie umieszczona. Na sam koniec możemy zrobić jej zdjęcie, które zostanie zapisane w rolce aparatu. Oczywiście jest to program dla dzieci i w ten sposób trzeba go oceniać. Mi osobiście - a dzieckiem nie jestem - brakuje trochę innych modeli (jest tylko jeden). Przydałyby się też dodatkowe elementy (mój syn Olaf zauważył, że przydałyby się elementy stroju, jak na przykład maska Batmana itp.). Tak czy inaczej jak każdą aplikację Toca Boca, tak i Toca mini mogę polecić tym z Was, których dzieci bawią się już iPhonem lub iPadem (pozdrawiam w tym miejscu domorosłych ekspertów od wychowania dzieci). Warto pobrać Toca mini dzisiaj, gdyż program ten obecnie dostępny jest za daramo. Toca mini dla iPhone'a i iPada w App Store: Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer
Na początku kwietnia bieżącego roku w sieci pojawiła się informacja o planach zakupu przez Apple 55% udziałów w firmie Renesas SP Driver - japońskim producencie sterowników ekranów. Swoje udziały w niej chciała sprzedać firma Renesas Electronics, przeżywająca ostatnio problemy finansowe.
W ostatnich dniach pojawiły się spekulacje, że przejęcie firmy Beats Electronics może się przedłużyć, czy nawet w ogóle może nie dojść do skutku. Przyczyną tego miał być wcześniejszy wyciek do mediów informacji o prowadzonych rozmowach, którego źródłem miała być sama firma Beats. Kupno Beats przez Apple zasugerować miał nawet sam raper Dr.Dre w opublikowanym w sieci wideo.
Podczas rozpoczętej wczoraj konferencji Code Conference w Ranchos Palos Verdes w Kaliforni, Satya Nadella - CEO MIcrosoftu wraz z szefem zespołu pracującym nad Skypem - Gurdeepem Singh Pallem - zaprezentowali nową funkcję automatycznych tłumaczeń symultanicznych, która pojawi się w tym komunikatorze VOIP pod koniec roku.
Wspominaliśmy wczoraj o ataku przestępców na użytkowników komputerów Mac i urządzeń z iOS w Australii, ale także w Nowej Zelandii, Kanadzie i USA. Włamywali się oni do iCloud i za pomocą usług Find My Mac i Find My iPhone blokowali urządzenia żądając okupu w wysokości od 50 do 100 dolarów za ich odblokowanie. Apple wydało już oświadczenie w tej sprawie.
Polscy użytkownicy mogą już cieszyć się kolejną usługą strumieniowania i udostępniania muzyki na żądanie, rozszerzoną o sklep i synchronizację własnych zbiorów muzycznych - Google Play Music.
Gdyby podjąć się próby stworzenia statystyk na bazie plotek krążących wokół tematu Apple, a dokładniej przedmiotu ich treści okazałoby się, że zdecydowaną przewagę, przynajmniej w ostatnich paru miesiącach, ma nadchodząca generacja iPhone'a. Jabłkowy smartfon bywa przedmiotem plotek niemal każdego dnia, a niekiedy na łamy serwisów technologicznych trafia częściej.
Prosty notatnik dla iPhone'a o nazwie Vesper, w którego stworzeniu brał udział popularny amerykański bloger technologiczny John Grubber, opisywałem już na blogu dwa razy (TUTAJ i TUTAJ). Aplikacja ma ładny interfejs wliczając w to typograifię. Brakowało jej od dawna jednej z podstawowych funkcji dostępnej w wielu innych podobnych programach - synchronizacji. Wraz z dzisiejszą aktualizacją ta funkcja wreszcie się pojawiła. Działa jednak zupełnie inaczej od tego, czego spodziewało się wielu. Vesper zyskał bowiem synchronizację z własnym serwisem, który pozwoli na wykonanie swego rodzaju backupu notatek. Nie zsynchronizujemy notatek z iCloud czy Dropboksem. Przypomnę tylko, że Vesper nie wspiera m.in. formatowania za pomocą znaczników markdown, systemu stworzonego przez Johna Grubbera właśnie. Vesper moim zdaniem jest programem, w którym cena jest zdecydowanie nie adekwatna do jego możliwości. Kosztuje 4,49 €. Pobierz z App StoreObserwuj @mackozer
Od kilku lat Apple decyduje się na transmitowanie na żywo za pośrednictwem Apple TV i swojego serwisu internetowego prezentacji "Keynote" otwierającej konferencje WWDC. Nie inaczej będzie w tym roku.