Internetowe sklepy z aplikacjami Google Play i App Store rywalizują ze sobą praktycznie od początku swojego istnienia. Początkowo wyścig dotyczył głównie liczby dostępnych w nich aplikacji, jednak z czasem większą uwagę zaczęto zwracać również na takie cechy jak liczba pobrań czy zarobki deweloperów. Najnowszy raport opublikowany przez firmę App Annie wskazuje na to, że chociaż przewaga Google Play w tej pierwszej kategorii rośnie z każdym kolejnym miesiącem, to jednak sklep firmy Apple nadal generuje o wiele większe pieniądze.

W trzecim kwartale tego roku przewaga Google Play nad App Store pod względem liczby pobranych aplikacji zwiększyła się z 85 do 90%. Zdaniem analityków wzrost ten jest w dużej mierze zasługą rosnącej popularności tanich, androidowych smartfonów w krajach zaliczanych do tak zwanych rynków wschodzących - zwłaszcza w Indiach, które od samego początku były głównym celem Android One, projektu skupiającego się na tworzeniu niedrogich "słuchawek" o niskich parametrach technicznych i aktualizacjach gwarantowanych przez firmę Google, które miałyby przekonać do smartfonów osoby używające starszych modeli telefonów komórkowych. Największą popularnością w Indiach cieszą się obecnie aplikacje zabezpieczające, społecznościowe i komunikatory.

Wykres

Wzrost liczby aplikacji pobranych z Google Play nie przyczynił się jednak do zmniejszenia różnicy w przychodach generowanych przez oba sklepy. Wprost przeciwnie - przewaga App Store na tym polu wzrosła w ostatnim kwartale z 70 do 80%. W tym przypadku do poprawy wyników najmocniej przyczyniły się Chiny, które w ciągu ostatnich lat stały się jednym z najbardziej dochodowych rynków dla twórców aplikacji mobilnych. Największą popularnością w tym kraju cieszą się obecnie wszelkiej maści gry oraz społecznościowe aplikacje wideo. Niewielki wpływ na zwiększenie przychodów generowanych przez App Store mogła też mieć premiera zegarka Apple Watch w siedmiu kolejnych krajach oraz pojawienie się nowych wersji mobilnych systemów iOS i Watch OS.

Źródło: App Annie