Najnowszy film poświęcony Steve'owi Jobsowi w reżyserii Aarona Sorkina miał już kilka przedremierowych pokazów przeznaczonych głównie dla krytyków filmowych, którzy wypowiadają się o nim pozytywnie. Co ważne za bardzo dobry uważa go Steve Wozniak, współzałożyciel Apple i dawny wieloletni przyjaciel głównego bohatera.

Jak przyznał Woz, momentami zapominał, że ogląda film biograficzny z aktorami, a nie archiwalne nagrania wideo z prawdziwym Jobsem i samym sobą. Pochwalił przy tym pracę zarówno Aarona Sorkina oraz Danny'ego Boyle'a. Jego zdaniem największą szansę na nagrody ma Kate Winslet, która zagrała Joannę Hoffman - szefową marketingu w zespole pierwszego Macintosha, a prywatnie córkę reżysera Jerzego Hoffmana. Przypomnieć wypada, że Steve'a Jobsa zagrał Michael Fassbender, z kolei w Wozniaka wcielił się Seth Rogen.

Wozniak aktywnie uczestniczył - jako konsultant - w pracach nad tym filmem, który trafić ma do kin już 9 października.

Źródło: Deadline