Kiedy Apple Watch był tylko tematem spekulacji, pod uwagę brano także to, że urządzenie działać będzie pod kontrolą systemu iOS. Ostatecznie otrzymało swój własny system operacyjny watchOS, wyposażony w interfejs pozwalający na wygodne korzystanie z urządzenia o tak małym ekranie.

Okazuje się, że zegarek być może da się odpowiednio zhackować, by uruchomić na nim system iOS. Mowa jednak tutaj nie o iOS 8 czy 7, a o liczącym już pięć lat iOS 4.2.1. Fakt uruchomienia systemu nie oznacza oczywiście, że da się z niego wygodnie korzystać. Nie wiadomo też do końca, czy on sam w pełni działa. Na poniższym filmie widać tylko przełączanie się pomiędzy ekranami startowymi. Może więc to być stworzona przez autora animacja lub prosta aplikacja dla watchOS, wykorzystującą zrzuty ekranu z iPhone'a z systemem iOS 4.2.1. Wątpliwości budzić może ekran odblokowania, na którym prezentowana jest inna godzina, od tej wskazywanej bezpośrednio przez zegarek.

Wydajność zastosowanego w zegarku Apple Watch układu S1 odpowiada podobno montowanemu w iPhone'ach 4s procesorowi A5. Pod względem sprzętowym urządzenie powinno więc poradzić sobie z systemem iOS 4.2.1. Osobną kwestią jest sens takiej modyfikacji. Podobnie jednak, jak w przypadku uruchomienia na zegarku Apple Watch System 7 - starego systemu operacyjnego komputerów Macintosh - także i tym razem należy traktować to tylko jako ciekawostkę.

Źródło: Cult Of Mac za Wired