Tim Cook, który przy różnych okazjach pojawia się publicznie, czy to w salonach firmowych Apple, czy na różnego rodzaju konferencjach, a także paradzie Pride w San Francisco, zwykle przedstawiany jest na zdjęciach w towarzystwie szeregowych pracowników Apple, pozując z nimi do zdjęć. To, czego na nich nie widać, to towarzysząca mu ochrona. Prezes jednej z najcenniejszych firm na świecie musi być odpowiednio chroniony. Apple nie wydaje jednak na to fortuny.

Jak wynika z dokumentów przedstawionych przez Apple amerykańskiej komisji papierów wartościowych, firma wydaje rocznie ponad 699 tysięcy dolarów na ochronę swojego prezesa. To oczywiście ogromna suma pieniędzy z punktu widzenia osoby prywatnej. Z drugiej jednak strony to stosunkowo mało w porównaniu z ilością pieniędzy, jakie na ochronę swoich prezesów wydają inne korporacje. I tak ochrona Jeffa Bezosa kosztuje rocznie Amazon 1,6 miliona dolarów. Podobną sumę - 1,5 miliona dolarów - przeznacza co roku na ochronę Larry'ego Ellisona firma Oracle.

Źródło: Business Insider za Patently Apple