Jak donosi Bloomberg, działająca w branży informatycznej firma Probendi oskarżyła Apple o bezprawne wykorzystywanie nazwy "iWatch" w działaniach związanych z pozycjonowaniem strony serwisu Apple.com, która poświęcona jest zegarkowi Apple Watch.

Apple wykorzystało słowo "iWatch" w ramach kampanii Google AdWords. Wpisanie tego słowa do wyszukiwarki Google w wielu europejskich krajach nadal skutkuje wyświetleniem sponsorowanych linków przekierowujących do strony internetowej firmy Apple.

Pozew wpłynął do sądu w Mediolanie we wtorek, 26 czerwca br. Firma Probendi jest właścicielem praw do znaku towarowego "iWatch" od 2008 roku i może korzystać z niego w krajach Unii Europejskiej. Co prawda, Apple zastrzegło ten znak towarowy w Japonii, Meksyku, Rosji, Turcji i kilku innych krajach, ale nie powinno korzystać z niego na terenie Europy. Według przedstawicieli Probendi, Apple nigdy nie odpowiedziało na zastrzeżenia irlandzkiej firmy, a Google twierdzi, że nie ponosi odpowiedzialności za tego typu działania.

W poprzednim roku jeden ze współzałożycieli Probendi stwierdził, że firma pracowała nad smartwatchem z systemem Android, który miał nosić nazwę iWatch.

Według źródeł, do których dotarł Bloomberg, znak towarowy "iWatch" wyceniony został na kwotę 87 milionów euro. Pierwsza rozprawa przeciwko Apple odbędzie się 11 listopada.

Szanse irlandzkiej firmy na odniesienie sukcesu nie są pewne. Podobne sprawy w przeszłości kończyły się wyrokami korzystnymi zarówno dla jednych jak i drugich stron tego typu sporów.

Źródła: MacRumors, AppleInsider za Bloomberg