W 2008 roku, gdy Apple sprzedawało o wiele mniej iPhone'ów niż ma to miejsce obecnie, a same smartfony nie były tak popularne jak dziś, firma z Cupertino wyprodukowała niewielką liczbę ekspozycyjnych "iPhone'ów" z wbudowanym 30 calowym monitorem Cinema Display.

Urządzenia te służyły wtedy do prezentacji możliwości, które posiadał ówczesny smartfon Apple. Po spełnieniu swojego zadania większość z nich została zniszczona. Jak donosi Cult Of Mac, jeden z tych gigantycznych iPhone'ów przetrwał do dziś i służy jako monitor dla MacBooka.

Właściciel tego niezwykłego gadżetu informuje w serwisie Reddit, że monitor waży około 30 kg, a jego wymiary wynoszą 91 x 50 x 10 cm.

Urządzenie jest zbyt ciężkie by zamontować je na ścianie. Jego właściciel myśli o tym, by przerobić je na nowoczesny stolik .

Poniżej znajduje się kilka zdjęć prezentujących to niezwykłe urządzenie.

iphone

iphone

iphone

iphone

iphone

Źródło: CultOfMac

Zdjęcia: 92JMFL/Imgur