Metallica nie ma problemów z Apple Music
Startująca już w najbliższy wtorek usługa Apple Music, która oferować ma muzykę na żądanie, wzbudza spore kontrowersje wśród artystów Chodzi tutaj przede wszystkim o politykę firmy dotyczącą wypłacania im tantiem za odtworzone utwory. Z krytyką artystów w przeszłości spotykało się też iTunes Store. Zespołem, któremu w pierwszych latach istnienia tego sklepu nie podobała się m.in. sprzedaż pojedynczych utworów, była Metallica.
Płyty tej formacji nie były dostępne w iTunes Store do 2006 roku, a i tak wtedy pojawiły się tylko w amerykańskiej wersji sklepu. Poza USA utwory Metalliki w iTunes Store można było kupić dopiero w 2008 roku. Wydawać by się mogło, że w związku z dawną niechęcią muzycy tego zespołu przyłączą się do krytyki Apple Music. Jest jednak odwrotnie.
Perkusista Lars Ulrich podczas swojego wystąpienia na festiwalu Cannes Lions wspomniał, że wszyscy członkowie jego zespołu są podekscytowani zbliżającym się otwarciem serwisu Apple Music i że Metallica się w niego w pełni zaangażuje. Jak przyznał "Apple staje się najfajniejszą firmą na świecie" i że sam miał szczęście poznać większość osób podejmujących kluczowe decyzje. Zespół ma dobre relacje z Apple, wliczając w to Tima Cooka i Jimmy'ego Iovine'a, a on sam czuje, że ze strony tej firmy nic złego go nie spotka.
Ulrich przyznał też, że Metallica skupia się przede wszystkim na współpracy z Apple Music i Spotify.
Źródło: New York Post
Foto: Wikipedia / Creeping Death