Apple celuje w 100 milionów subskrybentów swojej usługi muzycznej
Już dzisiaj wieczorem, o godzinie 19:00 czasu środkowoeuropejskiego rozpocznie się keynote otwierające konferencję WWDC, na której - co już właściwie jest pewne - Apple pokaże swoją nową usługę, oferującą muzykę na żądanie w ramach abonamentu. Zdaniem The Associated Press, firma z Cupertino liczy, że uda się jej przekonać do skorzystania z niej około 100 milionów użytkowników.
To ponad dwa razy więcej niż ogólna liczba użytkowników w USA, którzy płacą za dostęp do podobnych usług dostępnych już od dawna na rynku, a więc Spotify, Pandory, Deezera i innych. Ich liczba w 2014 roku wyniosła 41 milionów. Nowa usługa, powstała na bazie przejętej w ubiegłym roku Beats Music, zintegrowana ma być z aplikacją Muzyka w iOS i z pewnością powstanie na bazie istniejącego już od wielu lat iTunes Store, w którym zarejestrowanych jest ponad 800 milionów użytkowników. To na nich, jak i na użytkowników iPhone'ów (które sprzedają się dziesiątki milionów w każdym kwartale) z pewnością Apple liczy najbardziej. Miesięczny abonament w usłudze nazwanej Apple Music kosztować ma w USA 10 dolarów, dostępny ma być także trzymiesięczny darmowy okres testowy. Na obecną chwilę nie wiadomo jeszcze, gdzie poza USA będzie ona dostępna i ile będzie kosztować, np. w Polsce.
Wraz z otwarciem nowej usługi rozpocznie się proces stopniowego wygaszania wspomnianej już Beats Music. Jej użytkownicy zostaną przeniesieni do nowej usługi.
Przypominamy, że na kanale live już teraz można śledzić naszą relację na żywo z San Francisco i WWDC.
Źródło: Associated Press