Apple Store jak pizzeria
Świat zmierza do tego abyśmy nie ruszali się z kanapy. Tak przynajmniej można wnioskować po starcie nowej usługi Apple Store w Stanach Zjednoczonych. Teraz na nowego MacBooka poczekamy jak na pizzę.
Dzięki Postmates, Apple może zaoferować w kilkunastu największych miastach USA dostawę zakupów zrobionych online w ciągu czterech godzin. Usługa ta kosztuje dodatkowe 19 dolarów, ale jeśli produkt jest na stanie i kurierzy są aktualnie dostępni, to nasze zakupy dostaniemy po kilku chwilach. Redaktorzy MacRumors zamówione kable Lightning otrzymali już po 35 minutach od złożenia zamówienia. To tyle ile zwykle czekamy na zamówienie pizzy.
Z naszej perspektywy możemy traktować to jako ciekawostkę, bo bez gęstej sieci salonów Apple Store takie dostawy nie byłyby możliwe. Jesteśmy jednak świadkami globalnych zmian w dostawach kurierskich, a jednym z inicjatorów tych zmian jest nasz inPost rozwijający ideę Paczkomatów.
W Stanach Zjednoczonych Amazon pracuje nad ekspresowym dostarczaniem przesyłek dronami. U nas wkrótce pojawią się paczkomaty, w których odbierzemy zakupy spożywcze zrobione przez internet.
Krokiem w przyszłość są drukarki 3D. Stają się one coraz doskonalsze, bardziej uniwersalne i tańsze w eksploatacji. Uszkodzona część w naszym samochodzie? Nie czekamy już na jej sprowadzenie, a drukujemy ją sobie w domu.
Świetne rzeczy dzieją się wokół nas. Choć z drugiej strony wciąż wielu barier nie da się przekroczyć. Kabelek Ligtning mieszkając w Stanach otrzymamy po chwili, zaś czas czekania na zegarek to wciąż kilka tygodni.