Trzeci świat otrzymał lepszego Facebooka. A my?
Facebook wprowadził aplikację Lite dla użytkowników Androida. Inicjatywa jak najbardziej słuszna, ale zapomniano o samych użytkownikach serwisu.
Facebook Lite jest dostępny w Google Play tylko w wybranych krajach. W zdecydowanej większości są to państwa z grupy krajów rozwijających się. Aplikacja ta jest mniej zasobożerna zarówno jeśli chodzi o użycie procesora i pamięci w telefonach, jak i zużywane dane. Okrojona jest też z bardziej zaawansowanych funkcji, ale nadal posiada dostęp do tych najważniejszych.
Taki ruch ze strony społecznościowego giganta się chwali. Problem w tym, że aplikacji w legalny sposób nie mogą pobrać inni użytkownicy telefonów z Androidem. Nie ma też wersji aplikacji na iOS. A aktualna standardowa aplikacja Facebooka jest w fatalnym stanie.
Facebook obiecuje poprawę aplikacji na iPhone’a i stara się ją na bieżąco aktualizować. Cały czas borykamy się z różnymi problemami. Oficjalna aplikacja zużywa sporo energii, często działa bardzo powolnie i pochłania coraz więcej przestrzeni dyskowej w telefonie.
Bangladesz, Wietnam, Nigeria, Nepal, Południowa Afryka, Sudan, Sri Lanka i Zimbabwe otrzymały odchudzonego lepszego Facebooka dla Androida. Reszta świata ma się męczyć z ociężałym kolosem.
Zuckerberg wciąż szuka nowych użytkowników po świecie zapominając o obecnych. Na razie się to nie zemści, ponieważ poważnej alternatywny nie ma. Ale nic nie jest wieczne.