Samurai Siege - rozwijaj swoją osadę, napadaj na inne!
Gry strategiczne na system iOS nie często mnie wciągają, rzadko kiedy twórcom udaje się stworzyć coś interesującego, przykuwającego uwagę na dłużej, a jednocześnie nie będącego kalką z gier na PC. Nie tak dawno, odkryłem polecaną na głównej stronie App Store grę Samurai Siege w którą od kilku dni gram z dużym zaangażowaniem. Co wyróżnia tą grę od innych gier strategicznych na iPada/iPhone'a? Wcale nie grafika, pomysł, oprawa, ale prostota.
W grze otrzymujemy już na samym początku malutką wioseczkę i możemy rekrutować tylko podstawowych samurajów oraz toczyć lokalne walki, tylko w trybie offline. Z czasem, po kilkudziesięciu minutach spędzonych przed ekranem naszego iUrządzenia rozgrywka nabiera tempa i wyraźnie widzimy podział na dwa tryby gry, które splatają się ze sobą czyniąc rozgrywkę interesującą.
Pierwszy z trybów to rozwój naszej wioski. Budujemy dwa rodzaje "fabryk" produkujących dwa różne surowce. Z tych surowców budujemy kolejne budynki, zarówno te służące do zwiększenia naszej produkcji, do obrony wioski, do rekrutacji nowych zbrojnych, a także te pełniące tylko funkcję dekoracyjną. Z czasem nasza wioseczka staje się potężną osadą, posiadającą wiele budynków na wysokich poziomach rozbudowy.
Drugi tryb do tryb walki, zarówno tej online jak offline, nadający naszej rozgrywce tor. To dzięki walce zdobywamy dodatkowe fundusze, posuwamy naprzód fabułę, oraz odblokowujemy nowe rodzaje zbrojnych i budynków. Walka jest bardzo prosta, wybieramy w którym miejscu mapy mają pojawić się nasi samurajowie, a oni robią za nas całą resztę, lub jeżeli nie jesteśmy dobrze przygotowani umierają w walce. Tego typu rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Największym minusem jest fakt, iż nie możemy sprecyzować miejsca ataku naszych żołnierzy. Rozgrywka online pozwala nam zaatakować losowych graczy o podobnym do naszego poziomie rozwoju. Za walkę online nie zdobywamy nagrody, możemy jednak zdobyć łup. Musimy jednak pamiętać, że inni także nas mogą zaatakować, dlatego warto inwestować w wieże strażnicze, oraz mury.
Grafika jest bardzo przeciętna, ani nie razi w oczy, ani nie zachwyca. Możecie ją sami ocenić patrząc na screeny z gry. Gra jest utrzymana w klimacie przedrewolucyjnej, a nawet średniowiecznej Japonii, jest jednak wzbogacona o różnego rodzaju potwory mityczne, które sami możemy w późniejszym momencie rozgrywki rekrutować. Muzyka jest bardzo prosta, podobnie jak grafika wzbudza przynajmniej u mnie neutralne odczucia.
Gra jest aktualnie dostępna w App Store na iPada, iPhone'a i iPoda Touch za darmo. Myślę, że warto ją wypróbować, bo oferuje prostą, acz ciekawą rozgrywkę.