W Finlandii miał miejsce kolejny wypadek związany z iPhonem.
Chłopiec został poparzony i porażony prądem.
Zaraz po wypadku ojciec przewiózł go do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze. Jego życiu nic nie zagraża.

Roczny iPhone był kupiony u oficjalnego dystrybutora.
Niezależny ekspert bada dlaczego smartphone i ładowarka spowodowały porażenie i samozapalenie.
To już trzeci w tym miesiącu tego typu przypadek. Ale tylko w jednym udało się udowodnić, że ładowarka nie była oryginalna.
źródła: iltasanomat.fi ; news.iyaxin.com ; zdnet.com