Pamiętacie czasy przed Facebookiem? Pierwsza połowa ubiegłej dekady. Wtedy rządził MySpace. Serwis społecznościowy, który początkowo skierowany był dla muzyków i wszelkich innych artystów oraz ich fanów. Szybko stał się chyba najbardziej popularnym serwisem społecznościowym, w którym każdy mógł się wylansować jak chciał, choćby poprzez zmianę dekoracji na choince czyli profilu. Niestety dla mnie MySpace zawsze był źle ustawioną i kiczowatą choinką, na której ktoś pozawieszał pierdyliardy światełek i bombek. To jak i brak wizji rozwoju przyczyniło się chyba do jego upadku. Oczywiście MySpace jeszcze istnieje, a kilka miesięcy temu przeszedł przebudowę. Teraz w App Store pojawiła się nowa dedykowana aplikacja.



Program pozwala właściwie na wszelkie podstawowe rzeczy, które chcielibyśmy zrobić w serwisie społecznościowym. Możemy wrzucić tekst, zdjęcie, a nawet nagrać krótki film i opublikować go jako animowanego GIF-a. Możemy także wyszukiwać innych użytkowników, zawężając kryteria niemalże jak w serwisach randkowych.



Przyznam, że kilka miesięcy temu zajrzałem do nowego MySpace i tyle mnie tam widziano. O programie wspominam chyba głównie z jakiegoś sentymentu. Wszak MySpace mimo wszystko był kiedyś jednym z głównych miejsc globalnego internetu. Obawiam się jednak, że aplikacja dla iPhone'a, choć nie zaszkodzi, to raczej nie pomoże w jego przetrwaniu.

MySpace dla iPhone'a w App Store dostępne jest za darmo.

MySpace w App Store